Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 01, 2009 16:53

Obrazek
Mi się wydaję że się obciera o drzwi, ewentualnie gonitwa z poślizgiem. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lut 01, 2009 17:02

Anna Rylska pisze:Malgosiu to ostatnie zdjecie to zabawa?czy walka?

pogratulowac refleksu 8O :)
dynamicznie strasznie to zdjęcie :)


na szczescie walk nie ma jezeli juz to takie pozorowane, to jedna z gonitw z jednego konca mieszkania na drugi polaczona z zabawa w berka :D strasznie trudno to zlapac bo predkosc jest obledna i zazwyczaj jak cykam to futer juz nie ma w kadrze :cry:

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie lut 01, 2009 17:07

kasia86 pisze:Obrazek
Mi się wydaję że się obciera o drzwi, ewentualnie gonitwa z poślizgiem. :wink:


specjalista od poslizgow nie zawsze kontrolowanych jest Bazyli, taki czolg wyscigowy 8O :D Mila to blyskawica, w oczach sie rozmazuje przelatujac milimetry od przeszkod ale nigdy na nic nie wpadla 8O :D a na zakretach "kladzie" sie jak zuzlowiec
Ostatnio edytowano Nie lut 01, 2009 17:12 przez muac, łącznie edytowano 3 razy

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie lut 01, 2009 17:11

muac pisze:

na szczescie walk nie ma jezeli juz to takie pozorowane, to jedna z gonitw z jednego konca mieszkania na drugi polaczona z zabawa w berka :D strasznie trudno to zlapac bo predkosc jest obledna i zazwyczaj jak cykam to futer juz nie ma w kadrze :cry:


i tak rekfels masz dużo razy większy niz ja :lol:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie lut 01, 2009 19:47

Witam :)
Dopiero dzisiaj odkryłam wątek :) bardzo dobre lekarstwo na zimową depresję :)
ale jak te koty są wycofane to nie wiem co w tej Kanadzie powiedzieliby na kota, który po przyniesieniu do domu spędził 2 tygodnie pod szafą :D
pozdrawiam serdecznie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie lut 01, 2009 20:23

Killatha pisze:Witam :)
Dopiero dzisiaj odkryłam wątek :) bardzo dobre lekarstwo na zimową depresję :)
ale jak te koty są wycofane to nie wiem co w tej Kanadzie powiedzieliby na kota, który po przyniesieniu do domu spędził 2 tygodnie pod szafą :D
pozdrawiam serdecznie


tez witam i zapraszam, dwa tygodnie pod szafa 8O no to Kanadol pewnie juz by zdiagnozowal depresje jak dol marianski i dzika dzicz, oni tak maja ze ze wszystkim wola przesadzic zeby nie bylo ze cos ukryli :wink:
Ostatnio edytowano Nie lut 01, 2009 22:30 przez muac, łącznie edytowano 1 raz

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie lut 01, 2009 21:33

Zdjęcia, jak zwykle są super! :D wiem, wiem, powtarzam sie za każdym razem, ale nie da rady nic innego napisać :lol:

a nochalki oba są obłędne :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 02, 2009 15:59

Dzisiaj mnie naszlo na wyznania - mam fobie :oops:, a co jako psycholog przynajmniej wiem jak to sie nazywa. Fobia dotyczy kotow, nie mylic ze jest na punkcie kotow (to tez, ale ta druga mnie wciaz i nieustajaco bawi wiec nie jest grozna). Nie jestem w stanie nawet pomyslec o obcinaniu kotom pazurow, a co dopiero je obciac, nawet cazek nie kupilam. Najbardziej boje sie, ze kota skalecze przy tej szarpaninie :cry:. Zawsze tak kombinuje ze ktos to za mnie zrobi, a to wet a to kolezanka kociara. Ale mnie to wkurza :evil:. Co prawda chyba z poradzeniem sobie samej bylby duzy problem, bo Bazyli w tej kwestii jest maksymalnie niedotykalski, a silny sie wtedy robi jak Pudzian i utrzymanie go to wyczyn na miare zdobycia korony swiata. Na szczescie tylko straszy ze nas pogryzie albo podrapie, za to jest mistrzem swiata w zapasach silowych i wyslizgiwaniu sie jak mokra ryba :evil:. Milka pozwala sobie na dotykanie lap, ale dopiero w najblizszy weekend przekonam sie czy to nie podpucha. No wiec postanowilam kupic wlasne cazki tak na poczatek, moze sprobuje sama z Milka, ale juz mnie dreszcz przechodzi i szukam wymowek tak absurdalnych jak np ze musze posprzatac – czego nienawidze szczerze (sprzatania znaczy sie) i jestem swiezo po. Co prawda oba kocury drapia swoje drapaki, ale i tak pewnie to nie jest wystarczajace. Napiszcie prosze czy trzeba na cos szczegolnie zwrocic uwage jak sie kupuje cazki i jak wy sobie radzicie z obcinaniem, szczegolnie z buntownikami w tej dziedzinie. Pewnie dla Was to juz chleb powszedni, a ja sie boje i juz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon lut 02, 2009 16:25

Małgosia, to na początku normalne :wink: ja zresztą, chociaż od wielu lat obcinam kotom pazury, to też tego nie lubie.

