ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 01, 2009 22:15

Mail w sprawie orienta-exo:

"Witam, pomyliły mi się nazwy ale już poprawiłam błąd, kastrowany on nie jest, jeżeli to jest problem a ktoś chciałby go przygarnąć możemy sfinansować jego zabieg, u mojej mamy kot nie może zostać, ma już 3 koty, ja też, tzn mógłby zostać ale nie potrafimy nauczyć go korzystać z kuwety i nie możemy sobie z tym poradzić:("
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 01, 2009 22:16

alina_b25 pisze:AAMMS jesteś PILNIE POSZUKIWANA!!!!!!!

A przepraszam co ma aamms zrobić? Pojechać i zabrać kocura? Mając full dom zatkany tymczasami i leżąc z zapaleniem płuc?

Trochę się wkurzyłam tym krzykiem. :evil:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39386
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lut 01, 2009 22:18

alina_b25 pisze:AAMMS jesteś PILNIE POSZUKIWANA!!!!!!!


Alina, ale co aamms ma zrobić?

mirka, juk już zaczęłaś z nimi kotakt, to może napisz, żeby w aukcji dopisały, żeby nikt nie klikał bez uprzedniego porozumienia z nimi. Bo bez tego dopisku byle krety kliknie i będą musiały sprzedać. Uczulić je na konieczność sprawdzenia domu.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 01, 2009 22:20

MariaD pisze:
alina_b25 pisze:AAMMS jesteś PILNIE POSZUKIWANA!!!!!!!

A przepraszam co ma aamms zrobić? Pojechać i zabrać kocura? Mając full dom zatkany tymczasami i leżąc z zapaleniem płuc?

Trochę się wkurzyłam tym krzykiem. :evil:


A skąd mam wiedzieć, że ma zapalenie płuc? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
alina_b25
Obrazek Obrazek

Levi Nova*PL Zuzia

alina_b25

 
Posty: 227
Od: Nie paź 12, 2008 16:18
Lokalizacja: KIELCE

Post » Nie lut 01, 2009 22:24

alina_b25 pisze:
MariaD pisze:
alina_b25 pisze:AAMMS jesteś PILNIE POSZUKIWANA!!!!!!!

A przepraszam co ma aamms zrobić? Pojechać i zabrać kocura? Mając full dom zatkany tymczasami i leżąc z zapaleniem płuc?

Trochę się wkurzyłam tym krzykiem. :evil:


A skąd mam wiedzieć, że ma zapalenie płuc? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Nawet jakby nie miała to nie można oczekiwać że zabierze każdego "persa" i "egzotyka" do domu na tymczas.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39386
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lut 01, 2009 22:30

Anka napisałam do sprzedającej, ale prawdę mówiąc nie sądzę aby się ktoś szybko na kota połaszczył. Kot ma około 6 lat i :

"sika chyba gdzie popadnie, on jest bardzo dziwny, na pczątku myślałyśmy że jest niedorozwinięty ale podejrzewamy że był hodowany możliwe jako reproduktor w klatce albo w innych dziwnych warunkach, na początku został w domu ale pzez sikanie przeniosłyśmy go do garażu, obsikiwał garaż i ma teraz ocieplaną bude na tarasie i załatwia sie na taras, nie potrafi załatwić sie w ogródku! nie jest łatwo ale myśle że musi być jakiś sposób żeby go nauczyć czystości albo jest już za stary albo rzeczywiście nienormalny, chociaż z każdym dniem zachowuje sie coraz lepiej"
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 01, 2009 22:42

alina_b25 pisze:A skąd mam wiedzieć, że ma zapalenie płuc? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


Zabrzmiało to tak, jakby zainteresowanie sie aamms tym kotem bylo jej psim obowiazkiem:(

Nieładnie:(
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Nie lut 01, 2009 22:42

MariaD pisze:
alina_b25 pisze:
MariaD pisze:
alina_b25 pisze:AAMMS jesteś PILNIE POSZUKIWANA!!!!!!!

A przepraszam co ma aamms zrobić? Pojechać i zabrać kocura? Mając full dom zatkany tymczasami i leżąc z zapaleniem płuc?

Trochę się wkurzyłam tym krzykiem. :evil:


A skąd mam wiedzieć, że ma zapalenie płuc? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Nawet jakby nie miała to nie można oczekiwać że zabierze każdego "persa" i "egzotyka" do domu na tymczas.


