hop do góry po kochający domek

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
sylvina pisze:jeśli ktoś da im szanse to napewno sie zakocha za ich charkter tą bezinteresowną miłość do człowieka.
felis pisze:Olsztyńskie koty, pomimo, że znajdują się w schronisku, nadal są bezdomne.
Wśród nich znajdują się takie, które pomimo elementarnej opieki i leczenia, są chore – chore „na duszę”. Potrzebują rodziny – środki farmakologiczne i kawałek półki – w ich przypadku, nie pomagają.
Dzisiaj, dwa z nich.
Szarotka
Widząc człowieka wyciąga łapki przez siatkę. Ociera o ścianę. Wbiega na kolana, łasi, barankuje. Wchodzi na ramię. Wycisza się.
Nie jest konfliktowa.
Nie ma oka.
Nie ma sierści po bokach brzucha i na tylnych łapkach.
Wychudzona jest... niesamowicie.
Do schroniska trafiła dwa lata temu. Gdy przebywa w szpitaliku, gdzie widuje więcej ludzi, przybiera na wadze i obrasta futrem. Gdy trafia do kociarni, chudnie i gubi sierść. I tak w kółko od dwóch lat.
Mgiełka
Razem z Szarotką wbiega momentalnie na kolana. Delikatna, cichutka z mięciutką sierścią. Smutek w jej oczach jest przerażający.
Jest drobniejsza od Szarotki. Wychudzona tak jak ona. Trochę łzawi.
Bezkonfliktowa. Potrafi dzielić się człowiekiem z innymi kotami.
felis pisze:Szarotka
Widząc człowieka wyciąga łapki przez siatkę. Ociera o ścianę. Wbiega na kolana, łasi, barankuje. Wchodzi na ramię. Wycisza się.
Nie jest konfliktowa.
Nie ma oka.
Nie ma sierści po bokach brzucha i na tylnych łapkach.
Wychudzona jest... niesamowicie.
Do schroniska trafiła dwa lata temu. Gdy przebywa w szpitaliku, gdzie widuje więcej ludzi, przybiera na wadze i obrasta futrem. Gdy trafia do kociarni, chudnie i gubi sierść. I tak w kółko od dwóch lat.
fiona.22 pisze:Felis![]()
A może Mgiełka zechciałaby do nas przyjechać na dt ??
fiona.22 pisze:W poniedziałki jeździ z Warszawy do Skarzyska mąż Izy, która zaadoptowała od nas psa. W razie czego mogę zadzwonic i zapytac czy mógłby zabrac kota. Na pewno się zgodziAle kot obowiązkowo w transportetze musi byc.
W Skarzysku z kolei pracuje Meggie74 więc nie ma problemu z dowiezieniem kici do mnie
Więc transport na odcinku Olsztyn-Warszawa pozostał...tutaj już nie mam pomysłu jak pomóc
Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, Silverblue i 16 gości