Mocznik 362.9
Jest po kroplowce (plukanie). Dostal w zastrzykach PWE. Betanox, combivit, dexamethason (moglam zrobic bledy w nazwach bo jestem polprzytomna).
Lekarz mowi, ze jest szansa, ze Jerzyk przezyje, ale nie ma pewnosci Crying or Very sad
Poza ostatnimi dniami nie bylo zadnych, ale to zadnych objawow. W kazdym razie ja idiotka nic nie zauwazylam.
Od miesiaca gadam z Etka, ze zrobie profilaktycznie kontrolne badania Jerzykowi i Demonowi i zawsze cos wyskoczylo. Wozilam do weta inne potrzebujace koty, tymczasem Jerzyna mial w sobie ukrytego zabojce- tuz pod moim nosem, a ja nic nie wiedzialam Evil or Very Mad Crying or Very sad
Jerzyk trafil do mnie 3 lata temu. Dzieci znalazly go przymarznietego jezyczkiem do asfaltu. Byl skrajnie wycienczony, ale jezyczek odmrozony nie odpadl i kocio przezyl. Jest bardzo wrazliwy psychicznie, ale do tej pory wydawal sie okazem zdrowia fizycznego...
W poznaniu nie ma specjalistow od leczenia nerek Sad Nie wiem co robic...
Jak sie uspokoje zaczne obdzwaniac dziewczyny z doswiadczeniem z prosba o rade. Moze zaloze watek na kotach zeby zbierac rady.
Poki co napiszcie prosze, co myslicie o jego wynikach tutaj. Liska na pewno to zrozumie!!!
Kochane Cioteczki, pomozcie...
Przeklejam z watku mojej Lisi- nie mam sily

Jerzyk ma ok. 7 lat

Wklejam pierwsze zdjecie jakie znalazlam (tu widac jego problemy z oczkiem). Zadne zdjecie nie odda urody serca Jerzyka...