chcą uspic ośmioletniego....chyba juz nie!

» Wto sty 27, 2009 10:59

Obecni opiekunowie nie chcą wydac kota do domu tymczasowego. Zależy im na domu stałym, w którym ktoś będzie dużo przebywał (kot był całą dobę z człowiekiem, którego teraz zabrakło).

» Wto sty 27, 2009 11:19

Hmmm, dziwni jacyś są. Najpierw chcą uśpić, a teraz kręcą nosem na DT, żeby kotu komfotu nie popsuć.

Ale mam nadzieję, że nie wpadną na jakiś głupi pomysł....

» Wto sty 27, 2009 15:21

podejrzane...

» Wto sty 27, 2009 20:45

Nie spadaj, koteczku :!:

» Wto sty 27, 2009 21:00

Bungo pisze:Hmmm, dziwni jacyś są. Najpierw chcą uśpić, a teraz kręcą nosem na DT, żeby kotu komfotu nie popsuć.
Ale mam nadzieję, że nie wpadną na jakiś głupi pomysł....

Mi raz tacy wlasnie na taki pomysl wpadli, kota do DT nie oddali a poniewaz DS nie znalazl sie w oka mgnieniu (kilka tyg) to uspili. A odebralabym.

Tym samym podbijam.

Uwazam ze pomysl z niemieckimi fundacjami jest dobry. Jesli znajde - podesle Ci na PW maila do dziewczyny z ktora kiedys o tym korespondowalam i ktora tak koty wywozila we wspolpracy z jakas niemiecka fundacja. "Zeznawala" w mailach rozsadnie, nie mialam zadnych podejrzen.

» Śro sty 28, 2009 22:39

podbijam

» Pt sty 30, 2009 19:06

do góry

» Pt sty 30, 2009 19:27

Jutro porozmawiam z właścicielami o opcji adopcji do Niemiec

» Sob sty 31, 2009 17:48

» Sob sty 31, 2009 22:44

Tosza pisze:Jutro porozmawiam z właścicielami o opcji adopcji do Niemiec

Najpierw moze dogdaj sie z ta dziewczyna, czy jeszcze to aktualne, kiedy jezdzi itd itp.

» Pt lut 06, 2009 17:45

no i co z koteczkiem?

» Wto lut 10, 2009 20:25

właśnie, co z koteczkiem :?:

» Śro lut 11, 2009 23:32

Rozmawiałam z domem, ale dopiero dziś. Do Niemiec tez nie. Mam wrażenie, że właściciele zaczynają się oswajać z nową sytuacją, jaką jest brak opiekunki. Zaczynają sie też zastanawiać, czy tak "stary" kot sie przyzwyczai w nowym domu, czy gdyby trafił do bloku byłby równie szczęśliwy, jak w domu z ogrodem. Na moją sugestię, że według mnie temu kotu obecnie nic do szczęścia nie brakuje, usłyszałam, ze brakuje mu jego pani. Penie im wszystkim jej brakuje

.
Stanęło na tym, że jak znajdę super dom, to kot zmieni miejsce zamieszkania, a jak nie, to zostanie tam gdzie jest. Przyznam, że nie do końca to wszystko rozumem, ale chyba powinnam zmienić tytuł.

» Czw lut 12, 2009 9:22

A może im zaproponować drugiego kota dla towarzystwa. Pewnie mówiłaś ale może warto ponowić propozycję.

chcą uspic ośmioletniego....chyba juz nie!

Kto przegląda forum