Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 22, 2009 15:27

Mam pytanie. Jako że fundusze teraz mam bardzo słabowite, a moje kotuchy uwielbiają tuńczyka w sosie własnym firmy GIANA (?) który jest niedrogi, a skład to tuńczyk jakiś tam, woda i sól. Wiem że dla kotuchów sól nie jest najlepszym pomysłem, więc gdybym dodawała trochę wody do takiej puszeczki plus ryż i marchewka ugotowane to co? Może?
mamuśka
 

Post » Czw sty 22, 2009 21:17

hop
mamuśka
 

Post » Czw sty 22, 2009 21:47

pumka133 pisze:nie, napewno nie o to chodzi... Czy to może być jakaś niewydolność oddechowa? Czy to by wyszło opdczas badania krwi?


u nas też osłuchowo było ok, badanie krwi też. dopiero na zdjęciu rtg wyszło że to zapalenie płuc. oba kociaki były bardzo przestraszone i myślałam że oddychają inaczej, szybciej, bo się mnie boją :?
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pt sty 23, 2009 1:56

mamuśka pisze:Mam pytanie. Jako że fundusze teraz mam bardzo słabowite, a moje kotuchy uwielbiają tuńczyka w sosie własnym firmy GIANA (?) który jest niedrogi, a skład to tuńczyk jakiś tam, woda i sól. Wiem że dla kotuchów sól nie jest najlepszym pomysłem, więc gdybym dodawała trochę wody do takiej puszeczki plus ryż i marchewka ugotowane to co? Może?


Ilość soli, którą kot "wprowadzi" do organizmu będzie nadal taka sama, ja bym z tuńczykiem w sosie własnym nie szalała, to nie woda z odrobiną soli, to solanka, która ma konserwować.
I niestety, tańsze puszki tuńczykowe to bardzo często syf, wiem bo tuńczyk to moja ukochana morska ryba ;)
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 23, 2009 8:46

No tuńczyk też moja ulubiona ryba. Ale czy to musi być syf jeśli nie ma tam żadnych dodatków niż tuńczyk, woda i sól?

Ale jeśli to solanka to nie będę za często tego podawać ...
mamuśka
 

Post » Czw sty 29, 2009 15:51

W supermarketach są nie tylko whiskas i kitikat. Czy pozostałe tamtejsze też są złe? Za to w budce spożywczej koło mojego domu są tylko i wyłącznie te dwie marki :roll:

Kupowałam dziś karmę w nowej budce zoologicznej, poprosiłam o Purunę Chat Chow (jakkolwiek to się pisze lub wymawia...), jako że często na forum jest ta nazwa wymieniana jako dobra karma. Zaproponowano mi 'w podobnej cenie i dużo lepsza jakość, bo nie ma podrobów, a tylko mięso'. W każdym razie zapłaciłam 3zł za suchą karmę w siateczce śniadaniowej i wyszłam. Teraz nawet nazwy nie pamiętam, coś na s w każdym razie. Co myślicie o takim mięsie zamiast podrobów :?:

Dankaa

 
Posty: 238
Od: Nie paź 26, 2008 22:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 29, 2009 16:19

Dankaa pisze:W supermarketach są nie tylko whiskas i kitikat. Czy pozostałe tamtejsze też są złe? Za to w budce spożywczej koło mojego domu są tylko i wyłącznie te dwie marki :roll:

Kupowałam dziś karmę w nowej budce zoologicznej, poprosiłam o Purunę Chat Chow (jakkolwiek to się pisze lub wymawia...), jako że często na forum jest ta nazwa wymieniana jako dobra karma. Zaproponowano mi 'w podobnej cenie i dużo lepsza jakość, bo nie ma podrobów, a tylko mięso'. W każdym razie zapłaciłam 3zł za suchą karmę w siateczce śniadaniowej i wyszłam. Teraz nawet nazwy nie pamiętam, coś na s w każdym razie. Co myślicie o takim mięsie zamiast podrobów :?:

Moim zdaniem ściema.
Poza tym dlaczego podroby miałyby być złe? Moje koty jedzą domowe jedzenie + dobre suche. Z mięsa to najczęściej skrzydełka z kurczaka, serca z indyka, rzadko wątróbka z kurczaka (uwielbiają, ale za dużo nie powinny), itp.

