Lesio...Malutki.cz.II-Koki (*) Dino (*) ;(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 04, 2009 22:34

Izabela pisze:
kropkaXL pisze:Iza-tak mi chodzi po głowie-moze to niedobory witaminowe-sprobuj-spray-u p/wypadaniu włosów beaphar-koty sie nim nie zachwycają,ale ja wlewam do strzykawki i fru-do pysia!


Sprobowac nie zaszkodzi ;)
ale jemu wlosy nie wypadaja. Na grzbieciku ma ladne, lsniace, puchate kudelki. Tylko brzuch goly jakby sie szykowal do kolejnego badania :(

Ale czsem przy niedoborach-koty się wylizują-tak było u kocura mojej kolezanki-po podaniu witamin futerko powoli odrosło-ale trochę to trwało-poprawa była widoczna po 2 tygodniach!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 04, 2009 22:37

kropkaXL pisze:
Izabela pisze:
kropkaXL pisze:Iza-tak mi chodzi po głowie-moze to niedobory witaminowe-sprobuj-spray-u p/wypadaniu włosów beaphar-koty sie nim nie zachwycają,ale ja wlewam do strzykawki i fru-do pysia!


Sprobowac nie zaszkodzi ;)
ale jemu wlosy nie wypadaja. Na grzbieciku ma ladne, lsniace, puchate kudelki. Tylko brzuch goly jakby sie szykowal do kolejnego badania :(

Ale czsem przy niedoborach-koty się wylizują-tak było u kocura mojej kolezanki-po podaniu witamin futerko powoli odrosło-ale trochę to trwało-poprawa była widoczna po 2 tygodniach!

To sprobuje z witaminkami.
A jest jakas karma bez kurzego bialka? Moglabym pokombinowac i na probe podawac cos innego niz I/D w ktorej tez jest kurczak.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 05, 2009 14:38

Obawiam się,że Bodzio może mieć alergię.

Moja koteczka miała takie właśnie łyse brzuchu
i podejrzewali ją o brak hormonów z powodów sterylki.
Skończyło się na tym ,że jest to alergia.. :roll:
Zmiana karmy dla alergików i włoski rosną 8O

A łysa była na tym brzuchu okropnie, miałam wrażenie,
że cały kot mi wyłysieje i będę miała sfinksa za darmo... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw lut 05, 2009 14:48

Nasza Merivka to alergik i astmatyk na sterydach :twisted: i ma wyliniały brzuchol dokładnie jak u Bodzia. Wetka ładnie to określila - O! Kicia sobie brzuszek wyskubała! :lol: , bo faktycznie tak to wygląda. Ma to od lat niezmiennie i normalnie funkcjonuje.

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 05, 2009 20:40

Dziekuje za podpowiedzi. Poszukam jakiejs malej karmy dla alergikow i sprobuje.

A dzisiaj jakos mi zle i smutno. Po poludniu dopadla mnie chandra i trzyma do teraz :(
Bogus tulil sie, ocieral sie jakby rozumial moj nastroj, nastawienie do zycia.
Nawet maly drech jakis spokojniejszy i bardziej tulasty.
Czasami tak mam jak dzis... caly ogrom pracy, odpowiedzialnosci, milosci jakiej wkladam w prace z ciapkotami, emocji jakich codziennie doznaje... Czasami tak mam, ze wydaje mi sie, ze nie dam rady wiecej zniesc bolu, cierpienia, smierci :( ale budze sie rano i czuje wewnetrzna sile do nowych dzialan.

Chyba powinnam isc spac a nie smucic.

Jutro bedzie filmik Lesio+Bodzio.

Trzymajcie sie i nie dajcie chandrze ani zimowej aurze.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 05, 2009 20:45

Trzymaj się Iza, mimo wszystko :cry:

Ściskam wszystkie Twoje kotuchy i Ciebie moooooocno :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lut 05, 2009 20:57

Iza posmucic tez czasem trzeba.

Najwazniejsze ze rano wstajesz z nowa energia do dzialania :ok:
Przytulam cie cieplutko i duzo pozytywnych mysli wysylam :D

Czekam na filmik o chlopakach :D
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Czw lut 05, 2009 21:02

Iza..moja kotka alergik je royal canine sensitivity control puszki i jadła dawno temu saszetki z kaczką i ryżem, bo na kurczaka źle reaguje i to faktycznie pomogło.
U wetów w gabinetach mozesz zakupić saszetki..
z tego co pamiętam to są dwa rodzaje.. z kaczką i z kurczakiem.
U weta powinnaś dostać bezpłatne próbki chrupków RC.
Z puszek moja kota jadła leonardo..tam jest wyjątkowo dużo mięsa i mało konserwantów.

Jakby coś, to służę pomocą:)

Trzymaj się ciepło kochana i nie chandruj się tam zbytnio :wink:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw lut 05, 2009 21:49

Iza, też podpowiem. Mercia dostawała hillsa d/d - suche i puszki, trochę leonardo a później przestawiliśmy się na karmę 1st choice hypoallergenic. Dla nas rewelacja pod każdym względem. Bardzo dobra karma kanadyjska, na bazie kaczki.

Powodzenia i trzymaj się! :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 05, 2009 22:13

Izunia posmęć trochę w domku to ci lepiej będzie. dobrze wiesz że gdyby nie ty to Ciapkowo by od strony kociej leżało i kwiczało...
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 06, 2009 7:28

Juz mi lepiej, sen dobrze robi na smuty ;) i koty ktore pokotem leza na koldrze a czlowiek zwiniety w rogala, zeby nie obudzic futer ;)
Lesio to juz przesadza. Nie dosc, ze ma swoja poduszke to teraz uklada sie na szyi i udaje szalik :lol:

Milego dnia wszystkim zycze :D

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 06, 2009 7:32

Lesio bardzo Cie kocha i dlatego tak sie przytula-gardełko Ci chroni,żebyś nie zachorzała! :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt lut 06, 2009 7:40

kropkaXL pisze:Lesio bardzo Cie kocha i dlatego tak sie przytula-gardełko Ci chroni,żebyś nie zachorzała! :lol:


taaaa i o misce nie zapomniala :wink:

Musze go pomierzyc i zwazyc ale grubas ma juz powyzej 3kg :roll: i jest ciezszy niz Coco :roll:

Iskro, dziekuje za namiary na karme.
Doczytalam tez o przepisie na ciasto :D Poprosze :D

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 06, 2009 10:37

a proszę bardzo :D

Ciasto czekoladowe z wiśniami


ciasto:
____________________
50g miękkiego masła
1 szklanka cukru pudru
2 łyżeczki esencji waniliowej lub migdałowej
2 roztrzepane jajka
1 szklanka mąki
3 łyżki kakao
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
drylowane wiśnie

polewa:
____________________
tabliczka czekolady gorzkiej lub deserowej [wg uznania]
śmietanka do ciast i tortów

wykonanie :D
_____________________

Zaczynamy od wiśni :)
Ja mam wiśnie w słoiczkach..takie na kompot..Zalewam je wiśniówką lub wlewam kielonek wódki :wink: i moczą się w tych procentach przez czas kiedy robię ciasto.
Można też kupić wiśnie mrożone , tylko koniecznie wydrylowane !
[raz się zagapiłam i uraczyłam gości ciastem z pestkami... 8O ]
Gdy wiśnie nabierają smaku , przygotowuję ciasto.
Masło,cukier i esencję ucieram do lekkiej puszystej masy.
Ciągle mieszając dodaję jajka.
Do osobnej miski przesiewam mąkę, dodaję kakao i proszek do pieczenia.
Następnie dodaję na przemian mieszankę mączną i mleko do mieszanki jajecznej , ciągle ucierając.
Do gotowej masy wrzucam odsączone wiśnie i jeszcze wszystko mieszam :D
Wylewam ciasto do blachy o boku ok.20 cm,natłuszczonej, wyłożonej papierem. [bez papieru też daje radę:)] i piękę ok.30-40 minut w 180C

Po wyjęciu ciasta z piekarnika zaczynam robić polewę :)
Do garnuszka wrzucam połamaną czekoladę, gdy już się roztopi dolewam ok. 3 -4 łyżek śmietanki.
Gdy ciasto znacznie ostygnie, wylewam na nie polewę i gotowe :D
_________________________________________________

Tak się rozpisałam, ale.. ciasto robi się naprawdę szybko i prosto.
Ciasto+wiśnie są bardzo ciężkie, więc prawdopodobieństwo, że wyrośnie duże jest znikome :wink: Zazwyczaj jest niskie i środku jakby mokre, więc się nie przeraź Izo, że nie wyszło... tak ma wyglądać :D
aaa.. i jezeli nie lubisz wiśni to można je zastąpić np płatkami migdałów lub innymi orzechami .
Też rewelka :D
Nom... to smacznego :D:D:D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob lut 07, 2009 0:21

sem chyba tez upiekem bo az siem poslinilam czytajac przepis a pod reka jak na zlosc nic slodkiego ''na juz'' nie ma :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Silverblue i 12 gości