Lolek i Mela. Minął rok:-)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 31, 2009 0:03

Miałam na myśli przede wszystkim białaczke ( z racji tego, że ona bardzo chętnie u mnie się pojawia :evil: ), ale jeśli jej nie ma, to ok. Fipa nie miałam na myśli absolutnie.

Marysiu, niskie płytki to też zaburzenia krzepliwości, ale jaby to było coś wrodzonego, to by wyszło we wcześniejszych badaniach.

Nie wiem co to może być, ale ewidentnie cos takie wyniki powoduje.

Marysiu, a jeszcze co do wątroby, gorąco polecam Ci ten Ornipural, eurydyka pisała, ze w Wa-wie jest na Białobrzeskiej.

Zobacz wyniki wątrobowe mojej Melci:

06.01:

Alat: 132
Aspat: 210

i ostatnie, po 1 serii Ornipuralu (1 ml co drugi dzień, 5 zastrzyków, bez ścisłej diety, ani inych leków na wątrobe)

Alat:46,9
Aspat: 35,4
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob sty 31, 2009 0:11

A czy może być tak, że przynieśliśmy coś do domu na ciuchach z chorób, na które koty były szczepione, i że w związku ze szczepieniem choroba przeszła w sposób bezobjawowy?

Zmierzyliśmy jej temperaturę - 38 stopni.

Jedyna zmiana jeszcze w jej badaniach - choć maciupka - to podwyższenie AspAtu na 45,0 (norma 6-44), ale to się jeszcze mieści w granicach błędu.
Lolek też miał robione testy białaczkowe, a ponadto fiva - i oba wyszły ujemnie
Zapytamy naszego weta w "Marcelu" o Ornipural - czy przede wszystkim przy takich wynikach - w sumie całkiem niezłych - to nie jest nadgorliwość.

A jak u was z wynikami AP?
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 31, 2009 1:06

Marysiu u nas AP nie było oznaczane.

Co do Ornipuralu, to trudno mi powiedzieć, czy to juz by była nadgorliwość, to jest ornityna i aminokwasy, Melka kończy drugą serię, mimo takich wyników, zeby zregenerować wątróbke jeszcze,ale najlepiej spytać weta co sądzi o tym.

Teoretycznie pewnie może tak być z tymi chorobami, chociaż mysle, ze jakiś minimalne odstępstwo od normalnego zachowania by się pojawiło, tak mi się wydaje.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob sty 31, 2009 1:23

Jutro maszerujemy z samego rana do weta, a przed chwilą wysłałam mejla do wspaniałego pana doktora, który uratował Lola tamtej feralnej nocy.

Dzięki za wszystkie porady; kciuki za Stadko!
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 31, 2009 1:29

Jutro maszerujemy z samego rana do weta, a przed chwilą wysłałam mejla do wspaniałego pana doktora, który uratował Lola tamtej feralnej nocy.

Dzięki za wszystkie porady; kciuki za Stadko!
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 31, 2009 1:31

Jutro maszerujemy z samego rana do weta, a przed chwilą wysłałam mejla do wspaniałego pana doktora, który uratował Lola tamtej feralnej nocy.

Dzięki za wszystkie porady; kciuki za Stadko!
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 31, 2009 1:36

To my również trzymamy kciuki i czekamy na wieści! :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob sty 31, 2009 1:36

Damy znać jutro.
Pozdrowienia!
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 31, 2009 9:12

jakby co to ja mam ornipural - moge odstąpić tyle ile trzeba
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 31, 2009 9:17

Dziękujemy :D

Damy znać po wizycie u weta
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 31, 2009 16:20

Pan doktor powiedział, że:

U Lolka wyniki są właściwie w normie, więc nie ma potrzeby włączania na razie ornipuralu (lecznica, jakby co, ma możliwość sprowadzenia). Lolek zostaje na hapatilu,heparegenie & intestinalu jeszcze przez 3 tygodnie - potem badania krwi i patrzymy, co dalej.
Póki co - badania kupy pod kątem robali + ewentualne odrobaczenie.
Jajka zostają na razie na miejscu (Postawił na swoim łobuz:-) A o podwyższone AP pan Doktor podejrzewa zżatrą przed 3 dniami ładowarkę do komórki)

U Meli włączymy na miesiąc scanomune, a razem z Lolem za 3 tyg. zbadamy jej znów krew. Limfocyty wynikają z jakiegoś błędu laboratoryjnego - po przeliczeniu zgodnie z tabelkami wyszło, że mieszczą sie w normie). Zastanawiajace są niskie płytki (222, a nie 22, jak chyba napisałam wcześniej), sugerujące zmiany w szpiku lub jakieś wylewy wewnętrzne, ale biorąc pod uwagę resztę wyników morfologii + stan Melci pan doktor radzi się nie martwić. Węzły nie są powiększone, nie ma gorączki,a brzuszek w porządku.

Amen.
Pozdrawiamy gorąco
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 31, 2009 16:30

No to super, że wszystko sie wyjaśniło! :D


Pięknie Lolek się uchyla przed kradzieżą klejnotów :twisted:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob sty 31, 2009 16:35

Zaczynam mieć wrażenie, że już do końca zycia będzie po mnie maszerował o poranku napalony kot ze wzwodem:-)

(grunt to pozytywne myślenie)
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

Post » Sob sty 31, 2009 16:41

MMKD pisze:Zaczynam mieć wrażenie, że już do końca zycia będzie po mnie maszerował o poranku napalony kot ze wzwodem:-)

(grunt to pozytywne myślenie)


:ryk:

Marysiu, przy następnym terminie kastracji ani słówka o tym przy Lolku, przy Melce zapobiegawczo też nie :lol:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob sty 31, 2009 16:43

Tak, tak. Już się umówiliśmy, że następne działania bedą objęte ścisłą tajemnicą:-)
ObrazekObrazek
Obrazek

MMKD

 
Posty: 670
Od: Nie paź 19, 2008 14:12
Lokalizacja: Warszawa - Mo-Kotów/Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasia.winna i 312 gości