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt cze 19, 2009 11:08

Przestudiowałam posty i dalej nie wiem czym żywić soje koty :( .
Mam 9-letnia wysterylizowana kotke Zuzie i ona jest gruba. Rąbie prawie wszystko jak odkurzacz. Jest na puszkowym kitikecie i nawet go lubi. Ma zdrową błyszczącą sierśc i generalnie jest zdrowiutka, jak rybka, tyle, że zapasiona :). Dostaje też mięsko surowe, no i tu własnie nie wiem, dlaczego nie wolno dawać wieprzowiny i dlaczego mięso ma byc gotowane albo przemrożone. Ona lubi świeże.
Druga kicia ma ok roku i jest chuda jak anorektyczka w ostatnim stadium życia. Karmię ja whiskasem, puriną i chyba royal (taka dla wybrednych kotów) i mięsko surowe, ale nie codziennie. Ona generalnie nic nie chce jeść. Zje parę chrupek i tyle, z puszkowej karmy oblizuje galaretkę, mięsko jest be. Sierść ma ładną, błyszczącą chociaż mniej grubą niż starsza kicia ,ale to pewnie związane jest z trybem życia - starsza jest wychodząca, młodsza jeszcze się zadomawia, więc nie wychodzi.
Muszę przed starszą chować jedzenie, a młoda powinna chyba mieć wystawione, żeby mieć stały dostęp. Kurczaki, same kłopoty.
Ale co zrobić, żeby mnie rodzina nie podała do towarzystwa opieki nad zwierzętami :?:

irenkaS

 
Posty: 6
Od: Wto kwi 21, 2009 18:24

Post » Pt cze 19, 2009 12:39

Irenko, powiedzialabym ze jedna kicia jest gruba wlasnie od tego kitekata... nie dawaj kotu takiego badziewia...tam jest pelono zapychaczy i sztucznego swinstwa :evil: lepiej daj miesko, jesli surowe to wlasnie przemrozone (w celu wybicia bakterii), jesli puszeczke to z firm polecanych na miau - z duza zawartoscia mieska, i tak samo jesli chodzi o suche. wybieraj karmy gdzie na liscie skladnikow na pierwszym miejscu sa podane miesa, w miare moznosci maczki miesne, nie produkty zbozowe itp, kot to nie kura, ziarna nie potrzebuje
Video do naszej ksiazki, dla tych co w langlidzu...
http://www.youtube.com/watch?v=JzWxhZ0h ... e=youtu.be

Aleksandra LM

 
Posty: 7410
Od: Śro sty 09, 2008 21:53
Lokalizacja: Bridgnorth, West Midlands

Post » Wto cze 23, 2009 7:35

Moim zdaniem kicia jest gruba, bo bez przerwy je, wciąga wszystko jak odkurzacz. Ma 9 lat i od początku jest na kitikecie, a przytyła dopiero przez ostatni rok. Zresztą, ponieważ jest to kicia wychodząca i tak nie mam kontroli, co ona zeżre na dworze.
Większy kłopot jest z młodą, bo ona nie je nic, ani taniej karmy ani drogiej.
Podobno tej droższej to powinna zjadać mniej, ale ile??????????

irenkaS

 
Posty: 6
Od: Wto kwi 21, 2009 18:24

Post » Wto cze 23, 2009 8:02

irenkaS pisze: no i tu własnie nie wiem, dlaczego nie wolno dawać wieprzowiny i dlaczego mięso ma byc gotowane albo przemrożone. Ona lubi świeże.

wyjaśnienie masz tu
http://pl.euroanimal.eu/Choroba_Aujeszk ... Therios%22)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Aujeszkyego

jeśli wieprzowina to tylko ugotowana
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 03, 2009 12:42

A ja się chciałam zapytać, czy ktoś ma doświadczenie z karmą ARDEN GRANGE? Bo planuję ją kupić dla moich tymczasików.

Tutaj opis karmy z zoodragona: Obrazek

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Wto gru 29, 2009 10:00 Re:

Lucky13 pisze:A ja się chciałam zapytać, czy ktoś ma doświadczenie z karmą ARDEN GRANGE? Bo planuję ją kupić dla moich tymczasików.

Tutaj opis karmy z zoodragona: Obrazek



To ja się podłączę z moim pytaniem:

grrr... pisze:Mam pytanie do osób dogłębnie zapoznanych z tematem - co sądzicie o tych dwóch odmianach karmy (pierwsza kurczakowa, druga łososiowa):

1. Składniki
mięso z kurcząt w postaci mączki (30%),
kukurydza pełnoziarnista (16%), ryż
pełnoziarnisty (16%), suszone drożdże
piwne, tłuszcz z kurcząt*, pulpa
buraczana, świeże mięso z kurcząt (min.
5%), sproszkowane jaja, mączka rybna*,
tran*, celuloza, składniki mineralne,
witaminy, nukleotydy, prebiotyki FOS,
prebiotyki MOS, wyciąg z żurawiny,
tauryna, glukozamina, chondroityna,
MSM
*zabezpieczone mieszaniną tokoferoli
(witamina E) i wyciągiem z rozmarynu


Typowa analiza:
Białko 31%, Tłuszcze 19%, Błonnik 2.1%,
Popiół 6%, Wilgotność 8%, Omega6
3,98%, Omega3 0.6%, Witamina A
20 000 iu/kg, Witamina D3 1200 iu/kg,
Witamina E 135 iu/kg, Wapń 1.1%, Fosfor
P 0.85%, Miedź (sulfat miedzi) 18 mg/kg,
Tauryna 0,23%

2. Składniki
świeże mięso z łososia (min. 26%), ryż
pełnoziarnisty (26%), mięso z kurcząt w
postaci mączki, tłuszcz z kurcząt*,
kukurydza pełnoziarnista,
sproszkowane jaja, pulpa buraczana,
mączka rybna*, tran*, suszone drożdże
piwne, celuloza, składniki mineralne,
witaminy, nukleotydy, prebiotyki FOS,
prebiotyki MOS, wyciąg z żurawiny,
tauryna, glukozamina, chondroityna,
MSM
*zabezpieczone mieszaniną tokoferoli
(witamina E) i wyciągiem z rozmarynu

Typowa analiza:
Białko 31%, Tłuszcze 19%, Błonnik 2.1%,
Popiół 6%, Wilgotność 8%, Omega6
4,2%, Omega3 1,1%, Witamina A 20 000
iu/kg, Witamina D3 1200 iu/kg, Witamina
E 135 iu/kg, Wapń 1.1%, Fosfor P 0.85%,
Miedź (sulfat miedzi) 18 mg/kg, Tauryna
0,27%
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 29, 2009 12:25 Re: Re:

grrr... pisze:
Lucky13 pisze:A ja się chciałam zapytać, czy ktoś ma doświadczenie z karmą ARDEN GRANGE? Bo planuję ją kupić dla moich tymczasików.

Tutaj opis karmy z zoodragona: Obrazek



To ja się podłączę z moim pytaniem:

grrr... pisze:Mam pytanie do osób dogłębnie zapoznanych z tematem - co sądzicie o tych dwóch odmianach karmy (pierwsza kurczakowa, druga łososiowa):

1. Składniki
mięso z kurcząt w postaci mączki (30%),
kukurydza pełnoziarnista (16%), ryż
pełnoziarnisty (16%), suszone drożdże
piwne, tłuszcz z kurcząt*, pulpa
buraczana, świeże mięso z kurcząt (min.
5%), sproszkowane jaja, mączka rybna*,
tran*, celuloza, składniki mineralne,
witaminy, nukleotydy, prebiotyki FOS,
prebiotyki MOS, wyciąg z żurawiny,
tauryna, glukozamina, chondroityna,
MSM
*zabezpieczone mieszaniną tokoferoli
(witamina E) i wyciągiem z rozmarynu


Typowa analiza:
Białko 31%, Tłuszcze 19%, Błonnik 2.1%,
Popiół 6%, Wilgotność 8%, Omega6
3,98%, Omega3 0.6%, Witamina A
20 000 iu/kg, Witamina D3 1200 iu/kg,
Witamina E 135 iu/kg, Wapń 1.1%, Fosfor
P 0.85%, Miedź (sulfat miedzi) 18 mg/kg,
Tauryna 0,23%

2. Składniki
świeże mięso z łososia (min. 26%), ryż
pełnoziarnisty (26%), mięso z kurcząt w
postaci mączki, tłuszcz z kurcząt*,
kukurydza pełnoziarnista,
sproszkowane jaja, pulpa buraczana,
mączka rybna*, tran*, suszone drożdże
piwne, celuloza, składniki mineralne,
witaminy, nukleotydy, prebiotyki FOS,
prebiotyki MOS, wyciąg z żurawiny,
tauryna, glukozamina, chondroityna,
MSM
*zabezpieczone mieszaniną tokoferoli
(witamina E) i wyciągiem z rozmarynu

Typowa analiza:
Białko 31%, Tłuszcze 19%, Błonnik 2.1%,
Popiół 6%, Wilgotność 8%, Omega6
4,2%, Omega3 1,1%, Witamina A 20 000
iu/kg, Witamina D3 1200 iu/kg, Witamina
E 135 iu/kg, Wapń 1.1%, Fosfor P 0.85%,
Miedź (sulfat miedzi) 18 mg/kg, Tauryna
0,27%

odnosnie tej pierwszej - za duzo zboz - jak zsumujesz kukurydze i ryz otrzymujesz 32 % - wiecej niz to 30% miesa deklarowane na poczatku, kot w swoim naturalnym pozywieniu (jak se zlapie myszke lub ptaszka) otrzymuje moze z 5% tego typu rzeczy i to w dodatku przetrawionych czesciowo przez to upolowane zwirzatko. Tutaj w zarciu na dien dobry ma 32%. Kot nie zuzywa tego na energie (tak jak my), tylko przerabia na tluszczyk itd itd
Generalnie ten sam punkt o drugiej - 26% ryzu pelnoziarnistego i tyle samo swiezego lososia, z ktorego po odparowaniu wody i obrobce zrobie sie moze jedna trzecia tego co bylo, i dalej jeszcze podaja ze jest kukurydza pelnoziarnista - juz bez %...
Wogole, karmienie industrialnym suchymi produktami jest wygodne tylko dla nas, dla kotow jest niekorzystne. Zapraszamy na watek barfujacych: viewtopic.php?f=10&t=104755&start=0
Video do naszej ksiazki, dla tych co w langlidzu...
http://www.youtube.com/watch?v=JzWxhZ0h ... e=youtu.be

