Bazyli&Mila, watek absolutnie optymistyczny

» Śro sty 28, 2009 15:31

miłej pracy zyczymy i dobrego dnia

» Śro sty 28, 2009 16:25

Miało być w moim wątku ale tłumaczenia dalej brak.

Może nie możesz znaleźć mojego wątku to go Ci go podsyłam.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74 ... highlight=

» Śro sty 28, 2009 17:20

Małgosiu, skład obu wygląda fajnie, co najważniejsze, jeżeli w suchym na pierwszym miejscu jest mięso (bo podawane jest wg procentowej zawartości), to jest w porzadku, gorzej jak na początku są zboża

» Śro sty 28, 2009 23:22

muac pisze:Wellness jest i z ziarnem i bez, ten bez to

Guaranteed Analysis (Gwarantowany sklad)

Crude Protein (surowe, nieprzetwarzane bialko) not Less Than (nie mniej niz) 50.0%

Crude Fat (surowy, nieprzetwarzany tluszcz) Not Less Than (nie mniej niz)18.0%

Crude Fiber (surowe, nieprzetwarzane wlokna) Not More Than (nie wiecej niz) 3.0%

Moisture (wilgotnosc) Not More Than (nie wiecej niz) 11.0%

Calcium (wapno) Not More Than (nie wiecej niz) 1.8%

Phosphorus (fosfor) Not More Than (nie wiecej niz) 1.45%

Magnesium (Magnez) Not More Than (nie wiecej niz) 0.10%

Vitamin E (witamina E) not Less Than (nie mniej niz) 400 IU/kg

Taurine (tauryna) Not Less Than (nie mniej niz) 0.3%

Ascorbic Acid (Vitamin C)* (kwas askorbinowy-witaminaC) Not Less Than (nie mniej niz) 200 mg/kg

Omega 6 Fatty Acid*(tluszcz omega 6) Not Less Than (nie mniej niz) 3.50%

Omega 3 Fatty Acid*(tluszcz omega3) Not Less Than (nie mniej niz) 0.80 %

Total Micro-Organisms* (mikroelementy) Not Less Than (nie mniej niz) 90,000,000 CFU/lb

w moim watku o tutaj przepraszam chyba namieszlam z tego pospiechy rano

» Czw sty 29, 2009 1:06

A co tam u bohaterów wątku?

» Czw sty 29, 2009 1:56

Bohaterow?!!!! Jak tu ktos jest BOHATEREM to wlasnie ja, bo jeszcze przy zdrowych zmyslach trwam :twisted:

Podejrzewam Milke o ukryta Mate Hari, ona chyba tym pierdolka manipuluje a potem sie nasmiewa z nas obojga. Od dwoch tygodni jak tutaj jest ta mala szelma Bazyli wykazuje wyjatkowo duzo inwencji w roznych dzialaniach. Przez piec miesiecy jak bylismy tylko we dwoje nie zrobil 10% tego co teraz. Dzisiaj rano chcialam sprawdzic pogode, jak widac na zalaczonym obrazku ocieplilo sie, ale snieg wali juz 24h non stop, zaspy sa do pasa. Niestety okazalo sie sie ze mam w domu futrzanego Pogodynka, ktory musi mi koniecznie wyjasnic co i jak. Nigdy go do tej pory telewizor nie interesowal, a tu prosze jakie ukryte talenty. Co wymysli jutro?

A tak ogolnie to gonitwy wokolo kanapy i na niej no i oczywiscie rywalizacja o budke, jedno czatuje jak drugie wyjdzie to myk i juz w niej siedzi. Mila sie pieknie miesci cala, a Bazyli niestety wystaje ale sobie radzi. Wyzszymi poziomami zainteresowania brak.

» Czw sty 29, 2009 2:10

Eeeee tam zaraz wystaje...Bazyl chce mieć większe pole widzenie poprostu i się wysuwa :smiech3:

Małgosia i co Ty byś bez tego Pogodynka zrobiła? :lol:

Bazyli chciał pewnie pokazać Mili, ze jest mądry i dużo wie i Ją też moze nauczy... :lol:

Bazyli jeszcze Cie pewnie nie raz zaskoczy...On się dopiero rozkręca :twisted:

» Czw sty 29, 2009 2:18

nie strasz :twisted:

ale chyba masz racje KOTA MI PODMIENILI!!!

» Czw sty 29, 2009 2:28

Ja Cie nie strasze, ja jestem tego pewna :twisted:

A wyższe piętra drapaka, też niebawem pewnie będą w użyciu :lol:

» Czw sty 29, 2009 16:08

muac pisze:Bohaterow?!!!! Jak tu ktos jest BOHATEREM to wlasnie ja, bo jeszcze przy zdrowych zmyslach trwam rywalizacja o budke, jedno czatuje jak drugie wyjdzie to myk i juz w niej siedzi. Mila sie pieknie miesci cala, a Bazyli niestety wystaje ale sobie radzi. Wyzszymi poziomami zainteresowania brak.

Moje nie chcą siedzieć w budkach.

Uwielbiają tylko spać wysoko na drapaku w hamaczkach. :wink:

» Czw sty 29, 2009 21:12

kasia86 pisze:
muac pisze:Bohaterow?!!!! Jak tu ktos jest BOHATEREM to wlasnie ja, bo jeszcze przy zdrowych zmyslach trwam rywalizacja o budke, jedno czatuje jak drugie wyjdzie to myk i juz w niej siedzi. Mila sie pieknie miesci cala, a Bazyli niestety wystaje ale sobie radzi. Wyzszymi poziomami zainteresowania brak.

Moje nie chcą siedzieć w budkach.
Uwielbiają tylko spać wysoko na drapaku w hamaczkach.

Moja też nie :roll:

wredol mały

. Ciekawe co będzie po dokoceniu :mrgreen:

» Pt sty 30, 2009 0:25

Nie ma nowych opowieści o Bazylim i Mili...? :roll:

» Pt sty 30, 2009 2:08

No juz sa , ktos przeciez na te puchy dla dwoch darmozjadow musi harowac :twisted:

Bazyli sie rozkreca (wykrakalas Milena oj wykrakalas :twisted:

), dochodze do wniosku ze powinnam mu adoptowac drugiego takiego samego klocka, a nie filigranowa dziewczynke. Jego zabawy z Milka coraz bardziej mi przypominaja zaloty z podstawowki, za warkocz ja i o glebe, bo ja kocham

. Jak dzisiaj pacnal Milke w przelocie w grzbiet to ja wywalil tak ze koziolka fiknela

. No wyczucia w lapach to on ma tyle co niedzwiedz polarny.

Zreszta ciezki dzien dzisiaj mialam okropnie w robocie to chcialam sie na chwile polozyc. Milka po zaliczeniu Bazylowych zalotow schowala sie do budki, a ten dziad sakramencki usiadl pod drzwiami i zaczal wyc :twisted:

, zawsze tam siadal kiedys jak chcial zeby mu pilki rzucac, ale nigdy tak nie gardlowal jak syrena strazacka. Zwloklam sie pozbieralam pilki i rzucilam. Tego sie nie da opisac ta kula armatnia szybowala w powietrzu na wysokosc chyba ponad metr robiac przy tym salto mortale

, a potem byla taka gonitwa ze mi sie w oczach rozmazywal

. Balam sie ze sie polamie. Nie mialam aparatu nie mialam sily go wyciagac ale to pewnie nic straconego, na 100% beda powtorki z rozrywki, wiec tylko pare fotek wczorajszej kociej Yogi.

Zaraz zaraz tylne lapy ida w prawo a przednie w lewo?