Moje MP6-Pysia,Pucuś,Ptyś,Pumek,Psotuś i Plamka + tymczasy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 05, 2009 7:55

Wielkie dzięki Mileno :)
Jeśli wet się zgodzi to będę bardzo wdzięczna za pomoc. A jak się wymawia nazwę tego leku? Żeby wet wiedział o czym mówię ;)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lut 05, 2009 8:04

Widzisz, nie można od razu zakładać najgorszego.
Będzie dobrze, musi być :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw lut 05, 2009 8:08

Erin pisze:Oby Pyza i Pingwinek mieli szczęście.
Popiołek raczej już nie - dziś na USG wyszła woda w płuckach, pobrali krew na test na FIP. Ja mam dość :cry: :cry: :cry:


nie doczytalam calego watku bo dopiero znalazlam ale testy na fip nie sa miarodajne. Szkoda pieniedzy na nie tak naprawde. Wykryja one tylko obecnosc koronowirusa z ktorym najczesciej koty sie stykaja, a grozny on jest tylko w przypadku mutacji.
Plyn w pluckach nie musi byc fipem.
Czy on jest mocno kroplowkowany?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 05, 2009 8:11

aga9955 pisze:
Erin pisze:Oby Pyza i Pingwinek mieli szczęście.
Popiołek raczej już nie - dziś na USG wyszła woda w płuckach, pobrali krew na test na FIP. Ja mam dość :cry: :cry: :cry:


nie doczytalam calego watku bo dopiero znalazlam ale testy na fip nie sa miarodajne. Szkoda pieniedzy na nie tak naprawde. Wykryja one tylko obecnosc koronowirusa z ktorym najczesciej koty sie stykaja, a grozny on jest tylko w przypadku mutacji.
Plyn w pluckach nie musi byc fipem.
Czy on jest mocno kroplowkowany?


ok widze ze Galla wczesniej wszytko napisala:) i oczywiscie gapa ze mnie bo wyczytalam ze test na sama obecnosc jest ujemny:)

spokojnie plyn w plucach moze miec rozne przyczyny....jak duzo go jest?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 05, 2009 8:20

Aguś, wet powiedział, że całe płucka są zajęte.
Osłuchowo nic nie ma, więc nie wiem czy to może być zapalenie płuc lub coś w tym rodzaju, ale lekarz całkowicie tego nie wykluczył. Powiedział też, że może być coś z serduszkiem albo coś bardziej wrednego, ale trzeba najpierw pobrać płyn.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lut 05, 2009 8:22

O maly dostaje kroplowki?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 05, 2009 8:28

nasuwa mi sie jedna z wielu mozliwosci np zalanie kroplowkami. Ciekawi mnie tez ze wet nie slyszy przy zajetych plynem plucach osluchowo charakterystycznego bulgotania.....Na podstawie zdjecia stwierdzil plyn?
Moja Marchewa miala leciutko zjaete plynem pluca w skutek zbyt intensywnego kroplowkowania ale to bylo wytaznie widac na zdjeciu i slychac przy osluchiwaniu.
A Popiolek przechodzi aktualnie jakas infekcje? przeraszam ale nie dam rady dzis sie przebic przez caly watek... :oops: wiec na biezaco pytam:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 05, 2009 8:40

No właśnie wet się upiera, że osłuchowo niczego nie ma.
Kroplówek dużo Popiołek nie dostawał, więc to raczej nie to.
Co do infekcji, to 2 tygodnie temu złapał kaliciwirusa i miał nadżerki w gardziołku, ale po antybiotyku zeszły. Jednak wczoraj miał dość mocno zaropiałe oczka. Mówiłam o tym wetowi, ale stwierdził, że to nie od tego, że za mało tej wydzieliny.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lut 05, 2009 9:30

I jeszce mam do Was pytanko: czy test na obecność koronawirusa może wyjść fałszywie ujemny? Czytałam, że nie, ale oczywiście wet się upiera, że tak :roll: Ogólnie to mam dobrych lekarzy, ale w ciężkich przypadkach chyba czasami trochę strzelają.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lut 05, 2009 10:52

Test zawsze może wyjść fałszywy, niestety.
Nie m narzędzi doskonałych.
Tlyko kwestia prawdopodobieństwa - generalnie częściej wychodzą testy fałszywie dodatnie niż fałszywie ujemne. Ale to też kwestia testu, ewentualnych błędów technicznych przy wykonaniu, czułości względem danego wirusa, antygenu lub przeciwciał.

A RTG było robione? Na RTG powinny być widoczne ewentualne nacieki zapalne.
A jak inne narządy w USG wyglądały?

Tak sobie jeszcze myślę, czy to możliwe, żeby całe płuca był wypełnione płynem - przecież on by się utopił, gdyby całe miał płynem wypełnione... Jakaś część powierzchni musi być sucha, żeby Popiołek mógł oddychać.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 05, 2009 11:20

Nie wiem, może wet nie zbyt trafnie się wyraził.
Innych narządów nie sprawdzał, bo jak tylko zobaczył płyn w płuckach, postanowił zrobic test. Pobrał też krew na morfologię, więc może to coś podpowie. Znalazłam jeszcze wątek o hemobartonelii, może to zasugeruję?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lut 05, 2009 12:05

A jest anemia? Jeśli nie ma, to to nie hemobartonella.

Ale tak w ogóle to gratuluję wetowi - ma kota na stole pod USG i nie ogląda innych narządów. Podejrzewa FIPa (nie wnikam w to, czy zasadnie czy nie) i nie sprawdza otrzewnej i wątroby. Nosz kurcze :?
Ech.

Mam nadzieję, że białko i albuminy będą oznaczone we krwi.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 05, 2009 12:10

Jeszcze nie znam wyników, ale Popiołek jest osowiały, mało je, mocno schudł. Ale temperatury nie ma.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw lut 05, 2009 12:14

Czekamy na wyniki i trzymamy :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40411
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lut 05, 2009 20:10

Morfologia całkiem dobra, anemii nie ma.
Czerwone i białe krwinki w normie, hematokryt też. Trochę za mało płytek krwi i na rozmazie wyszło, że leukocyty są pobudzone. Wyniki zostały w lecznicy, bo jutro jeszcze wet je będzie oglądał. Dzisiaj zaczęły być słyszalne szmery przy wydechu - wetka stwierdziła, że wygląda to na zalegającą wydzielinę. To narazie tyle. Popiołek dostał zastrzyk i jutro ma mieć pobierany płyn. Rozważana jest też kardiomiopatia, bo objawy by pasowały - płyn w płucach, duszności, apatia. Ale to się okaże jutro. Jeśli płyn nie będzie wskazywał na FIP, zrobiony zostanie rentgen.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], sherab i 331 gości