Moja gromadka - Leoś chory, pcr na FELV znowu pozytywny...:(

» Czw lut 05, 2009 10:42

Zaglądamy i czytamy.
Mnie się wydaje,
że zmiana otoczenia jednak by spowodowała,
że Amigo przestałby lać.
Sikanie do wanny ostatecznie nie jest złe..
A może nawet i wygodne... :lol:

» Pt lut 06, 2009 16:51

Łoj problem z tym Amigo straszne :roll:

paskuda niedoobra :lol:

Mamy nadzieję że odechce mu się tego :ok:

» Sob lut 07, 2009 16:32

Dychocie?

» Nie lut 08, 2009 10:04

Dychomy.
Wprawdzie na ostatnim dechu, ale jakoś...

Właśnie tamowałam krew z rany szarpanej, powstałej podczas podawania interferonu Szprotce (nie udało się :twisted:

)...

» Nie lut 08, 2009 11:05

Z tygrysami walczysz czy co ? Obrazek

Buziaki

» Nie lut 08, 2009 14:19

anita5 pisze:Właśnie tamowałam krew z rany szarpanej, powstałej podczas podawania interferonu Szprotce (nie udało się )...

Ojej...to Szprocia taka drapieżna :roll:

» Nie lut 08, 2009 20:10

Tak, Szprocia jest jak tygrys, drapiezny bardzo.

Dorotka dała się dziś kilkakrotnie pogłaskać! :dance:

Można też trzymać jej ogon i nie ucieka!

A Milusia dziś wspięła się po mnie gdy trzymałam dwie szklane części kabiny prysznicowej, którą ustawialiśmy... To było coś! Ona musi cały czas spędzać ze mną lub na mnie.

» Pon lut 09, 2009 16:37

Dzień dobry!

» Pon lut 09, 2009 23:08

dobry wieczór

a mój cudny ufik? jak tam?

» Wto lut 10, 2009 0:26

anita5 pisze:
Dorotka dała się dziś kilkakrotnie pogłaskać! Można też trzymać jej ogon i nie ucieka!

A Milusia... :roll:

Ależ z niej ciekawskie stworzonko

Zawsze w centrum wydarzeń.

» Wto lut 10, 2009 20:18

pucka69 pisze:dobry wieczór a mój cudny ufik? jak tam?

Oto on...

» Wto lut 10, 2009 20:21

mahob pisze:

A Milusia...

Oto ona...

To bardzo specjalne zdjęcie... Milusia spała na poduszce, a Czapeczka do niej przyszła i tak delikatnie, nieśmiało się obok ułożyła, trochę umyła Milusię i zasnęła, i tak sobie spały przytulone... :love: