Despi..Abi [*]...Despi [*]...

» Sob sty 31, 2009 21:45

Zachyciała nas Desperatka :1luvu:

Taka cudna koteczka, a tak skrzywdził ją los...
Ale wiedziała u kogo szukać pomocy- :1luvu:

Całe szczęście że trafiła na Ciebie :lol:

Jak największe kciuki za Panią w Kwiecie Wieku :ok:

A banerek ląduje u nas w podpisie

» Sob sty 31, 2009 21:52

Happy pisze:Cudna. Wiedziala, pod czyje auto wyjsc...

Ale, prosze, nie piszcie o niej "staruszka". Skoro ma 7, moze 10 lat, to jest w kwiecie wieku, ze sie tak wyraze

Sama adoptowalam tydzien temu koteczke zblizona do - pi razy oko -szesnastki i mam zamiar cieszyc sie nia i z nia zyciem jeszcze przez kilka lat.

Też mam parę takich"wiekowych " kotów

Mają się całkiem dobrze.

I mają duży plus :wink:

Są przywiązane do mnie, jak rzepy i lubią baardzo spać większą część doby..

To ma swoje plusy....

» Sob sty 31, 2009 22:07

czekam ....

» Sob sty 31, 2009 22:13

Kciuki są!

» Sob sty 31, 2009 22:19

anna57 pisze:
Happy pisze:Cudna. Wiedziala, pod czyje auto wyjsc...

Ale, prosze, nie piszcie o niej "staruszka". Skoro ma 7, moze 10 lat, to jest w kwiecie wieku, ze sie tak wyraze

Sama adoptowalam tydzien temu koteczke zblizona do - pi razy oko -szesnastki i mam zamiar cieszyc sie nia i z nia zyciem jeszcze przez kilka lat.

Też mam parę takich"wiekowych " kotów
Mają się całkiem dobrze.
I mają duży plus
Są przywiązane do mnie, jak rzepy i lubią baardzo spać większą część doby..
To ma swoje plusy....

Ja od 3 lat mam Pluszke, ktora ma okolo 16 lat, i jest wlasnie spioszkiem - calymi dniami wygrzewa gnaty rozlozona na sofie wzdluz kaloryfera :wink:

A 16-latke Zgredzioline mam od ostatniej niedzieli i cos mi sie wydaje, ze tu tak "latwo" nie bedzie :lol:

Jest pewna siebie, ciekawska, gadatliwa, sprytna i zabawowa :lol:

Zupelnie jak mlodziak :wink:

I bardziej niz 9-letnia Sonka :wink:

Wiec razem z moimi ksiezniczkami trzymam kciuki za calkiem jeszcze mloda Despi :ok:

» Sob sty 31, 2009 22:30

Czekam na informacje od Czi ale chyba jej dzis na forum nie ma.
Napisalam pw i maila....moze sie odezwie...

prosimy o kciuki za lepsze zycie kici

» Sob sty 31, 2009 22:43

Są mocne kciuki
:ok:

» Sob sty 31, 2009 22:51

Nieustające :ok:

» Sob sty 31, 2009 23:00

Czia to niesamowita osoba też miała okazję ja poznać . Pomogła również Speedowi i Simonkowi (DT, leczenie)(happy end). Wspominała coś o osobie ze Śremu ,która decydowała się że będzie przyjmować kotki na tymczas bo sama nie może mieć .... No zobaczcie jak to koty wiedzą pod czyje koła iść
:wink: