KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 4 adopcje, nowy kot :)

» Sob sty 03, 2004 0:10

RyuChanek i Betix pisze:Krecia ma znaleźć domek i już!!!Bo sie zdenerwuję!!!

Tak! Tak! Tak!
To dla niej lepsze niz adopcja wirtualna

» Sob sty 03, 2004 0:26

ZIELONOOKA
Trafiła do schroniska wiosną 2003 roku.
Pewnego dnia pewna starsza pani musiała udać się do szpitala na badania. Zostawiła klucze do swojego mieszkania administracji, prosząc o uśpienie pozostawionych w mieszkaniu kotów...
Administracja zadzwoniła do "Cichego Kąta".
Następnego dnia koty zostały zabrane do schroniska. Było ich 9. Wszystkie były przerażone, miały wszy, były przeraźliwie chude, nie potrafiły nawet korzystać z kuwety... Większość kotek była w ciąży... Widok był to straszny.
Zielonooka otrzymała swoje imię niemal natychmiast - kolor jej oczu jest bardzo, bardzo intensywny.
Zielonooka nie podchodziła nigdy do ludzi - była bardzo płochliwa, wiecznie przerażona. Nie przyjaźniła się z żadnym z kotów w schronisku.
Urodziła kociaki. Nad nią i kociakami zlitowała się jedna z wolontariuszek - postanowiła zabrac Zielonooką razem z dziećmi do domu, by kotka mogła spokojnie zająć się maluszkami.
Kotka stała się ufniejsza, wreszcie spokojna. Po pewnym czasie zaczęła się nawet nieśmiało bawić.
Niestety mimo cierpliwości tymczasowej opiekunki nie nauczyła się korzystać z kuwety...
Po odchowaniu maluchów wróciła do schroniska.
Odmieniona - wreszcie pewna siebie.
To bardzo smutne, ale prawdopodobnie ta kotka nigdy nie zostania zaadoptowana - z powodu niekonwencjonalnego podejścia do wc.
Obecnie jest bardzo spokojna, miła, spragnona kontaktu z człowiekiem. Dla niej darem byłby człowiek, który odwiedzałby ją regularnie w schronisku, poświęcając jej czas.

http://upload.miau.pl/2213.jpg
http://upload.miau.pl/2214.bmp

Adoptowana przez Anusię 03.01.2004r. :dance2:

» Sob sty 03, 2004 0:27

Dorota pisze:
RyuChanek i Betix pisze:Krecia ma znaleźć domek i już!!!Bo sie zdenerwuję!!!

Tak! Tak! Tak!
To dla niej lepsze niz adopcja wirtualna

Lepszy jednak dom wirtualny niż żaden

Ja też mam nadzieję, że Krecia w końcu kiedyś znajdzie dom.

» Sob sty 03, 2004 0:39

ryśka pisze:
Dorota pisze:
RyuChanek i Betix pisze:Krecia ma znaleźć domek i już!!!Bo sie zdenerwuję!!!

Tak! Tak! Tak!
To dla niej lepsze niz adopcja wirtualna

Lepszy jednak dom wirtualny niż żaden Ja też mam nadzieję, że Krecia w końcu kiedyś znajdzie dom.

Rysiu...
Oczywiscie!

» Sob sty 03, 2004 1:02

krecia to drugi kot z forum, w ktorym się zakochałam. pierwszy to szelma:D

» Sob sty 03, 2004 10:30

A ja poprosze Krecie i Zielonooka... razem (jesli Krecia jest jeszcze nie zajeta)... I tez poprosze o numer Konta...

» Sob sty 03, 2004 10:34 kot

łło Anusia jestes wielka!!! :dance:

» Sob sty 03, 2004 10:37

Rysiu pisz, pisz, bo zaraz będzie więcej chętnych niż kotów

Anusia -

» Sob sty 03, 2004 10:37 Re: kot

pini1 pisze:łło Anusia jestes wielka!!!

Tak

» Sob sty 03, 2004 10:42

ja swoich nie odddam!!! :twisted:

» Sob sty 03, 2004 10:49

Anusia pisze:ja swoich nie odddam!!!

Może w przyszłości zaadoptujesz te kociamberki realnie?Nie tylko na odległość?.....

» Sob sty 03, 2004 12:23

Anusiu

Ja zaraz się wszystkim zajmę, muszę przyznać, że odzew przerósł moje najśmielsze marzenia. Cudowni jesteście.

» Sob sty 03, 2004 13:31

Rysiu!
Czy Piracik jest jeszcze wolny?
Jeśli tak, to poproszę o numer konta. Jeśli jednak już znalazł "wirtualnych rodziców" , to poproszę o inną kocią bidę do adopcji.

» Sob sty 03, 2004 13:50

Jazz - Piracik nie ma jeszcze domu. Tzn. już ma

Jest Twój.

» Sob sty 03, 2004 13:51

Jazz- dostajesz order

KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 4 adopcje, nowy kot :)

Kto przegląda forum