Mam takie nożyczki : http://animalia.pl/produkt,2942,44,Trixie_Nożyczki_obcinaczki_do_pazurków.html , one mają taką dziurkę na pazurka.

Tym kotom, którym się da, obcinam w czasie głębokiego snu :lol:

A jak nie pozwala, to kota w gruby ręcznik albo koc, na kolana i wtedy obcinanie.

Szczególnie jak sie boisz, to lepiej obiąć mniej niz za dużo, zresztą będziesz widziała na pazurku taką różową cześć, tam jest część żywa i nie wolno tego uszkodzić, lepiej ścinaj na początek same końcóweczki, a potem juz dojdziesz do wprawy.

Kiedy akcja pazurkowa? :wink:

a zdjęcią, obłędne jak zwykle, te czarno białe, to moje najulubieńsze ze wszystkich ulubionych :wink: :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 02, 2009 16:28

Kolezanka bardzo zapracowana ale moze przyjedzie pod koniec tygodnia odwiedzic mame ktora tu obok mnie mieszka, to wtedy razem bedziemy to robic. Jak nie sprobuje potrenowac na Milce :evil: dzisiaj jak zdaze to kupie cazki. Obejrzalam te twoje czyli i na psie w sklepie mozna zerknac. Dzieki ogrooomne :D

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon lut 02, 2009 16:34

Uda się na pewno! :D

Małgosiu, na psie też można patrzeć, tylko ważne, zeby one raczej były mniejsze, z małą dziurką, bo takimi dużymi, to się namęczysz niepotrzebnie
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lut 02, 2009 17:08

muac;

A gdzie jest powiedziane, że to Ty masz to robić? Naprawde nie polecam przełamywania tego typu zahamowań na ekstremalnym w moim pojęciu zabiegu - serio :D
Jako psycholog wiesz, że fobie nakręcają sie same ( to po pierwsze); a po drugie- jak w pierwszym zdaniu ...

Edit:
Witam sie, czytam od początku, jestem pełna podziwu dla Ciebie i ZACHWYTU wobec urody Twoich KOTÓW :1luvu:
Czy mogę tu zostać?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lut 02, 2009 19:11

AYO pisze:muac;

A gdzie jest powiedziane, że to Ty masz to robić? Naprawde nie polecam przełamywania tego typu zahamowań na ekstremalnym w moim pojęciu zabiegu - serio :D
Jako psycholog wiesz, że fobie nakręcają sie same ( to po pierwsze); a po drugie- jak w pierwszym zdaniu ...

Edit:
Witam sie, czytam od początku, jestem pełna podziwu dla Ciebie i ZACHWYTU wobec urody Twoich KOTÓW :1luvu:
Czy mogę tu zostać?


masz absolutna racje AYO, ja sie chyba nie przelamie, jak juz zima przejdzie to bedzie luz bo autka co prawda nie mam, ale rower z koszykiem dopasowanym do transportera ktory mozna bezpiecznie przypiac, no i do weta bliziutko, bo tylko dwie przecznice. Ale cazki kupilam na wszelki wypadek gdyby pomagacz-obcinacz zapomnial przywiezc, to chyba tez lepiej dla profilaktyki miec swoje. Zostan, zostan z nami jak widzisz co chwila mam jakies "problemy", bo schronisko instrukcji obslugi dla poczatkujacych nie mialo :D.

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Pon lut 02, 2009 19:24

Ja koty naprawdę mam bardzo długo, ale w życiu chyba się nie odważę obciąć im pazurków! Jeszcze bym im krzywdę nieumyślnie zrobiła! :(
Ale nigdy nie mówię, że tak będzie zawsze, a nóż coś mi się odwidzi. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lut 02, 2009 19:44

kasia86 pisze:Ja koty naprawdę mam bardzo długo, ale w życiu chyba się nie odważę obciąć im pazurków! Jeszcze bym im krzywdę nieumyślnie zrobiła! :(
Ale nigdy nie mówię, że tak będzie zawsze, a nóż coś mi się odwidzi. :wink:


no to juz mi lepiej :D dzieki

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 26 gości