Zaraz poszukam czegoś o powikłaniach po szczepieniach typu wymioty własnie.
I proszę, nie płacz :*
Drombo vol. III - nowe zdjęcia - s.98! :D
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Aga, nie ma gorączki, je, mruczy, to się naprawdę zdarza, nie martw się, to silny i duży kotek Zaraz poszukam czegoś o powikłaniach po szczepieniach typu wymioty własnie.
I proszę, nie płacz :*
Zaraz poszukam czegoś o powikłaniach po szczepieniach typu wymioty własnie.
I proszę, nie płacz :*
- Posty: 3439
- Od: Wto lis 01, 2005 7:20
- Lokalizacja: Warszawa
ale on nie je od wczoraj. zjadł tylko dziś rano i zwrócił to 
teraz karmiłam kluchę to nawet nie spojrzał.
teraz karmiłam kluchę to nawet nie spojrzał.
- Posty: 10588
- Od: Czw sie 07, 2008 9:08
- Lokalizacja: lubuskie
- Posty: 3439
- Od: Wto lis 01, 2005 7:20
- Lokalizacja: Warszawa
i tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=13 ... ty#1303916
jak widzisz, to nie takie rzadkie na (nie)szczęście
jak widzisz, to nie takie rzadkie na (nie)szczęście
- Posty: 3439
- Od: Wto lis 01, 2005 7:20
- Lokalizacja: Warszawa
poczytałam, ale żaden z tych kotów nie miał wymiotów takich. on nie je i nie ma już czym zwracać. wiesz, myślałam, że jak nie będzie felovaxem szczepiony to nie będzie tragedii takiej, a tu po prostu koszmar. niech ten czas szybciej płynie, bo zwariuję 
idę z psem się przewietrzyć i ochłonąć. wrócę zaraz. a ty mi pokaż na poprawę humoru resztę łązienki po remoncie a krecio wymiotuje jeszcze?
idę z psem się przewietrzyć i ochłonąć. wrócę zaraz. a ty mi pokaż na poprawę humoru resztę łązienki po remoncie a krecio wymiotuje jeszcze?- Posty: 10588
- Od: Czw sie 07, 2008 9:08
- Lokalizacja: lubuskie
resztę pokażę dopiero, jak dostanę dobry klej, bo reszta kafelków słabo współpracuje 
za to zrobiłam sobie firanki i mogę pokazać
Krecio od paru godzin nie, ale rano jego hafciki były wszędzie :/
za to zrobiłam sobie firanki i mogę pokazać
Krecio od paru godzin nie, ale rano jego hafciki były wszędzie :/
- Posty: 3439
- Od: Wto lis 01, 2005 7:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 10588
- Od: Czw sie 07, 2008 9:08
- Lokalizacja: lubuskie
- Posty: 10588
- Od: Czw sie 07, 2008 9:08
- Lokalizacja: lubuskie
Dzięki 
Rudzia ma swoją leżankę na kaloryferze, a Pchełka próbowała upolować śnieg
Jak Tygrys?
Rudzia ma swoją leżankę na kaloryferze, a Pchełka próbowała upolować śnieg
Jak Tygrys?
- Posty: 3439
- Od: Wto lis 01, 2005 7:20
- Lokalizacja: Warszawa
śpi, a ja sprawdzam go co jakiś czas. za jakąś godzinkę dzwonię do weta czy już wrócił. klucha też śpi, bo nie ma z kim ganiac 
- Posty: 10588
- Od: Czw sie 07, 2008 9:08
- Lokalizacja: lubuskie
- Posty: 3439
- Od: Wto lis 01, 2005 7:20
- Lokalizacja: Warszawa
i mam linka do tych boskich legowisk - http://www.drapaki.pl/product_info.php? ... cts_id=140
- Posty: 3439
- Od: Wto lis 01, 2005 7:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Posty: 10588
- Od: Czw sie 07, 2008 9:08
- Lokalizacja: lubuskie
Agul-la a przypadkiem Rychowi nie zrobiły sie kule włosowe od wylizywania sierści? On ma widac gęste futerko i może trzeba mu dac coś na rozpuszczenie tych kłaczków.
Nie martw się na zapas. Sprawę trzeba zbada i obserwowac Rysiulka ale płakac i rozpaczac nie ma teraz powodu.
Kciuki za Rysiulka
Po przyjeździe od weta napisz koniecznie jak było - czekamy.
Acha tak czy siak niech da mu kroplówkę to go wzmocni i nawodni.
Nie martw się na zapas. Sprawę trzeba zbada i obserwowac Rysiulka ale płakac i rozpaczac nie ma teraz powodu.
Kciuki za Rysiulka
Po przyjeździe od weta napisz koniecznie jak było - czekamy.
Acha tak czy siak niech da mu kroplówkę to go wzmocni i nawodni.
- Posty: 297
- Od: Pt lip 06, 2007 14:57
- Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 128 gości