leki homeopatyczne

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 06, 2004 7:58 leki homeopatyczne

Chciałam Was spytać czy Wasze kociaki były leczone tymi lekami, a może weterynarze Wam coś mówili na temat takiego leczenia?
Mój kocurek przeszedł jakieś zapalenie (podłapał od małej, którą wzieliśmy ze schroniska na leczenie), po zrobieniu badań okazało się, że ma coś z wątrobą. Nie było to bardzo groźne ale jednak wyniki były takie sobie. Poradziłam się lekarki przez internet - napisała, że bardzo dobre wyniki daje leczenie homeopatycznymi lekami (konkretnie Hepar comp. firmy Heel ).
Wet do którego chodzę i mam duże zaufanie powiedział mi, że kompletnie się nie zna na homeopatii i nic nie może powiedzieć. I tak nie bardzo wiem co robić - próbować czy nie? Jakie są zagrożenia? Przeciwskazania?
Podejrzewam, że mało który wet leczy w ten sposób a ja nie chcę eksperymentować na kocie. Podzielcie się jesli macie jakieś informacje na temat takiego leczenia
pozdr
miki
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto sty 06, 2004 8:59

Nie podam Ci dokładnych nazw, ale rok temu właśnie kończyłam o tej porze leczenie kota z zapalenia wątroby. Dostawał przez 10 tygodni zastrzyki (raz w tygodniu) z trzech leków homeopatycznych. Pomogło. Zresztą - akurat tam gdzie ja leczę koty, czyli w Czterech łapach w Warszawie homeopatia jest prferowaną forma walki z chorobami kotów. Owszem, leczenie trwa dłużej, czasami bywa ciut droższe, ale jest bezpieczniejsze dla zwierzaka, mniej niszczy organizm. W innych lecznicach walą od razu antybiotyki albo - jeszcze lepiej - sterydy - a to potwornie osłabia. Moja mam jest lekarzem pediatrą i co prawda homeopatią dzieci nie leczy, ale antybiotyki wypisuje niechętnie, a sterydy - praktycznie wcale i strasznie się denerwuje jak trafia do nie mały pacjent, któremu ktoś zapisał sterydy. Stąd moje zaufanie do pań leczących homeopatią, zwłaszcza że są skuteczne.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Wto sty 06, 2004 12:49

Aniu dzięki za odpowiedź :) a jest możliwość byś jakoś sprawdziła co to był za lek? Weci wpisywali w książeczkę kota? Bardzo mnie to ciekawi
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto sty 06, 2004 12:55

miki pisze:Aniu dzięki za odpowiedź :) a jest możliwość byś jakoś sprawdziła co to był za lek? Weci wpisywali w książeczkę kota? Bardzo mnie to ciekawi


Buuu, nie wpisywali..... Dostałam recepty, wykupiłam, a potem zostało w lecznicy. To były trzy leki na raz. Hepar na pewno... Ale co poza tym, nie wiem.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Wto sty 06, 2004 12:57

Hmm sporo tu osób miało do czynienia z homeopatią. Chyba głównie jako środkiem podnoszącym odporność (np Engystol)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sty 06, 2004 13:11

Mysza pisze:Hmm sporo tu osób miało do czynienia z homeopatią. Chyba głównie jako środkiem podnoszącym odporność (np Engystol)

No, tak. Ale pytanie było o wątrobę.
Wiesz miki, ja oprócz zastrzyków miałąm zapisane kropelki. Rudy ich nie brał, bo nie umiałam mu podac, ale chyba leżą gdzieś w szufladzie - sprawdzę (mam nadzieję, że nie wyrzuciłam)
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Wto sty 06, 2004 13:15

MOja KLara (FIP) dostaje homeopatię w postaci zastrzyków - mieszanka 4 leków i choroby po niej nie widać :D . KOcury dla ochrony dostają Engystol a Rudy jeszcze NuX Vomice " na nerwy".
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto sty 06, 2004 21:34

Moje tez sa leczone homeopatycznie we wspomnianych juz 4 lapach.
Jesli chodzi o przeciwskazania to jedynym jest tak ostry stan kota, ze homeopatia nie zdazy zadzialac. Poza tym nie ma zadnych. Mozna rowniez laczyc leczenie homeopatyczne ze standardowym.
Ja z homeopatii jestem bardzo zadowolona. Czarna miala zapalenie watroby i dostawala leki, ale nie wiem czy homeopatyczne one byly. To chyba byl hepatil i heparegen. Zapisane mam w pracy niestety...
Wyniki watrobowe ma teraz super, przynajmniej poprzednie, niedlugo bedziemy badac znow.
Nerki tez miala leczone homeopatia i kroplowkami...
Biala ostatnio miala kuleczkami rozpedzany naciek po zastrzyku. :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 97 gości