no wiec historia jest taka, ze moi znajomi, ktorzy kiedys mieszkali w naszym mieszkaniu oddali nam ruine - chlew i zniszczenie krótko mówiąc :] historia jest długa i żenująca, więc ją pominę, w każdym razie do wymiany było/jest wszystko :]
Zdjęć wc przed nawet nie wrzucę, w każdym razie zniknął nawet kran z umywalki :] A to zrobiłam dzisiaj:
w łazience połamali kafelki, zostawili syf, udało im się nawet odrapać szlaczek dookoła lustra
łazienka przed (w wielkim skrócie, bo reszty wstyd pokazywać):
łazienka po przejściu tornada w postaci mnie, młotka, kafelków, luster i duuużej ilości silikonu
wszystko jest jeszcze ubabrane silikonem i smugami po moich rękach, ale chyba widać różnicę
