Rademenes-ma DT, szuka DS!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 04, 2009 21:21

Magda Baćkowska pisze:to ja się juz domyślam....... :1luvu:


Ej, ja tego nie powiedzialam........ :lol: 8)

Jedynie mnie sie wysklo, ze sa zakochani :D a kto nie kocha swojego tymczasa? :wink:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 04, 2009 21:36

No więc jak już cioteczki napisały - Rami jest u mnie :D . Jest kochany, przekochany, no wogóle. Zresztą sam opisał (z maleńką pomocą cioci biamili :wink: ) swoje pierwsze wrażenia.
Widać, że jest starym kotem, steranym życiem, i ma w sobie, w oczach, tą mądrość życiową.
I przyznam się - ja nie wiem, czy będę tak bardzo szukała mu domu :oops: . Tzn. powiedziałam Izie, że gdyby się znalazł, to owszem. Ale to jest taki stary, po przejściach kot, jeśli się już u mnie zadomowi, to... . No, zobaczymy.
W tej chwili Ramiś zwiedza mieszkanie. I tylko na Bambosza wyraźnie powarkuje, trochę się go boi, chociaż bez paniki. Ale Bambosz, mądry pies, chyba wie, czym są kocie pazurki, bo mu się nie narzuca :wink:
I jeszcze jedna historia. Rami przyjechał do mnie samochodem, elegancko dzięki cioteczce biamili :D . Ale ja go spotkałam już rano, bo wpadłam na chwilę do Izy do schroniska. Zostawiłam kurtkę na klatkach i wyszłam z Izą do innego pomieszczenia. Gdy wróciłam, Ramiś spał wtulony w moje ciuchy, on mnie chyba sobie wybrał.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 04, 2009 21:42

:1luvu:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro lut 04, 2009 21:42

Kochana Aneczko, nie wiedzialam czy o tym napiszesz a mnie jezyk swierzbil :oops: :wink:
Teraz otwarcie moge napisac, ze Rademenes spedzil 9 LAT w schronisku!!!!
To jego najpiekniejsze lata zycia :cry:
Tego sie nie robi kotom, nie skazuje sie ich na taka poniewierke, to niewyobrazalne!!!

Chyba teraz wiecie czemu jestem taka szczesliwa :spin2:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 04, 2009 21:51

Zeżarło mi posta :twisted:
Aniu kochana ,złota ,jedyna!!!Izuniu-aniele!
Strasznie sie cieszę i bardzo dziekuję!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro lut 04, 2009 21:53

brak mi słow...
tak się domyśliłam...po cichu..
Ania,Ty to masz serce! wielkie jak kula ziemska! :1luvu:
To ja w te pędy na poczte lecę zrobić przelew,żeby na tort starczyło dla wszystkich.
Podaj tylko namiary na pw :P
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Śro lut 04, 2009 22:07

9 LAT?? :crying: :crying: :crying: Czyli trafił do schronu jako młody kotek, straszne :?

Dziewczyny, jesteście niesamowite, dziękuję za to, że Rademenes pozna co to dom, czułość, miłość, opieka :king:

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 04, 2009 22:22

Joako pisze:9 LAT?? :crying: :crying: :crying: Czyli trafił do schronu jako młody kotek, straszne :?

Dziewczyny, jesteście niesamowite, dziękuję za to, że Rademenes pozna co to dom, czułość, miłość, opieka :king:


Już wtedy był dorosły, więc teraz to już naprawdę staruszek :( . Babunia była w schronisku 4 lata, Maniusia 6 lat - i wydawało mi się, że to bardzo długo, a Rami aż dziewięć :cry:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 04, 2009 23:44

Widzę,że Radziu już przybył do swojej przystani. Wszystko co złe już zanim. Jest w KDSS u Ani :king:

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 04, 2009 23:59

Ramiś na zmianę zwiedzia lub odpoczywa na biblioteczce, którą uznał za szczególne swoje miejsce, ułożyłam mu tam kocyk. Tylko Bambosza raczej wciąż omija.
Porównuję go z moimi kotami i widzę, że on jest dużym kotem, większym od moich, tylko szczuplutki bardzo.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 05, 2009 6:46

Tak Aniu on jest jak to napisałaś "sterany życiem"...ja jak się dowiedziałam, że on aż 9 lat był w schronisku to normalnie spać nie mogłam.... Ten kot jest niesamowity, ma w sobie spokój i mądrość filozofa, on wie ...ma jakiś dar...a jak spojrzy ci w oczy to i ty wiesz, że on wie... Ja wczoraj weszłam do kociarni i zaczęłam się za Radim rozglądać, ale zobaczyłam inne kotki i Iza opowiadała mi ich historię...np. kotka który ma 9lat i został oddany do ciapkowa, bo jego opiekunowie niestety ciężko chorzy ( oboje trafili do hospicjum) piękny kot... czarny... i nagle czuję, ze muszę się odwrócić, bo ktoś mi wierci dziurę w plecach...odwróciłam się i zobaczyłam jak Radzio siedzi sobie na krzesełku grzecznie, zajmując jak najmniej miejsca tak jakby chciał powiedzieć "zobacz tu jestem, zobacz jaki jestem mały i w ogóle niekłopotliwy, zobacz to mnie zabierzesz do Ani, zobacz ja już wiem, że jadę, i nie mogę się doczekać...ale cierpliwie czekam, bo wiem że jadę do Ani...wiem Ania sama mi to powiedziała....Ona mówiła poważnie, Ona jest moją całą nadzieją i Ostoją, Ona est dla mnie Wszystkim moją Alfą i Omegą, moim całym światem....
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw lut 05, 2009 8:21

Nie mam słów...
Po prostu dziękuję
i bardzo bardzo się cieszę, że Radi znalazł swoje miejsce na ziemi :dance:
po_prostu_kaska
 

Post » Czw lut 05, 2009 8:27

ciesze sie ze ten kot w koncu zazna ciepla domowego ogniska, wyspi sie na lozku, bedzie mial pelne miseczki i pelny brzuszek i mizianki mizianki mizianki

9 lat...brak slow.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 05, 2009 9:14

Trochę się martwię, bo Rami nie bardzo chce jeść. Iza mówi, że ma wciąż papkowate kupki, dlatego wyposażyła go na drogę w specjalnego Hills'a, ciocia biamilka sprezentowała mu Iamsa dla seniorów, a on powącha i tyle. w końcu skusił się trochę na purinę moich kotów. Na razie może jest jednak w stresie, chociaż nie wygląda. Wieczorem zjadł trochę mokrego. Spał na biblioteczce na kocyku.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 05, 2009 9:17

Aniu, bardzo się cieszę i dziękuję, no i to co napisałas o domku, bardzo trzymam kciuki, żeby na zawsze Radzio zajął miejsce w twoim sercu, to kochany kot, jedyny i nie powtarzalny....bardzo prosimy o fotkę naszego księciunia....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 625 gości