Benia i Rudolf - u Damy Ya - Nowe foto s.38

» Nie lut 08, 2009 16:15

Brawo Beniu!!Sliczna koteczko z własnym zdaniem

» Nie lut 08, 2009 16:20

Dama Ya pisze:Dziś przychodzą do niej goście, obejrzeć i podziwiać. Ciekawa jestem, gdzie usiądą, bo cała trzyosobowa sofa jest zajęta

Beniu...

» Nie lut 08, 2009 16:21

Pomocy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88422&highlight=

» Nie lut 08, 2009 16:27

Dama Ya pisze:A i zapomniałabym jeszcze o jednym. Benia dziś rano przemówiła. Przeprowadziła długą konwersację z moim mężem i od tego momentu zachowuje się jak prawdziwa przekupka Gada, gada, gada i gada... No chyba, że śpi, albo je, to wtedy przez moment jest cicho.

W następnym tygodniu czeka ją stresik. Jedzie na wizytę do weterynarza.

Czekamy na wieści z wet. :ok:

U nas też gadała jak najęta :lol:

» Pon lut 09, 2009 9:48

Wizytę gości zdała na piątkę z plusem. Nie okazywała ani strachu, ani poddenerwowania. Jak prawdziwa gospodyni przywitała się z każdym gościem, a potem upatrzyła sobie jednego wujka, usiadłam mu na stopie i pozostała tam do końca imprezy :lol:

Dziś dzwonię do weterynarza, żeby umówić Benię na wizytę. Myślę, że pod koniec tygodnia zdam relację z jej "przeglądu".

» Pon lut 09, 2009 9:56

no prawdziwa gospodyni z Beni

» Pon lut 09, 2009 10:16

dla Beni

» Pon lut 09, 2009 10:24

a znajomy nawet się chyba nie śmiał ruszyć, by Beni nie przeszkadzać w wylegiwaniu się na stopie

» Pon lut 09, 2009 18:03

Beniu

lepiej trafić nie mogłaś... :1luvu:

» Wto lut 10, 2009 10:04

» Wto lut 10, 2009 10:07

nie widzę fotki

» Wto lut 10, 2009 10:35

Nie wiem dlaczego

» Wto lut 10, 2009 10:39

Może nie działa chwilowo ten program, w którym umieszczałaś zdjęcia. Może się odblokuje i zobaczymy Beniulę

» Sob lut 14, 2009 0:37

Jak Benia się miewa?

O, a to podobizna Beni znaleziona na gifolandi...

» Nie lut 15, 2009 10:42

Benia miewa się wspaniale, choć jej łakomstwo czasem "odbija się czkawką". Dwa dni temu dostała niestrawności od saszetki pstrąga ze szpiankiem

Raczej fiołkami od niej nie pachniało. Poza tym wszystko w porządku. Odkrywa rożne przedmioty i urządzenia. Teraz jest na etapie bania się pralki i polowania na frędzle od narzuty. W piątek przepędziła naszego kolegę z miejsca na sofie, w którym się wyleguje, a które zajął jej źle wychowany gość :wink:

Benia ma chłopaka na odległość :lol:

. W Krakowie u naszego znajomego mieszka przepiękny pręgowany Morfeusz. Na razie wymienili się zdjęciami :lol:

Wizyta u weterynarza została przesunięta na czwartek, więc jeszcze trochę musimy poczekać na przegląd.

A z Allegro idzie do Beniulki drapak, bo meble nie są najlepszym rozwiązaniem

Benia i Rudolf - u Damy Ya - Nowe foto s.38

Kto przegląda forum