Zielonookie Kotołaki IV. Choroby precz!!!!

» Nie lut 01, 2009 10:41

Malati ma rację! sprawdzić koniecznie !!!!!
ostatnio dziwy takie rachunkowe się dzieją i w wielu przypadkach to jakieś "pomyłki" :roll:

....co do Twojego geniuszu to było i jest OCZYWISTE !!!!!!!
:ok:

....czasami aż moze powalać i przerażać

» Nie lut 01, 2009 11:07

Pewnie sprawdzimy, choc nie sądzę, że to pomyłka. Teściom skoczył rachunek o 200%, nam "tylko" o 100% :evil:

A tu na poprawę humoru:
Wypłosio zalegający :wink:

Kirunia polująca na ptaszka :lol:

Mijka nakibelkowa :wink:

Iglo

No i zaczął sie luty...a tak wyglądał w moim kalendarzu styczeń...

» Nie lut 01, 2009 11:11

Czyli hibernacja w toku

» Nie lut 01, 2009 11:30

Śliczne koteczki :love:

Współczujemy zimnicy Obrazek

Zdrówka

» Pon lut 02, 2009 7:16

Cześć Kotołki

Zimna znów sobie o nas przypomniała :roll:

» Pon lut 02, 2009 7:30

ale macie fajnie biało :lol:

kotiki jak zwykle piękne,

i dobry :wink:

» Pon lut 02, 2009 7:45

Dzieńdoberek :wink:

Kotiki pozdrawiają :lol:

W weekend musiałam w końcu poważnie zabrać się do nauki :evil:

, Mia myslała o tym to samo co ja i gryzła i atakowała moje notatki :twisted:

, grzeczny kotek :twisted:

. Ale potem razem z Kirą i tak zaległy pokotem na notatkach pod lampą :roll:

, a ja nadal usiłowałam się uczyć.

Z Kirunią mamy nową zabawę. Ona wchodzi na szafę (taką 1,80), a ja jej rzuczam pompona pod nogi, Kira mi go łapką zrzuca w ręce i tak w nieskończoność :lol:

No i poczyniłam wielkie udogodnienie życiowe dla Wypłosia

. Moje samouwielbienie z powodu wykoncypowania takiego rozwiązania sięga sufitu

. Bo u Charlety (czyli Ciotki :smokin:

), Bolesław ma posłanko pod stołem. Dotychczas żaden z moich kotów celowo na podłodze się nie kładł, ewentualnie na poduszkach na krzesłach pod stołem. No a teraz Wypłoś tam zalega :roll:

, a przecież po podłodze ciągnie, a on ciągle lekko podziębiony. Głupol. No to miałam takie jedno posłanko, które na jednej szafie leżąc pozostało całkowicie zignorowane :evil:

, więc je wczoraj umieściłam pod stołem

, a Głupol się tam położył (no nie od razu, musiałm mu najpierw pokazać, o co chodzi z tym czymś

). No a póxniej już sam tam właził. Bystrzak jak nic :mrgreen:

.

» Pon lut 02, 2009 8:09

No, fakktycznie! :lol:

U nas też zima,doberek Kotołaciątka.
:wink:

» Pon lut 02, 2009 8:10

Doberek!

» Pon lut 02, 2009 8:38

Doberek!

Czy dzisiaj te tak fajnie biało macie?

Mnie to ciekawi jak Marcia prezentowała do czego służy mieszkanko? Czy przy tej czynności skosztowałaś kariery modelki?

» Pon lut 02, 2009 9:57

Dzień dobry Marcia i koteczki

Białe nie jest fajne ...
Zima jest zła, najlepiej jest ją przespać :roll:

» Pon lut 02, 2009 12:40

MarciaMuuu pisze: musiałm mu najpierw pokazać, o co chodzi z tym czymś ). No a póxniej już sam tam właził. Bystrzak jak nic .

Czyli co -najpierw Ty , potem on ? :roll:

widzę to oczami wyobraźni ... Obrazek

» Pon lut 02, 2009 12:43

amyszka pisze:
MarciaMuuu pisze: musiałm mu najpierw pokazać, o co chodzi z tym czymś ). No a póxniej już sam tam właził. Bystrzak jak nic .

Czyli co -najpierw Ty , potem on ? widzę to oczami wyobraźni ...

No wiedziałm, że mnie podejrzewać zaczniecie :evil:

Łapki mu wstawiałm do posłanka

Własnie se nogę w pracy skręciłam

Boli, lodem się obkładam :roll:

» Pon lut 02, 2009 12:45

MarciaMuuu pisze:
Własnie se nogę w pracy skręciłam
Boli, lodem się obkładam

Ups

Lepiej niech Cię ktoś zawiezie na prześwietlenie. Ja sobie kiedyś tak nogę skręciłam, że przez dwa tygodnie nie mogłam normalnie chodzić :roll:

Była taka gula na kostce, że szkoda gadać :roll:

» Pon lut 02, 2009 13:00

Ty gamoniu...Lod to bardzo dobry odruch!

Zielonookie Kotołaki IV. Choroby precz!!!!

Kto przegląda forum