więc do domku pojechała srebrna kicia do opola
a do wrocławia pojechała jedna z dymnych kotek mysle ze wszystko bedzie ok
fundacja opole/koty czekają/POTRZEBNY TRANSPORT OPOLE-POZNAN
- Posty: 2828
- Od: Śro sty 02, 2008 21:44
- Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE
trzymam mocno kciuki 
oby i pozostałym się udało
oby i pozostałym się udało
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
kasia79 pisze:więc do domku pojechała srebrna kicia do opola
a do wrocławia pojechała jedna z dymnych kotek mysle ze wszystko bedzie ok
za aklimatyzację koteczek w nowych domkach 
- Posty: 3275
- Od: Wto cze 19, 2007 7:59
- Lokalizacja: Warszawa
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
Na domki czekają:
Kocurek LAKI
DWA DZIKIE BURASKI
Dzikusek czarny (chyba, jak nie to popraw mnie Kasiu)
Kocurek LAKI
DWA DZIKIE BURASKI
Dzikusek czarny (chyba, jak nie to popraw mnie Kasiu)
- Posty: 10362
- Od: Pt kwi 07, 2006 15:34
jest jeszcze szara kotka która przyjechała przed wczoraj od weta z brzegu
jest zdrowa ma około 5do 6miesięcy kontaktowa i toleruje inne zwierzaki
po za tym czarny kocurek nie jest całkiem dziki dzika jest jego siostra
jest tez dymna jedna ale jest dobry domek który na nią czeka tylko POTRZEBNY TRANSPORT DO POZNANIA ALBO W OKOLICE A NAJPIERW WIZYTA PRZED ADOPCYJNA
jest zdrowa ma około 5do 6miesięcy kontaktowa i toleruje inne zwierzaki
po za tym czarny kocurek nie jest całkiem dziki dzika jest jego siostra
jest tez dymna jedna ale jest dobry domek który na nią czeka tylko POTRZEBNY TRANSPORT DO POZNANIA ALBO W OKOLICE A NAJPIERW WIZYTA PRZED ADOPCYJNA
- Posty: 2828
- Od: Śro sty 02, 2008 21:44
- Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE
Podrzucę.
Może ktoś jedzie do Poznania?
Może ktoś z Poznania poszedłby na wizytę przedadopcyjną?
Może ktoś jedzie do Poznania?
Może ktoś z Poznania poszedłby na wizytę przedadopcyjną?
- Posty: 10362
- Od: Pt kwi 07, 2006 15:34
a coś na cafeanimal?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
Tutaj link dla Kasi do wątku o wizycie
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3986604#3986604
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3986604#3986604
- Posty: 10362
- Od: Pt kwi 07, 2006 15:34
Kasiu dogadałaś się już w sprawie wizyty, bo nie wiem czy podrzucać tamten wątek ?
- Posty: 10362
- Od: Pt kwi 07, 2006 15:34
a co słychać w fundacji?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
w fundacji ciągle cos sie dzieje
dziś bylismy u weta z kotka z oczkiem i ta chora na płuca ,płucna znów na antybiotyku ,a czarna niestety w poniedzialek będzie miala usówane oczko niestety nic sie juz nie da zrobic
dziś bylismy u weta z kotka z oczkiem i ta chora na płuca ,płucna znów na antybiotyku ,a czarna niestety w poniedzialek będzie miala usówane oczko niestety nic sie juz nie da zrobic
- Posty: 2828
- Od: Śro sty 02, 2008 21:44
- Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE
bardzo mi przykro
za zdrowie futer
za zdrowie futer
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com
- Posty: 9652
- Od: Sob lis 17, 2007 12:04
- Lokalizacja: Zabrze
Mi równiez jest bardzo przykro ale mysle sobie ze tak bedzie dla niej lepiej
dziś wykastrowałam 2 kocurki ,z czego 1 nowy ale chyba po kastracji przygarnie go pani ktora go znalazła
drugi duzy buras nazwany przez dzieci Bohater troszke zle zniusł kastracje okazało sie po zabiegu że zebrał mu sie płyn w płucach
poza tym dzis w fundacji byli fajni ludzie i mysle ze sa dosc powaznie zainteresowani adopcja nowej kotki z brzegu
reszta bez zmian
dziś wykastrowałam 2 kocurki ,z czego 1 nowy ale chyba po kastracji przygarnie go pani ktora go znalazła
drugi duzy buras nazwany przez dzieci Bohater troszke zle zniusł kastracje okazało sie po zabiegu że zebrał mu sie płyn w płucach
poza tym dzis w fundacji byli fajni ludzie i mysle ze sa dosc powaznie zainteresowani adopcja nowej kotki z brzegu
reszta bez zmian
- Posty: 2828
- Od: Śro sty 02, 2008 21:44
- Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 22 gości