POMORSKI KOCI DOM TYMCZASOWY

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 28, 2009 22:55

Sabina wysłałam Ci zdjęcia rzeczy na bazarek.
Ceny ... nie wiem ile to kosztowało ,bo nie pamiętam...jakie dasz takie będą dobre.
Pare rzeczy jest fajnych :) zwłaszcza koty :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw sty 29, 2009 9:03

seja pisze:Sabina wysłałam Ci zdjęcia rzeczy na bazarek.
Ceny ... nie wiem ile to kosztowało ,bo nie pamiętam...jakie dasz takie będą dobre.
Pare rzeczy jest fajnych :) zwłaszcza koty :)

Wszystkie rzeczy są śliczne :D
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Czw sty 29, 2009 10:43

:D Łapcia mi się dziś rano rozmruczała :D pierwszy raz!
zaskoczyła mnie panienka pozytywnie
Siedziała sama na parapecie (braciszek gdzieś buszował) zaczęłam ją głaskać a ona zaczęła traktorzyć, trwało to dobrych kilka minut!
wygladała na zadowoloną, jednak w pewnym momencie odezwała sie dziksza część natury i kicia zwiała.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 10:52

mpacz78 pisze::D Łapcia mi się dziś rano rozmruczała :D pierwszy raz!
zaskoczyła mnie panienka pozytywnie
Siedziała sama na parapecie (braciszek gdzieś buszował) zaczęłam ją głaskać a ona zaczęła traktorzyć, trwało to dobrych kilka minut!
wygladała na zadowoloną, jednak w pewnym momencie odezwała sie dziksza część natury i kicia zwiała.

U mnie jest tak samo.Małgonia daje się głaskać,ale jeden falszywy ruch z mojej strony i kotecki nie ma.Czasem nawet potrafi mi przywalić wredna jedna :evil:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Czw sty 29, 2009 10:57

mpacz78 pisze::D Łapcia mi się dziś rano rozmruczała :D pierwszy raz!


Super! :D Teraz już pójdzie z górki :D

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 10:57

Moje oba prychają na mnie jak za blisko niespodziewanie się znajdę, niewdzięczniki jedne.
ale to dzisiejsze mruczenie to chyba oznacza jakieś postępy.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 11:06

ojej to pik-poki czekają na powrót gishy.

asiu- bardzo proszę napisz to na forum, to co dziś napisałaś do mnie w mailu o miśce... bo dziewczyny muszą wiedzieć że pojawiła się blokada DT.
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 11:48

Przed chwilą zadzwoniła do mnie pani w sprawie dorosłego Buraska :D który jest u mojej mamy
potrzebuje kota wychodzącego, żeby myszy się nie panoszyły po stajni.
Stajnia jest pod Gdańskiem koło Kolbud, mówi ze koty będą zaopiekowane, karmione wpuszczane do domu.
Bardzo chętnie przyjmie tam 2 koty, najchętniej jeszcze koleżankę dla Buraska.
Dziewczyny, która koteczka by się nadawała? Łajka?
Tylko trzeba by ciachnąć towarzystwo żeby sie tam nie mnożyło.
Czyli musimy zorganizować jak najszybciej sterylkę, kastrację.
Z moich obserwacji wynika ze lepiej łowią kotki niż kocury, a czy sterylizowane to nie ma znaczenia w łowności, kotka mojej szefowej Ryśka sterylizowana mieszają pod lasem znosi pełno zwierzątek pod dom (myszy, nornice, jaszczurki, ptaszki...).
Zresztą wystarczy ze w obejściu będą koty to myszy już nie będą się tak panoszyły.

Rozmawiałam z panią , wszystko wygląda ok.
Myślę że to dobra szansa dla Buraska i jeszcze jakiejś koteczki.
Solaris jak są zarezerwowane terminy u Podgórskiego? na jutro i na sobotę, może dałoby radę jakos wcisnać jeszcze kastarcje Buraska tam i koteczkę która miałaby jechać do stajni.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 11:56

Monia, spłynie trochę kasy z bazarków, więc ciachamy Buraska. Napiszę do tej Pani od Łajki zaraz, co sądzi o tym pomyśle :)

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 12:04

ja mam nadzieję że pani która odbierze te koty od nas choć w znaczącej części pokryje koszty kastracji, może jeszcze pani Bożena z Morskiej która wcześniej na podwórku się opiekowała Buraskiem coś dołoży.
Ja na razie bez problemu wyłożę na Buraska, na koteczkę to jak starczy z pkdt.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 12:33

Monia, Gosia od Łajki jest zachwycona pomysłem :) Jak możesz, zadzwoń do niej lub napisz w sprawie sterylki w Rumi: E-mail: aisog_web@vp.pl tel. 503 110 086 :) Ale ładnie nam kotki schodzą :D

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 12:56

To najpierw zadzwonię do Solaris, żeby zorientowała się kiedy najbliższy termin możemy tam mieć, ja wiem ze na jutro i ew. sobotę dla podwórkowych od Sabiny coś rezerwowała, to nie wiem czy da rady w ten weekend to przeprowadzić czy dopiero w następny.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 29, 2009 13:17

A propos Miśki.