WIEM!!!!!!!
A swoją drogą, kot jest zestresowany i dlatego sika gdzie popadnie, na pewno był trzymany w zamknięciu (wiem to po mojej Zuzi) i potrzebuje więcej czasu (Zuzia do tej pory nie jest kuwetkowa tylko brodzikowa) i tak już zostanie.
alina_b25
Obrazek Obrazek

Levi Nova*PL Zuzia

alina_b25

 
Posty: 227
Od: Nie paź 12, 2008 16:18
Lokalizacja: KIELCE

Post » Nie lut 01, 2009 22:46

karolinah pisze:
alina_b25 pisze:A skąd mam wiedzieć, że ma zapalenie płuc? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


Zabrzmiało to tak, jakby zainteresowanie sie aamms tym kotem bylo jej psim obowiazkiem:(

Nieładnie:(


Nie o to mi chodziło, sama skopiowałam aukcję z Allegro, żeby zainteresować potencjalnych nowych właścicieli. Szkoda kota, akurat jest bardzo podobny do mojego, więc....
alina_b25
Obrazek Obrazek

Levi Nova*PL Zuzia

alina_b25

 
Posty: 227
Od: Nie paź 12, 2008 16:18
Lokalizacja: KIELCE

Post » Nie lut 01, 2009 23:00

alina_b25 pisze:
karolinah pisze:
alina_b25 pisze:A skąd mam wiedzieć, że ma zapalenie płuc? :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


Zabrzmiało to tak, jakby zainteresowanie sie aamms tym kotem bylo jej psim obowiazkiem:(

Nieładnie:(


Nie o to mi chodziło, sama skopiowałam aukcję z Allegro, żeby zainteresować potencjalnych nowych właścicieli. Szkoda kota, akurat jest bardzo podobny do mojego, więc....

Nie sztuka skopiować z allegro i zawołać innych by zajęli się kotem.

Sztuką jest pomóc takiemu kotu samej, zwłaszcza, że ma się doświadczenie w zajmowaniu się problematycznym pod względem kuwetkowania kotem.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39386
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lut 01, 2009 23:03

mirka_t pisze:Anka napisałam do sprzedającej, ale prawdę mówiąc nie sądzę aby się ktoś szybko na kota połaszczył. Kot ma około 6 lat i :

"sika chyba gdzie popadnie, on jest bardzo dziwny, na pczątku myślałyśmy że jest niedorozwinięty ale podejrzewamy że był hodowany możliwe jako reproduktor w klatce albo w innych dziwnych warunkach, na początku został w domu ale pzez sikanie przeniosłyśmy go do garażu, obsikiwał garaż i ma teraz ocieplaną bude na tarasie i załatwia sie na taras, nie potrafi załatwić sie w ogródku! nie jest łatwo ale myśle że musi być jakiś sposób żeby go nauczyć czystości albo jest już za stary albo rzeczywiście nienormalny, chociaż z każdym dniem zachowuje sie coraz lepiej"


O kurczę, to on na tarasie mieszka :( . Mam wrażenie, że egzotyk to nie kot nawet i do ocieplanej budy. Zima jest. Jeszcze gorzej się przeziębi i będzie sikać :roll:
On może sika bo nie jest kastrowany :?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 01, 2009 23:41

W aukcji "kup teraz" zostało zmienione na licytację z ceną minimalną aby kto nie został kupiony przez nieodpowiednią osobę. Jeśli ktoś z forum ma pomysł, w jaki sposób można kotu pomóc to proszę o kontaktowanie się ze sprzedającą.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 02, 2009 0:14

Mi też się wydaje, że on "sika gdzie popadnie" bo przecież jest niewykastrowany... Może skoro mirka_t już z nimi korespondujesz, to może podpowiedz, żeby wykastrowali kocurka i wtedy zobaczą, możliwe, że przestanie sikać... :roll: piszą, że nie mogą go zatrzymać, bo nie radzą sobie z tą sytuacją z kuwetką, więc może jeśli kocio by przestał znaczyć, to mógłby tam zostać? Dziewczyna wydaje się być całkiem w porządku, w końcu zaopiekowała się kotem i doprowadziła do stanu używalności :oops: :)
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon lut 02, 2009 0:29

Już napisałam o zależności między sikaniem gdzie popadnie a brakiem kastracji. Uprzedziłam też o możliwej chorobie nerek. Nie ulega wątpliwości, że ten potrzebuje doświadczonego domu tymczasowego dysponującego odpowiednim lokum oraz środkami na badania i kastrację.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 02, 2009 0:57

Kastracja tak, ale stres zrobił swoje. Taki kot powinien mieszkać w domu, nie w budzie, przecież on jest z każdego miejsca przesuwany jak mebel, a tak być nie powinno. Taki kot wymaga czesania i odpowiedniej pielęgnacji oczu. Problem z charczeniem przez nos wynika nie tylko z budowy anatomicznej nosa (nos płąski i słaby przepływ powietrza) ale również z tego, że może byc zatkany przez wydzielinę sączącą się z oka. Proponuję zajrzeć do nosa, ja to robię poprzez delikatne podważenie i otwarcie dziurki noska i usunięcie cieniusieńkim rąbkiem chusteczki wydzieliny zalegajacej w nosie (kolor brązowy, moze być pozlepiana). Oczy przemywać delikatnie borasolem i postarać się o krople z antybiotykiem. Kot ten może się przeziębić na tarasie i dopiero wyniknie problem z nerkami i itp.
alina_b25
Obrazek Obrazek

Levi Nova*PL Zuzia

alina_b25

 
Posty: 227
Od: Nie paź 12, 2008 16:18
Lokalizacja: KIELCE

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 191 gości