Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

» Sob sty 31, 2009 14:53

dokladnie tylko jak juz porwa opakowanie czy koperte to do kosza :cry:

milego spokojnego weekendu :1luvu:

» Sob sty 31, 2009 15:06

Dziewczyny, ja mam nadzieje, ze jednak dojdzie, pani dzis mi powiedziała to samo, co wczoraj,czyli, że sortownia może szwankować

I wydaje mi się, ze tak może być, no bo paczka to jedno, ale zastanawiają mnie te wyniki Norberta, nie sądze, zeby ktoś sie połakomił na kopertę z kliniki okulistycznej

A od kilku dni nie mamy zadnej poczty właściwe, nawet rachunków, czy wyciągów z banku, a wiadomo, ze to zawsze przychodzi :twisted:

Dzis Glusio dostał jednak antybiotyk, miał stan podgorączkowy i jakis był rano taki klapnięty, nie za duzo zjadł, a to do niego niepodobne.

Melcia dostała dzis ostatni ornipural, ostatni w drugiej serii i już chyba wogóle ostatni, już ostatnio wyniki wątroby były bardzo ładne, więc to juz mamy z głowy

No i tfx nadal obydwoje dostają.

» Sob sty 31, 2009 15:11

Biedny Glutek-co mu się przyplątało?-do tej pory był taki silny....
A pisałas kiedyś Milenko,że przy podawaniu tych leków poprawiających morfologie-bywają przypadki pogorszenia formy i może to własnie było przyczyną złego stanu Meli i teraz Glusia?
A jeśli chodzi o poczte-no rozumiem -paczka cięzka-może ktoś sie połakomił(4,95)-ale na list polecony????

» Sob sty 31, 2009 15:20

Pewnie Glutek ma dzisiaj taki filozoficzny dzien, kazdemu sie zdarza, Avanti Glus!!! jak mawia moj wloski znajomy,

» Sob sty 31, 2009 15:26

Kasiu, tak jest napisane, za neupogen może powodować właśnie różne objawy, gorsze samopoczucie między innymi.

Nie wiem skad mu się przyplątało,moze w lecznicy też coś załapał? no bo te białe miał jednak sporo obniżone i organizm jednak był słabszy.

Na szczęście, to się nie pogarsza, tzn. oczko juz nie łzawi, z noska nadal jest woda, nie pogarsza sie ta wydzielina. Wetka mówi,ze antybiotyk też po to, zeby on szybciej wyzdrowiał i zeby Melci nie zaraził. Bo wiadomo, ze ona też bardziej narażona.

Oba dostają też witaminki, colostrum cały czas, tfx, mam nadziej, ze to przejdzie szybciutko

» Sob sty 31, 2009 15:34

A Melcia nadal w takiej dobrej formie?
Apetycik dopisuje?

» Sob sty 31, 2009 15:48

Tak, Melcia na szczęście super

nie ma gorączki, apetyt baaardzo duży, humorek jest, bawi się, szaleje i Gluśka dogląda :wink:

myje go, przytula się

Czasem daje kotom troche serka homogenizowanego, wczoraj Melcia zjadła ponad pół opakowania

» Sob sty 31, 2009 15:51

Ona go tak kocha!-złota koteńka!
A serek to bogate źródło wapnia-na zdrowie kociatka kochane!

» Sob sty 31, 2009 16:00

To jest miłość bezwarunkowa Kasiu

» Sob sty 31, 2009 16:19

Tak-wiem -jak Ptyś i Antosia!

» Sob sty 31, 2009 17:50

Właśnie przeczytałam,że Paulina wyadoptowała Johniego!-kolejny kotek z balkonu-znalazł domek-jeszcze tylko Łateczka-oby i jej się udało!

» Sob sty 31, 2009 19:09

Cześć!
Fajnie, że u Was OK :ok:

Serek moje gandziorki też lubią, ale jeszcze bardziej uwielbiają śmietanę, którą od czasu do czasu im kupuję. Pumek drze się wtedy tak, że mało mi bębenki w uszach nie popękają :roll: