Malwinka przekroczyła TM

» Sob lut 07, 2009 18:06

Killatha,a mogłabyś ewentualnie po nią pojechać do Katowic?Szukam transportu,możliwe,że do Krakowa byłby,stamtąd może Katowice by łatwiej było znaleźć.

» Sob lut 07, 2009 18:18

oczywiście
Katowice to już jest blisko - to nie pół dnia w pociągu czy autobusie

» Sob lut 07, 2009 18:19

Katowice, Bytom, Gliwice - mam dosyć dobre połaczenia autobusowe

» Sob lut 07, 2009 18:20

Super.Szukam.

» Sob lut 07, 2009 18:55

Tri ty szczęściaro :1luvu:

» Sob lut 07, 2009 20:25

dajcie mi znać wcześniej - wezmę sobie urlop na powitanie naszej królewny

» Sob lut 07, 2009 22:36

Killatha,ja Ci ją na piechotę przyniosę,bo aż miło Twoje posty czytać.Rozesłałam wici po znajomych,szukam i nie dopuszczam myśli,że nie znajdę transportu.

» Nie lut 08, 2009 8:18

no własnie zastanawiam się czy ona może podrózować na smyczy wsadzona pod kurtkę

zawsze starałam się unikać przewożenia kotów zimą
bo może w transporterku zmarznąć, jakbym ją tak odebrała np w Krakowie
hmm, ogacić transporter kocem z zewnątrz?

» Nie lut 08, 2009 8:21

a do Zabrza zapraszam

będziesz mile widziana
tylkonocleg będzie w kocim towarzystwie

» Nie lut 08, 2009 10:01

Dziękuję.Z przyjemnością Cię odwiedzę.Ja również zapraszam.Wiesz,czasami mam wrażenie,że mieszkam w schronisku,jestem przyzwyczajona.Jeśli mogłabyś ją odebrać w Krakowie,to mam transport w środę.Nowa forumowiczka ze Stalowej,13marta, jedzie w środę do Krakowa.Nie jest tak zimno,transporterek bezpieczniejszy,a ona przecież wychodziła,nie jest taka wydelikacona..