» Sob sty 31, 2009 19:47
Rozalka czuje się bardzo dobrze, ale zaniepokoiliśmy się poważnie węzłami chłonnymi - ma lekko powiększone węzły przyszczękowe - bylismy u weta przed wczoraj, stwierdził, że nie ma się czym martwić, że to może się pojawiać przy ciągłej infekcji oczu, a oczodoły Rozalki rzeczywiście bez przerwy ropiały; wet zdecydował się też na drugą partię szczepienia, stwierdził, że gorzej byłoby zrezygnować, tym bardziej, że jedna partia już była;
Zastanawiam się natomiast czy nie popełniłam błędu, nie decydując się na zaszycie oczodołów; już teraz widać drobne problemy - lekko ropieją ze zględu na podrażnienia rzęsami - nie przewidzieliśmy tego. Ponieważ brak zewnętrznej części gałki ocznej, powieki zawijają się do środka; wcześniej nie było to aż tak widoczne ze względu na pozostałości oczek, które jeszcze trochę podtrzymywały powieki...
Wyniki krwi są przyzwoite i jak twierdzi nasz wet nie ma się czym przejmować;
wstawię je jeszcze na wszelki wypadek, gdyby ktoś z doświadczeniem mógłby to skomentować, byłoby świetnie:
Leukocyty: 12,23
Erytrocyty: 9,77
Hemoglobina: 13,2
Hematokryt: 45,7
MCV: 46,8
MCH: 13,5
MCHC: 28,9
RDW: 17,9
Płytki krwi: 285
Wzór odsetkowy leukocytów (k):
Pałeczki: 5,4
Neutrocyty: 55,4
Eozynofile: 8,9
Monocyty: 6,3
Limfocyty: 24,1
Glukoza (o)
Glukoza w surowicy: 92
Mocznik (s): 53
Kreatynina (s): 1,03
Alat (s): 34
Ggtp (s): <3 u/l
Fosfataza alkaliczna (s): 56
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane