Dwa kochane kotki - Tofik szczęśliwy w DS, Ignaś['] za TM :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt lut 06, 2009 20:01

Ratunku...jak tu się wstawia zdjęcia? Chętnie na bierząco bedę dodawać , ale....jak to się robi? pozdrowionka

truśka

 
Posty: 18
Od: Czw lut 05, 2009 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 20:09

truśka pisze:Ratunku...jak tu się wstawia zdjęcia? Chętnie na bierząco bedę dodawać , ale....jak to się robi? pozdrowionka


Tutaj jest instrukcja :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36202

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 20:46

CoolCaty pisze:Tak, Aga, newsy mamy codziennie niestety, bo Ignaś właśnie walczy z panleukopenią.
Jego brat jest zdrowy, został zaszczepiony i czuje się dobrze.
Ignaś walczy, dostaje leki wszystkie możliwe, spędza w lecznicy przedpołudnia i wieczory na kroplówkach. Dostał krew od Cardiamida od mokkuni. Będę dawać znać jak z malutkim.



O Boże :cry: :cry: :cry: Proszę informujcie o jego stanie jak tylko będzie to możliwe... Panleukopenia, ta choroba mnie prześladuje :cry: We wrześniu walczyła z nią moja Suzi - dorosła roczna kotka. Cztery tygodnie walki, codzienne kroplówki - miałam wrażenie że umiera na moich oczach, była taka słaba, karmienie i pojenie strzykawką o ona nie miała siły walczyć! Udało się dopiero po transfuzji. Teraz jest ok.

Jestem przerażona, on jest taki malutki :cry: Jakie ma szanse? Tak bardzo chciałabym go przytulić.... malutki brzdąc. Kurcze los jest niesprawiedliwy. Taki domek wspaniały mu się trafił i takie wstrętne choróbsko go dopadło :crying:

Czy choroba wyszła po szczepieniu? Bo tak było u mojej Suzi. 3 dni od szczepienia zaczęły się objawy :(


Bardzo trzymam kciuki za nasze słoneczko... Oby wszystko dobrze się skończyło :cry:

Wielkie dzięki dla mokkuni za krew dla Ignasia :1luvu:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 06, 2009 22:00

Tofik telemaniak! Ucze się wstawiać zdjęcia...
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lut 06, 2009 22:42 przez truśka, łącznie edytowano 1 raz

truśka

 
Posty: 18
Od: Czw lut 05, 2009 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 22:13

truśka pisze:Tofik telemaniak! Ucze się wstawiać zdjęcia...juz jest nieźle, ale jakies takie małe...będę próbować dalej! pozdrowionka!
Obrazek


Tofik telemaniak jest boski :D

Próbuj dalej, będzie dobrze, nauczysz się :ok:
fufu
 

Post » Pt lut 06, 2009 22:18

Nasze "dzieci",jedno rodzone, drugie adoptowane, dwa miaziacze... fajnie razem się zgrywają. Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lut 06, 2009 22:52 przez truśka, łącznie edytowano 2 razy

truśka

 
Posty: 18
Od: Czw lut 05, 2009 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 22:31

Fajnie fotki Tofika - telemaniak jest boski :)

Ignaś dzis już lepiej. Napił się wody, nie wymiotował, nie było biegunki. Agness, Ignaś zachorował przed zaszczepieniem. Chłopcy byli doleczani w domkach i potem mieli zostać zaszczepieni. U Ignasia forma panleukopenii jest łagodna. Nie było w ogóle biegunki, tylko bardzo silne wymioty. Leukocyty osiągneły poziom 1 tysiąca. Dostaje kroplówki, surowicę, neupogen, zylexis i inne leki podnoszące odporność, wzmacniające i antybiotyk. Jestem raczej dobrej myśli jeśli o małego chodzi, bo raz, ze forma choroby jest dośc łagodna, a dwa, ze nie jest już maleńkim kociątkiem.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 06, 2009 23:02

Dzielny Ignaś...będzie dobrze, jeśli jest u CoolCaty to szybko dojdzie do siebie...
gosiaa wielkie dzięki za instrukcję(fufu też mi pomogła)co do zdjęć, raz mi wyszły za małe ,teraz za duże ale wszystko w swoim czasie...postaram się. Buźka, pozdrowionka! :) Obrazek

truśka

 
Posty: 18
Od: Czw lut 05, 2009 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 07, 2009 10:07

CoolCaty pisze:Fajnie fotki Tofika - telemaniak jest boski :)

Ignaś dzis już lepiej. Napił się wody, nie wymiotował, nie było biegunki. Agness, Ignaś zachorował przed zaszczepieniem. Chłopcy byli doleczani w domkach i potem mieli zostać zaszczepieni. U Ignasia forma panleukopenii jest łagodna. Nie było w ogóle biegunki, tylko bardzo silne wymioty. Leukocyty osiągneły poziom 1 tysiąca. Dostaje kroplówki, surowicę, neupogen, zylexis i inne leki podnoszące odporność, wzmacniające i antybiotyk. Jestem raczej dobrej myśli jeśli o małego chodzi, bo raz, ze forma choroby jest dośc łagodna, a dwa, ze nie jest już maleńkim kociątkiem.


CC dzięki za informacje, byłam wczoraj w takim stresie jak przypomniałam sobie swoją walkę z PP u Suzi :strach: :( Trzymam ogromne kciuki za maluszka, mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie. Strasznie się przestraszyłam bo wiem że im młodszy kotek tym trudniej mniejsze szanse na wyleczenie.Dobrze że już pije i nie wymiotuje :D Trzymam kciuki, oby już było tylko lepiej.... :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 07, 2009 10:08

fufu pisze:
truśka pisze:Tofik telemaniak! Ucze się wstawiać zdjęcia...juz jest nieźle, ale jakies takie małe...będę próbować dalej! pozdrowionka!
Obrazek


Ależ ten Tofik jest cudny! 8O :D :D :D
Kto by pomyślał, że całe życie spędził w stodole i na podwórzu z kurami :wink: A teraz... bez wygodnego fotela i TV ani rusz.... :lol: :lol: :lol:
Jak to chłopaki szybko się zmieniają :wink: i pilot w ręce - prawdziwy facet się z Tofika robi :lol: Kto ma pilota , ten ma władzę :wink: :lol:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 08, 2009 22:51

Jak się czuje Ignaś? Czy jest jakaś poprawa?
ehhh tak bardzo się martwię o niego.... :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 09, 2009 21:34

Dziś u CC miało miejsce fajne spotkanie, zupełnie nie zaplanowane....no i trochę szkoda że u lekarza, a nie przy "miseczce mleczka"ale... spotkali się Tofik vel Poldek z bratem-Ignasiem. Ignać przyszedł na kroplówkę, a Tofik....niestety z nawrotem kociego kataru, ale CoolCaty opanowała sytuację , dostał leki i ...będzie dobrze. :D Zobaczycie chłopaki niedługo będą śmigać jak błyskawice(chociaż Tofik mimo choroby nie przestał szaleć)....bo to silne i najfajniejsze kociaki pod słońcem! pozdrowionka!

truśka

 
Posty: 18
Od: Czw lut 05, 2009 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 09, 2009 21:36

aaaa, to myśmy się dziś spotkały u CC :) byłam za Tobą w kolejce, nawet pytałam, co to za kotek, pomyliły mi się Poldek znaczy Tofik - z Ignasiem :oops:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 09, 2009 22:24

Hej Georg-inia, tak kojarzę dobrze... przyszłaś na zdjęcie szwów? Pozdrowionka, zdrówka dla kici!

truśka

 
Posty: 18
Od: Czw lut 05, 2009 21:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 09, 2009 23:34

truśka pisze:Dziś u CC miało miejsce fajne spotkanie, zupełnie nie zaplanowane....no i trochę szkoda że u lekarza, a nie przy "miseczce mleczka"ale... spotkali się Tofik vel Poldek z bratem-Ignasiem. Ignać przyszedł na kroplówkę, a Tofik....niestety z nawrotem kociego kataru, ale CoolCaty opanowała sytuację , dostał leki i ...będzie dobrze. :D Zobaczycie chłopaki niedługo będą śmigać jak błyskawice(chociaż Tofik mimo choroby nie przestał szaleć)....bo to silne i najfajniejsze kociaki pod słońcem! pozdrowionka!


:( Tofik też chorutki... :cry: Co te chłopaki tak chorują?
Musi być dobrze - nie dopuszczam nawet innych myśli do siebie...
KK powinien dać się szybko wyleczyć i Tofik wróci do formy :D
Bardziej martwię się Ignasiem, bo panleukopenia to straszne diabelstwo :cry: Mam nadzieję, że czuje się już lepiej... wiem że dziewczyny czasu nie mają na pisanie na wątku, ale please niech ktoś coś więcej napisze o jego stanie zdrowia - tak bardzo się o niego martwię :cry: :cry: :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AnkaCzajka i 7 gości