ADOPCJE PUCHATKOWA III.. 'persy' na łańcuchu.. :(( s. 98..

» Pt lut 06, 2009 12:01

no bo kto to widział kotom miejsce zajmować

» Pt lut 06, 2009 15:17

zirrael pisze:wstałam na chwilę z lózka zrobic sobie kawę....

i bądź tu czlowieku mądry i zmiesc się między nimi

Zrobię Ci przysługę i jedno z futer za parę dni zabiorę

» Pt lut 06, 2009 15:20

Avian pisze:
zirrael pisze:wstałam na chwilę z lózka zrobic sobie kawę....

i bądź tu czlowieku mądry i zmiesc się między nimi

Zrobię Ci przysługę i jedno z futer za parę dni zabiorę

A to futro to akurat łóżka nie lubi okupowac nie wiem czemu :roll:

Ona to zwolni miejsce na parapecie - co z kolei ucieszy Misia i biało-rudą exo :twisted:

» Pt lut 06, 2009 23:00

Sciskam Was, kochane Puchatki i pozwalam sobie zaznaczyc watek...

» Pt lut 06, 2009 23:26

Pozdrowienia z Łodzi od Amandziaka. Czyż ta mina nie mówi sama za siebie?
Obrazek

» Pt lut 06, 2009 23:29

śliczny jest :1luvu:

żeby tylko mu się zdrówko poprawiało

» Pt lut 06, 2009 23:31

CoolCaty pisze:Pozdrowienia z Łodzi od Amandziaka. Czyż ta mina nie mówi sama za siebie?

Pięękny jest.. :love:

Ma taką samą wqrvion.ą minkę jak niebieska Misia u kiwi.. :twisted:

» Pt lut 06, 2009 23:36

Rzeczywiście chyba lepiej się kotuś czuje... :lol:

» Pt lut 06, 2009 23:38

mi się wydaje, że te minki to przez błękitną krew :lol:

» Pt lut 06, 2009 23:59

CoolCaty pisze:Pozdrowienia z Łodzi od Amandziaka. Czyż ta mina nie mówi sama za siebie?

cuuuudny

normalnie jestem w nim zakochana :oops:

» Sob lut 07, 2009 0:17

moniex pisze:
CoolCaty pisze:Pozdrowienia z Łodzi od Amandziaka. Czyż ta mina nie mówi sama za siebie?

cuuuudny normalnie jestem w nim zakochana

No, no..

Moniex, to może chcesz się zapersić? :twisted:

» Sob lut 07, 2009 0:28

Cudny ten ywraz pyszczka :love:

» Sob lut 07, 2009 11:10

Słuchajcie, czy tylko ja mam wrażenie, że Amandziak wzrokiem usiłuje nas zamienić w popiół? Siem przestraszyłam z lekka :strach:

Ruach jesteś pewna, że bedziemy bezpieczne w 1 samochodzie z tym wściekłym zwierzem? A tak serio to slicznota z niego.

» Sob lut 07, 2009 11:28

kocisko z charrrakerkiem :1luvu:

» Sob lut 07, 2009 11:32

Piszę tutaj bo jak nie zadziała to będzie kolejna kicia do adopcji. A mianowicie: pewna pańcia zamierza zajść w ciąże i już rozważa oddanie kota, bo ktoś jej nagadał o alergiach i innych przeciwwskazaniach. szukałam linków do podesłania ale nie znalazłam (tuman komputerowy jestem). Pomóżcie bo kici szkoda. :twisted:

ADOPCJE PUCHATKOWA III.. 'persy' na łańcuchu.. :(( s. 98..

Kto przegląda forum