*Schr.Opole-ALEK WRACA! Uratowany przez Cameo!*

» Wto lut 03, 2009 23:22

nie czerwienić się tylko rozgrzewać palce, bo np ja nie popuszczę

wieści będą musiały być

i zdjęcia

» Śro lut 04, 2009 2:55

wklejam kod do kolejnego opolskiego banerka

Gdyby ktoś miał ochotę poreklamować kociaki, to kod należy wkleić do podpisu w takiej postaci:

Kod: Zaznacz cały: [URL=http://tiny.pl/k3rz][img]http://upload.miau.pl/3/176124.gif[/img][/URL]

a to baner:

Obrazek

» Śro lut 04, 2009 9:13

Z jednej strony super wiadomość, że Asik nie będzie siedział już w schronie, a z drugiej trochę smutno, bo to tylko dom tymczasowy.
Asik już tyle razy zmieniał adres, jak on to przeżyje?

» Śro lut 04, 2009 10:35

ale z domku tymczasowego łatwiej

a w dodatku..moze dt sie zakocha na amen i nie będzie chciał Asika oddać? :wink:

» Śro lut 04, 2009 10:39

No to kciuki za odmianę losu Asika na lepsze

» Śro lut 04, 2009 15:38

Kociareczki :1luvu:

to kiedy przeprowadzka Asika? :twisted:

» Czw lut 05, 2009 12:31

łoo

dopiero doczytałam, fajnie że trafił się domek tymczasowy

trzymam kciuki za przeprowadzkę

» Czw lut 05, 2009 14:04

Przeproawdzka kiedy? CHyba w sobotę

Wtedy do Rudy Śląskiej jedzie Alek i podrodze... :lol:

Asik

» Czw lut 05, 2009 16:27

Korciaczki pisze:Przeproawdzka kiedy? CHyba w sobotę Wtedy do Rudy Śląskiej jedzie Alek i podrodze...
Asik

Do Rudy Śląskiej jedzie Guido.

Aleczek jedzie do Tarnowa k/Krakowa.

» Czw lut 05, 2009 19:15

Poodłogi zmyte, prochy pościerane, 3 apartamenty czekają. Zastawa też już przygotowana, a posiłek 3 daniowy się gotuje. Duża była u fryzjera, okien tylko nie pomyła, bo jeszcze siatek nie zamontowali, a i pogda temu nie sprzyja , grypsko szaleje. Wszelkie wizyty u babci odwołane - do odwołania. Nowy domek wypatruje Alka. Dobrze, że to już w sobotę, bo mama zaczyna mieć wyrzuty sumienia, że nie wzięła obu Panów A.

» Czw lut 05, 2009 20:45

PANCIA.M pisze:Nowy domek wypatruje Alka. Dobrze, że to już w sobotę, bo mama zaczyna mieć wyrzuty sumienia, że nie wzięła obu Panów A.

Jeszcze nic straconego...

» Czw lut 05, 2009 20:47

wyjęłaś mi to z ust :wink:

» Pt lut 06, 2009 8:33

Mama długo nad tym zastanawiała się, ale trudno zdecydowac się starszej osobie na dwa koty w bloku, kiedy ostatnego kota miało się ponad 30 lat temu i to w zupełnie innych warunkach. Na pewno gdyby Alek i As byli ze soba bardzo związani to nie rozdzielałaby ich, ale oni są dla siebie obojętni. Może w przyszlości jak Alek dojdzie do siebie, zacznie normalnie funkcjonować ,to może sprawi mu towarzystwo.

A co u Boo?

» Pt lut 06, 2009 9:07

PANCIA.M pisze:A co u Boo?

No właśnie nie ma jej coś długo.Martwię się.

» Pt lut 06, 2009 10:05

violavi pisze:
PANCIA.M pisze:A co u Boo?

No właśnie nie ma jej coś długo.Martwię się.

*Schr.Opole-ALEK WRACA! Uratowany przez Cameo!*

Kto przegląda forum

Schr.Opole-ALEK WRACA! Uratowany przez Cameo!