Maciuś rośnie i dokazuje. Dostaje antybiotyk bo jednak przeziębienie po zimnej piwnicy ciągnęło się już za długo i jest lepiej - nie kicha, oko nie łzawi. Świerzb już wyleczony. Jestem umówiona z 2 osobami na rozmowy w sprawie adopcji - zobaczymy...
Maciusiu zycze zdrowka i czekaj na moje odwiedziny.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny: Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."(z I.Krasickiego)
Dziś rozmawiał z przyszłym domkiem Macieja, zarówno z Panem jak i z Panią. Wygląda na to że dobry domek się szykuje. Prawdopodobnie za tydzień Maciuś zmieni właściciela.