GD:Paloma,Kalipso,Maciejka wyadoptowane,mamuśki ciachnięte:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 29, 2009 13:57

a ja odliczam dni do 15 lutego :)

Kalipso vel Walentynka :D

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw sty 29, 2009 15:53

Dzisiaj o 7:15 wlazła mi do łóżka i godzinę lizała po twarzy i głowie, aż wstałam. Jestem niewyspana straszliwie, a ona sobie słodko śpi :)
Do tego umie aportować myszkę i pcha się do łazienki na kolana za każdym razem jak idę się załatwić...

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 16:01

Majeczko, 7.15 to nie taka zła pora :wink:

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw sty 29, 2009 16:57

:D

a właśnie chciałam zapytać co to znaczy, kiedy kot przez kwadrans mrucząc myje mi ucho - jakaś sugestia, że powinnam częściej je szorować ? ;P

wczoraj znowu rąbnął mi kręgosłup, więc sobie drugi dzień leżę
Baltazar robi za termoforek oraz manualnego terapeutę:P

w nocy spałam z kotem na łyżeczkę - mój szanowny biust wygrzewał Baltkowi jego owłosione plecki, on co jakis czas odwracał pyszczek i dawał buziaki

matko z ojcem, chyba czujemy do siebie miętę, jak ja to mojemu Chłopu wytłumaczę ;P

poza tym wie w której szafce trzymamy jego żarełko, więc jak ma ochotę na małe co nieco boksuje szafkę

pytanie- mam dawać papu na miauczące żądanie, czy w stałych godzinach? co z nocnym jedzeniem? 24 h ?

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw sty 29, 2009 17:04

kubeczek pisze::D

a właśnie chciałam zapytać co to znaczy, kiedy kot przez kwadrans mrucząc myje mi ucho - jakaś sugestia, że powinnam częściej je szorować ? ;P

wczoraj znowu rąbnął mi kręgosłup, więc sobie drugi dzień leżę
Baltazar robi za termoforek oraz manualnego terapeutę:P

w nocy spałam z kotem na łyżeczkę - mój szanowny biust wygrzewał Baltkowi jego owłosione plecki, on co jakis czas odwracał pyszczek i dawał buziaki

matko z ojcem, chyba czujemy do siebie miętę, jak ja to mojemu Chłopu wytłumaczę ;P

poza tym wie w której szafce trzymamy jego żarełko, więc jak ma ochotę na małe co nieco boksuje szafkę

pytanie- mam dawać papu na miauczące żądanie, czy w stałych godzinach? co z nocnym jedzeniem? 24 h ?
:ryk: Ja karmię na zyczenie,ale nie piersią :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Czw sty 29, 2009 17:04

acha, mam nadzieję, że Kalipso nauczy Baltazara aportowania :)

Baltek uwielbia gonić, jak mu rzucam myszkę (jedzie na tym swoim włochatym ogonie przez całą kuchnię i przedpokój próbując wyhamować), a jak dogoni to czeka, ąz do niego podejdę i znowu rzucę

tak więc to ja raczej aportuję, a nie on ;)

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Czw sty 29, 2009 17:22

kubeczek pisze:Baltek uwielbia gonić, jak mu rzucam myszkę (jedzie na tym swoim włochatym ogonie przez całą kuchnię i przedpokój próbując wyhamować), a jak dogoni to czeka, ąz do niego podejdę i znowu rzucę


To i tak dobrze. Mój Komandor patrzy jak rzucam piłeczkę, przyczai się gdzieś za rogiem, wystawi mordkę i się czai... i czai... i czai, kręci tyłkiem, podnosi, przykuca i dalej się czai... po czym patrzy na mnie. Więc podchodzę do piłeczki, biorę, rzucam w przeciwnym kierunku i on znowu swój czający rytuał odprawia :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 17:41

Kubeczku, u mnie koty zawsze mają wodę i suche chrupki dostepne cały czas, same dawkują sobie jedzonko.Tylko mokre mają wydzielane i dostają raz czy 2 razy dziennie.Koty lubią w nocy jesc , wiec nie ma problemu z budzeniem, skoro jedzonko mają dostępne cały czas.
Och jak ja lubię takie pieszczoty .Moje koty chyba nie lubiły zapachu kremu , czy czym tam byłam wysmarowana, i potrafily mnie pozbywac wszelkich smarowideł na rękach czy twarzy namiętnie wylizując.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw sty 29, 2009 20:17

ok, dziękuję :)

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Pt sty 30, 2009 11:36

halo, tu kubeczek, mamy kłopoty :(

wczoraj w nocy Baltazar zrobił koopala w przedpokoju zamiast w kuwecie

cały wieczór był miziany, drzemał na moim brzuchu, w nocy wtulił się w moją szyję i słodko spał, więc nie był raczej zły i niezadowolony


co się mogło stać?
i co mogę zrobić, żeby się to nie powtarzało?

help, hilfe, pomości...

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Pt sty 30, 2009 13:21

8O nie mam pojęcia co się mogło stać. Może zadzwoń do poprzedniego właściciela i spytaj czy kiedykolwiek coś takiego miało już miejsce... Tylko zapewnij, że nie masz pretensji ani nic z tych rzeczy, aby Ci nie skłamał.

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 30, 2009 14:15

Yzalbe chyba coś wspominała w którymś z postów, że coś takiego się zdarzało... :(

żwirek świeży, kuweta czysta, nie mam pojęcia dlaczego...

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Pt sty 30, 2009 14:16

i nie jestem na nikogo zła, po prostu chcę coś z tym zrobić...

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Pt sty 30, 2009 14:21

kubeczek pisze:i nie jestem na nikogo zła, po prostu chcę coś z tym zrobić...

Ja wiem, ale czasami ludzie oddają swoje koty przez to, że sikają tam gdzie nie trzeba lub często nie trafiają do kuwetki - stąd moja obawa, że ten poprzedni właściciel mógłby bać się przyznać... Poszukaj wątków na forum o nie trafianiu do kuwetki - jest o tym bardzo dużo postów (choć większość dotyczy sikania i chorych nerek).

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 30, 2009 14:25

A na początek zmieniłabym żwirek :) Może kotu nie pasuje silikonowy.. i ustawiła drugą kuwetę tam gdzie znalazłaś kupsko - może mu tamto miejsce się nie podoba.

plus:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=13 ... B1#1382681

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości