POMOCY!!!! już nigdy niedy nigdy więcej!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 07, 2009 12:27

Jejku, tylko nie mleko dla ludzi. Tam nie ma wszystkich aminokwasów i innych składników potrzebnych kociakowi. Powodować też może zaparcia, lub biegunki,zaleznie od kociaka. Niech ktoś pędzi do sklepu zoologicznego. Jak podacie konto bankowe, to jeżeli w Milenium, to zaraz przez internet prześlę kaskę i w bankomacie powinno być zaraz, a juz na pewno w poniedziałek!!!

maaaagda

 
Posty: 363
Od: Wto mar 04, 2008 11:40

Post » Sob lut 07, 2009 12:35

Mam mixol i nieużywaną butelkę ze smoczkiem. Ale tylko te zwykła niestety. Jeśli chcesz mogę w poniedziałek Ci podesłać priorytetem :roll:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lut 07, 2009 12:55

delfinku,cholera nie dalam rady wczesniej zajrzec :twisted: to ja lece na poczte(jest sobota to otwarte krocej ale moze zdarze) i wysylam ci moja butle z dwoma smokami,

dziewczyny jesli chcecie cos sie dolozyc do tej butli to prosze spytajcie delfinka co jej potrzeba-moze mleko juz sie konczy? :wink:

tylko napewno dojdzie na piatek (jak nie dalej) :(
Ostatnio edytowano Sob lut 07, 2009 22:53 przez sarra, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Sob lut 07, 2009 14:43

Nie martwcie się - Delfin wie, co robi i karmi kociaki mlekiem felis cos tam - w każdym razie dla kotów, wet się o to pytał :) Nie wiem tylko jak jest ze stanem tego mleka, ile go zostało.

Mam nadzieję, że Basi idzie dobrze z karmieniem i maluchy nie wyrywają się jak to mają w zwyczaju...jak to dobre podejście (mam na myśli weta) może zmienić reakcję maluchów 8O

Necraria

 
Posty: 68
Od: Pt sty 30, 2009 9:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 07, 2009 15:01

sama nie wiem... wydaje mi sie, ze kupienie w polsce jest duzo sensowniejsze... no ale na razie znalezlismy butelke tylko w 2 sklepach, z czego w jednym bedzie dostepne najwczesniej od srody a w drugim czy wogole jest dowiemy sie w poniedzialek...
no a... a nuz z tej anglii jednak nie bedzie szlo tak dlugo..? niektore moje wysylki z UK szly tylko 3 dni [choc to bylo przy dobrej pogodzie]...



to co, to teraz mam zamawiac jakies mleko? :D

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Sob lut 07, 2009 16:21

siedze cicho bo nie wiem nic o takich malenstwach, a i o starszych niewiele moge tylko powiedziec ze paczka ekspresowa z Kanady szla do Polski 5 dni, wiec chyba z Anglii nie bedzie dluzej, pozdrawiam i zaciskam mocno :ok:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Sob lut 07, 2009 17:32

muac, ale w kanadzie jak spadnie troszke snieg to nie powoduje to paralizu calego kraju... poza tym, ze tutejsza poczta sie reorganizuje i juz jakis czas temu amazon ostrzegal o spowolnieniu przesylek miedzynarodowych, to jeszcze ten snieg -- i juz w innych miejscach takze przepraszaja za opoznienia w przesylkach :roll:


no ale zobaczymy czy sarrze [...dobrze odmienilam?] udalo sie wyslac butelke, jezeli nie to ja w poniedzialek zadzialam z tym sklepem swiatzoo.


...Basiu, wiem, ze i tak masz ujemna ilosc wolnego czasu na dobe... ale moze jakies newsy? jak te sliczniaste maluchy sie czuja?

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Sob lut 07, 2009 17:36

Przepraszam, chyba namieszałam z tym mlekiem, ale tutaj

dellfin612 pisze:Yzalbe, dziewczyny z forum (Agnieszka i Pipsi) zaopatrzyły mnie niedawno w buteleczke, smoczki i mleko dla niemowląt.


zrozumiałam że to jest mleko dla ludzkich niemowląt, a to pewnie taki skrót myślowy :wink:

Czyli wszystko w porządeczku :D

I jak kociaczki?