Moja Minia dziś nie pojechała do domu, mama jej nie chciała wziąć, bo miała
mnóstwo spraw do załatwienia po drodze i ja jutro z nią jadę.
A że Minia to ciekawskie zwierze , nieopatrznie władowała się do pokoju z
Miśką.
Ja zbaraniałam, najpierw trzymałam zjeżoną ,warczącą Miśkę za krak i
machałam do Mini ,żeby wiała...a ta stała i się na mnie patrzyła...to
odciągnęłam Miśkę i poszłam łapać Minię, nie zdążyłam, bo Miśka
przygazowała...rzuciła się z impetem na Minię, Minia wyrwała się, Miśka ją
dogoniła i dalej jechane...rzuciłam w nie coś i Minia zwiała, Miśka za
nią...całe szczęście ,że Paweł stanął Miśce na drodze.

Miśka w pyszczku miała pełno kłaków Mini, w pokoju na podłodze pełno
Miniowej sierści...krew się nie polała całe szczęście.


Póki co nowych tymczasów nie chcę, bo Miśka jest MEGA agresywna i boję się ,
bo nie zawsze ją upilnuję , czego dowodem jest dzisiejsza draka Minia vs.
Miśka...
W życiu tak agresywnego,w stosunku do innych kotów, kota nie widziałam.



To jest to co napisałam do Sabiny.

Miśka jest przez większość czasu u mojego brata w pokoju.
Zdarzają się momenty kiedy sprintem wyparuje z jego pokoju i właduje się do nas.
Ja siedzę tyłem do drzwi i nie widzę, przeważnie Jędrek wpada i wyławia Miśkę...
To nie jest zła kicia,tylko nie lubi innych kotów.
Maćka od niej też łomot dostała, jak Miśka już się lepiej czuła, bo póki była chora to był spokój...i zupełnie mnie tym zaskoczyła.
Maćka nie jest pacyfistką i oddała Miśce ...Minia była baaardzo zaskoczona, pierwszy raz w jej życiu ktoś ją zlał...

Jeżeli będzie jakaś pilna sprawa to biorę na DT, najlepiej mało ciekawskie zwierzę...tylko ,że wszystkie koty są ciekawskie...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw sty 29, 2009 13:24 Kartuska

Bylam rano na Kartuskiej , zanioslam p. Jadzi karmę i rozmawialam z nią na temat sterylki jej 3 kocic.Szylkretka(matka Maciejki, Kalipso i Palomy)
prawdopodobnie zaciązyla, bo podobno 2 tygodnie temu nie było jej 3 dni.Potrzebna pilna sterylka , tak jak dla czarnej,ktora caly czas na dworzu(w budce ,ktorą Agnieszka zawiozła, jak i dla niebieskiej ,długowlosej , której podobno nie wypuszcza, bo zwiewa przez Kartuską na drugą stronę ulicy i pewnie zginie pod kolami.W dalszym ciagu nie chce jej oddac, a z wykradzeniem będzie problem, bo podobno bardzo wcześnie rano ją tylko wypuszcza.
Kobieta nie ma pieniedzy na sterylki, a na pewno , nie w tym miesiacu .
Mysle, zeby wyłozyc na te 3 sterylki i moze, po trochu p.Jadzia bedzie splacała.Moznaby kocice zawiezc hurtem do żukowa.Strasznie nie pasuje mi ten wyjazd teraz , ale obiecalam siostrze ze zajmę sie jej psem i kotem na czas jej wyjazdu .Mam nadzieję, ze nie bedzie za pózno ze sterylka po moim powrocie :(
Chyba ze znajdzie się ktoś z samochodem i w ciagu następnego tygodnia mogłby zawiezć przynajmniej 2 kotki na sterylkę .Jesli tak, to natychmiast przelewam pieniazki na te 2 sterylki (szylkretki i czarnej)
z niebieską zaczekamy, az beda darmowe w Gdańsku.
P.Jadzia przekonana ze niebieska to kocur, a ja jeszcze dzisiaj upewnialam ją ze to kotka na 100%.
Kotki trzebaby zabrac rano (wtedy jest p.Jadzia) i odwiezc wieczorem,kiedy wraca do domu.
Czy znalazłaby sie dobra dusza na przeprowadzenie akcji??????Proszę!!!!!!
Ostatnio edytowano Czw sty 29, 2009 13:35 przez gisha, łącznie edytowano 2 razy

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw sty 29, 2009 13:29

Jest możliwość sterylizowania i kastrowania w Rumi w sobotę przed 14.00 (około 13.30 trzebaby zawieźć).
Ja zawiozę i odbiorę Buraska i Łajkę, transporterek dla Łajki też wezmę.
Jest tylko problem z DT dla Łajki, ale Gosia będzie kombinować z koleżanką żeby kotkę przetrzymać po zabiegu ale mają z tym kłopot, bo DT dla Łajki na 7-10 dni nie mamy prawda?
A może Gisha akurat wyjeżdza za 10dni do tego czasu Łajkę zabrałybyśmy już do nowego domku.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości