Lodziowce-zapraszamy do schronu-kto chce nas poznać?

» Wto lut 03, 2009 20:12

A poza tym dzwonił bardzo fajny domek ze Strzegomia zainteresowany Łatką i zaprzyjaźniony z tamtejszą panią wetką.Zrobił na mnie dobre wrażenie,więc zaprosiłam go na niedzielę.Kciuki baaardzo potrzebne :lol:

» Wto lut 03, 2009 21:41

Jak super, wreszcie jakieś dobre wiadomości

Trochę zmartwiłam się zdrowiem Kubusia (Gucia)

mam nadzieję, że szybciutko dojdzie do siebie. Ma teraz swój domek i napewno jest bardzo szczęśliwy

Mam nadzieję, że Łatka też znajdzie swój domek, trzymam kciuki za Strzegom :ok:

Oby się udało

» Wto lut 03, 2009 21:45

No to

za domek Łatki!

» Wto lut 03, 2009 22:04

Przydałoby się więcej ogłoszeń w papierowych wydaniach gazet, które ludzie kupują w piątek dla programu telewizyjnego. Myślę, że to by znacznie poszerzyło krąg potencjalnych domków dla naszych kotków.

» Wto lut 03, 2009 22:22

Łaciu trzymaj się kochana, uda Ci się- domek cię wypatrzy :1luvu:

A ty Guciu do zdrowia wracaj... :ok:

A my cioci Lodzi wciąż zapomnieć nie możemy [']['][']['] :cry:

Czym ona sobie zasłużyła?

» Śro lut 04, 2009 9:37

Korciaczki pisze:A my cioci Lodzi wciąż zapomnieć nie możemy ['][']['][']
Czym ona sobie zasłużyła?

Myślę, że ona się poświęciła dla reszty. Gdyby nie ona, pewnie by nie było całej akcji adopcyjnej dla miziaków z Kociarni i 8 naprawdę trudnych adopcji kotków, które nie są ani zdrowe, ani zbyt młode. Mam nadzieję, że w ten weekend uda się przekroczyć magiczną liczbę 10

» Śro lut 04, 2009 10:29

A jak Trzyłapka? Jest już w domku :?:

» Śro lut 04, 2009 11:26

ma iść dzisiaj o 14.30.Jak się uda,to ja się chyba upiję!! :lol:

» Śro lut 04, 2009 12:35

Mruczeńka1981 pisze:ma iść dzisiaj o 14.30.Jak się uda,to ja się chyba upiję!!

Jak się uda z Trzyłapką, to zrobimy ogłoszenie dla Rezydenta Rezydentów - biało-czarnego krówka z krwawym katarkiem. W schronisku jest skazany na smutny koniec, ale może ktoś się zlituje i da mu dom na kilka ostatnich lat życia. To niesamowity miziaczek, czyściutki, tylko bardzo schorowany. Jak był w izolatce, to nawet była spora poprawa, więc jest szansa, że w domu doszedłby trochę do siebie. Postaram się dowiedzieć o nim więcej i spróbujemy

» Śro lut 04, 2009 15:18

Trzyłapka w domu :lol:

okazała się Trzyłapkiem...ale wszystko jest ok :!:

hura

» Śro lut 04, 2009 15:19

» Śro lut 04, 2009 16:00

Mruczeńka1981 pisze:Trzyłapka w domu
okazała się Trzyłapkiem...ale wszystko jest ok hura

Na początku była dość długo Trzyłapkiem, tylko potem ktoś z pracowników schroniska powiedział, że to dziewczynka. Facet mi do niego bardziej pasuje, więc cieszę sie podwójnie