I jak kotka się czuje?

dominikams

 
Posty: 181
Od: Sob lip 12, 2008 12:21
Lokalizacja: Marki k/W-wy

Post » Sob lut 07, 2009 17:38

nie wyslalam :twisted: nie bijcie mnie :( za pozno juz bylo poczta tylko do 12.00 :evil:

facet byl wczesniej sprawdzac gaz,taka co roczna kontrol,ale rozebral przy tym pol kominka i troche zeszlo przy tym :evil: :evil:

Lezy juz zapakowana,wysle w poniedzialek z samego rana,i tak by zreszta na jedno wyszlo bo nawet wyslane dzis poszloby dopiero w poniedzialek.Zaraz jak tylko napisalam ostatniego posta polecialam na poczte a mam naprawde blisko,jakies 5 min drogi a to bylo jakos zaraz przed 12.00 ( tu jest czas o jedna godzine do tylu w stosunku do polskiego)

VARULV moze i masz racej,pewnie lepiej i o wiele szyciej by bylo kupic w Polsce tylko czy dziewczyny dostana np w poniedzialek lub wtorek,bo zanim stad dojdzie to jednak minie troche czasu a chodzi o to by miec najpredzej.Oni tu z ta zima faktycznie przesadzaja,troche sniegu spadlo i...wszystko sparalizowane :lol: To dlatego ze takiej zimy tu nie bylo od lat i chyba nie sa zabardzo przygotowani.Jakby tak mieli nasza Polska przetrwac to by zgineli :lol:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Nie lut 08, 2009 1:23

Nie, no nie, nie jestem w stanie za Wami nadążyć :lol:
Ale przysięgam, że to był ostatni taki potfforny :evil: dzień, że dopiero teraz mogę pisać.
A mam o czym!
I oczywiście będzie długo - to takie moje wprawki,
przed początkiem realizacji mojej pasji literackiej, na emeryturze.


dellfin612 pisze:No tak, tak sobie piszę i piszę odwlekając nieuniknione.
I doczekałam się.
Usłyszałam właśnie pierwsze odgłosy zbliżającej się burzy - raczki się budzą.
Dobranoc


Justyna mówi na nie pełzaki :lol:
Ale nie to mi chodzi. Chodzi o to, że stało się nieszczęście :cry:
W nocy przed tym karmieniem koty ukradły i schowały nakrętkę na butelkę ze smoczkiem. Szukałam jej do 5 rano. I d...

Karmię cz-b strzykawką, nawet łanie mu idzie,
2 ml obciąga w parę sekund;

bury nauczył się ssać zakraplacz,
pod warunkiem, że uda się końcówkę umieścić w pysiu,
a to już sztuka

Teraz to już jestem na musie i muszę kupić nowy zestaw :cry:

Dziś raczki postanowiły mi pokazać, że do samodzielności coraz bliżej.
Gdy przyjechałam po 4-ch h do domu, zastałam koszyk niepachnący i mokry.
W ich mini kocykach i na przytulance były2 qpy 8) i szczochanka
Sarro, masz rację, cieszy każdy sukces :lol:

Dziewczyny, ja dostałam mleko dla niemowląt kocich oczywiście :lol:
Miało służyć starszym kociętom, ale to były 6-tygodniowe byki
i w dodatku dostały swoją mamę.
Agnieszka i Pipsi chyba czuły przez skórę, że lada moment wrąbię się
w jakąś oseskową historię. :twisted:
Zużycie mleka jest na razie nieznaczne, wystarczy na długo, nawet uwzględniając tabele spożycia przysłaną przez Aię.

Siedzę teraz przy kompie z tym gnojkami, trzymając je na brzuchu pod bluzą polarową i nie mogę ruszyć się, aby sprawdzić jakie to mleko. Później. W każdym razie doktorkowi oczy z zachwytu na wierzch nie wyszły gdy to mleko zobaczył, ale też nie skrzywił się.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lut 08, 2009 1:40

ja do tej pory ze swoimi na kolanach przed kompem siedze :lol: teraz to juz same mi wpelzaja na kolana.A co motorkow to czy nie jest urocze gdy tak ci sie takie dwa mini naraz wlacza? :1luvu: Ja sie wprost nasluchac nie moglam,to miod dla uszu :D

Delfinku,wlasnie calkiem zapomnialam ci napisac zebys uwazala przed innymi kotami na wszelkie typu rzeczy ktorymi karmisz maluszki :oops:
U mnie czuby wyciagaly z miseczki(nawet z cieplej wody bo po kazdym uzyciu odparzalam butle) i bawily sie wszystkim.Jeden smoczek calkiem wcielo,drugi taki duzy z zupelnie innej butelki to Samson do dzisiaj nosi w pysiu :lol: to jego najlepsza zabawka :lol:

A pelzaki fajniaste takie sa :1luvu: czy one juz otwieraja oczka??
no i jakiej plci sa,czy obydwie to dziewczynki?
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Nie lut 08, 2009 1:54

Delfinku, jedna butla (z miekkim smokiem) lub butla trixie z twardym (jesli znajde smoczek) moge sie podzielic. W pn bede w Wawie.

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Nie lut 08, 2009 2:03

sarra pisze:ja do tej pory ze swoimi na kolanach przed kompem siedze :lol: teraz to juz same mi wpelzaja na kolana.A co motorkow to czy nie jest urocze gdy tak ci sie takie dwa mini naraz wlacza? :1luvu: Ja sie wprost nasluchac nie moglam,to miod dla uszu :D


Sarro, nie odwiedzałam ostatnio Twojego wątku :oops:
nie mogłam się obrobić. Już mi go brakuje, na dniach wracam do normalnego forumowego życia :lol:

sarra pisze:Delfinku,wlasnie calkiem zapomnialam ci napisac zebys uwazala przed innymi kotami na wszelkie typu rzeczy ktorymi karmisz maluszki :oops:


Wiesz, ja jestem dużą dziewczynką i sama mogłam pomyśleć.
A wiem, że koty w tych rejonach chadzają i kradną, ale do tej pory tylko jakieś jadalne rzeczy.


sarra pisze:A pelzaki fajniaste takie sa :1luvu: czy one juz otwieraja oczka??
no i jakiej plci sa,czy obydwie to dziewczynki?


No tak, co do płci, to nie wiem. Pytałam weta, to odpowiedział, że mogłam wcześniej zapytać, a teraz mają mokre brzuszki (bo właśnie masował) i nie wie 8O
Moguncja na telefon udzieliła mi wskazówek co do różnic, ale one są chyba takie same :roll:
to znaczy pod ogonkami
Gdyby się różniły, to wtedy rozróżniłabym dziewczynkę i chłopca
Musi to zobaczyć ktoś obeznany z tematem

A oczek jeszcze nie otwierają, nawet nie próbują.
Wciąż mocno zaciśnięta.

Za to mam wrażenie , że cz-b jest półdługowłosy :lol:


To jeszcze dodam, że waga cz-b wynosiła przez 3 ostatnie dni:
120g, 130g, 140g. Przybiera.
Natomiast burego: 110g, 110g. Nie przybiera.
Jutro w południe kolejny pomiar, orientacyjny, dopóki nie pożyczę wagi od Marii.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lut 08, 2009 2:07

Green Evil, to znaczy, że mam wiedzieć jaką mam butlę? :oops:
Kurcze nie znam się.
One ukradły nakrętkę ze smoczkiem.
W opakowaniu były dwa smoki, więc jeszcze jeden mam,
ale to na chrzan bez nakrętki.

Jeśli jutro będę miała siłę to posprzątam ten mój chlew i przy sprzątaniu MUSI się znaleźć.
Ale Justynka była tak miła, że sprzedała mi swoje wirusy i jestem półżywa.
Nadzieja w nalewce na noc, często stawia na nogi. :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lut 08, 2009 2:14

Mojemu miłemu dziecku na widok tego umordowania z karmieniem
objawiła się wizja SZTUCZNEJ KOCIEJ MATKI.
Właśnie przesłała mi prototypowy projekt,
a jako, że jest już po obronie dyplomu,
to ma czas na dopracowywanie szczegółów

Jak znam życie, to raczki raczej z tego wynalazku nie skorzystają,
ale może kiedyś jakieś inne?

Pomijając część opisową projekt wygląda tak

Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, agaruu, puszatek i 436 gości