Aleksandra LM

 
Posty: 7410
Od: Śro sty 09, 2008 21:53
Lokalizacja: Bridgnorth, West Midlands

Post » Wto gru 29, 2009 13:15 Re:

irenkaS pisze:Przestudiowałam posty i dalej nie wiem czym żywić soje koty :( .
Mam 9-letnia wysterylizowana kotke Zuzie i ona jest gruba. Rąbie prawie wszystko jak odkurzacz. Jest na puszkowym kitikecie i nawet go lubi. Ma zdrową błyszczącą sierśc i generalnie jest zdrowiutka, jak rybka, tyle, że zapasiona :). Dostaje też mięsko surowe, no i tu własnie nie wiem, dlaczego nie wolno dawać wieprzowiny i dlaczego mięso ma byc gotowane albo przemrożone. Ona lubi świeże.
Druga kicia ma ok roku i jest chuda jak anorektyczka w ostatnim stadium życia. Karmię ja whiskasem, puriną i chyba royal (taka dla wybrednych kotów) i mięsko surowe, ale nie codziennie. Ona generalnie nic nie chce jeść. Zje parę chrupek i tyle, z puszkowej karmy oblizuje galaretkę, mięsko jest be. Sierść ma ładną, błyszczącą chociaż mniej grubą niż starsza kicia ,ale to pewnie związane jest z trybem życia - starsza jest wychodząca, młodsza jeszcze się zadomawia, więc nie wychodzi.
Muszę przed starszą chować jedzenie, a młoda powinna chyba mieć wystawione, żeby mieć stały dostęp. Kurczaki, same kłopoty.
Ale co zrobić, żeby mnie rodzina nie podała do towarzystwa opieki nad zwierzętami :?:
http://twojezwierzaki.org/artykul/178/choroba-aujeszkyego-choroby-kotow/
mięso przemrożone ,by zabić potencjalne jaja pasozytow

wieprzowina zakazana , bo znalazlam w Twoje zwierzaki " Choroba Aujeszkyego – nazywana jest także wścieklizną rzekomą. To wirusowa choroba zakaźna zwierząt dzikich i domowych. Wirus, którego jedynym naturalnym gospodarzem są świnie, jest całkowicie niegroźny dla ludzi, natomiast powodowana nim choroba jest dla kotów zawsze śmiertelna.

W jaki sposób dochodzi do zarażenia?
Najczęstszą drogą jest zjedzenie zakażonego mięsa wieprzowego. Koty wychodzące mogą również zarazić się przez kontakt z chorymi świniami, kiedy to wirus wnika do organizmu przez błony śluzowe nosa i jamy ustnej.

Objawy
Wirus atakuje mózg zwierzęcia, co objawia się wymiotami, ślinotokiem, zachwianiem równowagi i charakterystycznym bardzo silnym świądem ciała. Kot zaczyna się intensywnie drapać, co z kolei prowadzi do powstania ciężkich samookaleczeń. Często obserwuje się apatię lub wręcz odwrotnie – nadpobudliwość i lęk, a także brak apetytu. Z czasem zwierzę zaczyna mieć drgawki, objawy paraliżu, zapada w śpiączkę i umiera. Choroba ma przebieg ekspresowy: zazwyczaj od pierwszych objawów do śmierci kota mija od 12 do 48 godzin.

Zapobieganie – polega tylko i wyłącznie na rezygnacji z podawania kotu wieprzowiny, nawet po obróbce termicznej. (Wirus jest dość odporny: natychmiast ginie dopiero w temperaturze 1000 stopni C. W temperaturze pokojowej przetrwa do 8 dni, w 600 st. C ginie po 30 minutach, w 800 st. C – po 3 minutach.)

Ważne
Przede wszystkim pamiętajmy, że jeśli nasz kot dziwnie się zachowuje i widać że coś z nim jest nie tak, należy natychmiast zasięgnąć porady lekarza! Informacje o chorobach na które zapadają koty podaję jedynie w celu ogólnego zorientowania się z czym możemy się zetknąć i na co należy zwrócić uwagę obserwując zwierzę. Nie jest to ani pełna lista, ani nie służy diagnozowaniu, a już na pewno nie uprawnia do leczenia kota na własną rękę."
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103180
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Blue i 114 gości