Rózia, Dyzia, Łatka, Bazyl, Jovi - kociowieszaczek zielony

» Sob sty 31, 2009 20:25

Ale Ci sie marzy :lol:

Ladny widoczek :wink:

» Sob sty 31, 2009 21:42

Dyziu niech Twoje uszka szybciutko zdrowieją :ok:

Przygoda z transporterkiem straszna :roll:

tez sie zawsze tego boję

Ściskamy Was Wszystkich mocno

» Nie lut 01, 2009 14:37

Mimo że Jovi dorośleje nadal zdarza mu się ssać Bazyla. Zazwyczaj dopada futro na szyji tak aby Bazyl jednocześnie mógł lizać jego łebek. Kto by pomyślał że tai dużych chłopak dalej będzie potrzebował swojej "mamusi" :-)

Dziś z daleka obserwowały ich Łatka i Dyzia.
Obrazek

A tak w ogóle to rok temu, 1 lutego o godzinie 19 wieczorem kiedy już straciliśmy nadzieję Bazyl zjawił się na zajezdni autobusowej gdzie pomieszkiwał. Od tego czy się pojawi zależało czy przeprowadzi się z nami do Wrocławia. 2 lutego mieliśmy się przeprowadzać a Bazyl miał jeszcze zaliczyć kastrację u zaprzyjaźnionego weta. Karol już wyjechał ale po telefonie pracownic cofnął się po Bazyla. Natychmiast do weta gdzie właściwie od razu trafił na kastrację. Dzień później rozpoczął nowe życie we Wrocławiu z nami i trzema przybranymi siostrami - Rózia, Dyzią i Łacią.
Bazylku tak bardzo się cieszę, że wtedy przyszedłeś i jesteś z nami!!

» Nie lut 01, 2009 16:05

w pewnym sensie to urodziny!
wszystkiego kociego całej gromadzie, dwunogom i 4łapcom życzy

Mrunia & Kefirek & skromna otwieraczka puszek

» Nie lut 01, 2009 16:07

pięknie na tych zdjęciach kociska wyglądają :love:

» Nie lut 01, 2009 17:15

To już rok? Ależ ten czas leci.
Czy z okazji "urodzin" Bazylisso dostał jakieś prezenty :wink:

» Nie lut 01, 2009 17:19

Mądry Bazyl

Koty piękne, na zdjęciach widać ich lśniącą sierść...

Dużo zdrowia i wszystkiego naj

» Nie lut 01, 2009 19:23

Luty to w ogóle u nas ważny miesiąc - najpierw własnie w lutym zamieszkałam razem z Karolem a potem wprowadziły się do nas Rózia i Dyzia (ale to bardziej pod koniec lutego). Potem w lutym przeprowadziliśmy się do Wrocławia i dołączył Bazyl. Nie wiem co takiego jest w tym miesiącu :-)

Cieszę się że kotuchy się podobają. Wszystkie ślicznie dziękują za głaski i przesyłają mruczanki.

» Nie lut 01, 2009 19:56

Życzymy Bazylkowi i Wszystkim Waszym Kociastym długich lat w szczęściu i zdrowiu
Cieszcie sie Sobą jak najdłużej Kochani :1luvu:

Fotki Kociaków przepiekne Ewuś
napasłam oczyska

ucałuj wszystkie słodkie pycholki mocno

» Pon lut 02, 2009 12:07

Luty jest magiczny, bo któtki i już wiosnę zapowiada

» Pon lut 02, 2009 16:49

Gratulacje z okazji rocznicy! Wielu długich lat w zdrowiu dla Bazylka!

» Pon lut 02, 2009 16:54

że też przegapiłam :oops:

» Śro lut 04, 2009 8:33

I ja dołączam się do lutowych życzeń

Jakoś wcześniej mi twój wątek nie wpadł w oczy :oops:

» Pt lut 06, 2009 19:35

Dziękuję serdecznie za życzenia w imieniu Bazylka i swoim.
U nas dobrze, na 28 lutego mamy umówioną kastrację Joviśka.
W aparacie trochę fotek - mam nadzieję że znajdę czas aby je wstawić :-)

Pozdrawiamy cieplutko razem z kocią ferajną

» Nie lut 08, 2009 1:11

ewung pisze:Dziękuję serdecznie za życzenia w imieniu Bazylka i swoim.
U nas dobrze, na 28 lutego mamy umówioną kastrację Joviśka.
W aparacie trochę fotek - mam nadzieję że znajdę czas aby je wstawić

Pozdrawiamy cieplutko razem z kocią ferajną

My bedziemy trzymać mocne kciuki od zaraz az do 28 lutego włącznie :ok:

Jovinku bedziemy w ten dzień serduszkami z Tobą Kochanie :1luvu:

Całusy posyłamy dla Was wszystkich bardzo mocne

Rózia, Dyzia, Łatka, Bazyl, Jovi - kociowieszaczek zielony

Kto przegląda forum