Przepraszam, że się nie odzywałam
Po pierwsze wizyty u dr. Garncarza nie było, ponieważ Pini1 się rozchorowała. Pini1 - szybkiego powrotu do zdrowia
Po drugie u polnych kotów rozprzestrzenił się GRZYB - DT też wstrętnym grzybem się zaraził

Także imaverol i ketokonazlo jest grany

Najgorszego grzyba ma Fiołek
Fiołek powoli uczy się korzystać z kuwety - niewielkie postępy są

I jest bardzo miziata
Ostatni z kotów polnych - kotka

- jutro będzie miała ostatni zastrzyka na to zapalenie płuc i ma się już zupełnie dobrze.
U pozostałych w miarę OK.