Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

[aamms]

Kilka najnowszych fotek kociastych..

Dzisiejszy odpoczynek po śniadanku:

Kasia na środku stołu:



Obżarty do wypęku Juniorek, który po każdym posiłku nawet nie ma siły się umyć.. Na początku musi swoje odleżeć z brzuszkiem do góry i dopiero potem przystępuje do mycia..



i na zakończenie tego odcinka mały portrecik Dyszki.. równie otłuszczonej jak Juniorek..



ciąg dalszy fotek wkrótce..

[aamms]

A tak sypia mój Puchatek..


Rozczulający widok..
Nawet jak na fotkach niewiele widać..

[aamms]

Mrówka ascetka..
Nie rozumiem dlaczego woli twardą półkę a nie miękkie kocyki i poduszki..



A to największy dzikus w mojej gromadzie..
Jak pisałam, kot wolnozyjący w mieszkaniu..
Czyli po prostu Fumek..

[Kasia_S]

Fumek..

[Serniczek]

ślicne ślicne i tłuściutkie jak moja Mufka....nigdy nie zapomnę jak mój Sernikomąż wziął pierwszy raz na ręce Mufkę(w wieku 3 miesięcy) i powiedział."O rany ten kot chyba połknął cegłę".....bo Mufka składała się wyłącznie z oczu i wielkiego brzuchola......

[aamms]

ślicne ślicne i tłuściutkie jak moja Mufka....nigdy nie zapomnę jak mój Sernikomąż wziął pierwszy raz na ręce Mufkę(w wieku 3 miesięcy) i powiedział."O rany ten kot chyba połknął cegłę".....bo Mufka składała się wyłącznie z oczu i wielkiego brzuchola......

No to Juniorek połknął chyba co najmniej dwie..
Chyba cały czas wynagradza sobie braki żywieniowe z Kobylej Góry..

[aamms]

Jeszcze Dyszka..
Cały czas mam nadzieję, że w końcu zrobie jej jakieś lepsze fotki..
I jak widać, cały czas mi się to nie udaje..



I troszkę Kasi..
Tak pięknie pozowała, że nie mogłam się powstrzymać..




Idę teraz do lekarza i mam nadzieję, że dowiem się, że już wszystko w porządku z moimi płucami..

[Serniczek]

I troszkę Kasi..
Tak pięknie pozowała, że nie mogłam się powstrzymać..





Idę teraz do lekarza i mam nadzieję, że dowiem się, że już wszystko w porządku z moimi płucami..

miny pt."Leżę sobie bo jestem u siebie a Wam nic do tego..."napisz co Ci wet....tfu lekarz powiedział...

[aamms]

napisz co Ci wet....tfu lekarz powiedział...

Krótko i treściwie?
gó,no..
Kazał pić syropek dla dzieci, absolutnie zlekceważył moje informacje o tym jak się czuję po antybiotyku i pytania, dlaczego jestem taka słaba i co mam właściwie zrobić, żeby poczuć się trochę lepiej..
Podobno jestem zdrowa..
A reszta sama przejdzie..
Miałam zrobić jeszcze zakupy.. nie dałam rady.. wróciłam mokra i na ostatnich nogach..
W poniedziałek do pracy..

[Kasia_S]

Ania, potrzebujesz pomocy?

[aamms]

Ania, potrzebujesz pomocy?

Nie, dzięki Kasiu..

[Kasia_S]

jakby co, daj znać. martwię się o Twoje zdrowie. antybiotyki są strasznie wyniszczające...

[Serniczek]

trzeba powoli odbudować flore bakteryjną......kupić Trilac i sobie jeść...Trilac pomaga bardzo szybko.Do tego żadnej surowizny-wszystko krótko gotowane.Rosół zrobić domowy i pić albo z makaronem sobie jeść...i wszystko powolutku wróci do normy....

[aamms]

Dzięki Serniczku..
trilac biorę.. i mam nadzieję, że pomoże..
Chciałabym tylko odzyskać siły..
Dzisiejsze wyjście odsypiałam dwie godziny..

[aamms]

jakby co, daj znać. martwię się o Twoje zdrowie. antybiotyki są strasznie wyniszczające...

Dzięki..
Mam nadzieję, że lekarz jednak się nie myli i przejdzie mi w końcu..