Sosnowiec księżycowa LUNA już w domku stałym !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 27, 2009 13:55

Przydaloby sie lepsze zdjecie w banerku, bo na obecnym Luna wyglada na czarno-biala kotke, a ona to umaszczenie ma niesamowite i oryginalne :):)

Podnosze..

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto sty 27, 2009 13:55

mar_tika pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:
Kropeczka13 pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:No Tereniu ty sobie to wyobrażasz, a ja widzę to pysio uśmiechnięte w rozkoszy :1luvu:
Ale wiesz cioteczko że odwiedzając możesz to też zobaczyć :lol:

a ja tez moge to zobaczyc ? :D



No pewnie że tak Wiesiu :lol: :kitty:

Ej Dorka to ja proponuje wszystkim zainteresowanym zlot w srodę u Dotoki i Lunki .Ma zjawić sie nowy domek w odwiedzinach.Jak domek nie zgłupieje przy takiej ilości ludzi i 100 pytań do ,to bedzie oznaczać że to superrr domek dla Lunki.

Kto chetny !????Na testowanie nowego domku???

Nr 1 ja bedęęe

Kochani lista otwarta wpisywać się!


No dzięki Marta za dzialanie w moim imieniu :wink:
Jak najbardziej zapraszam w środę ok. 20-tej.
Kto nie wie gdzie to niech napisze na PW.
Na środę po pracy umówilam się z nowym dużym na spotkanie.
Niedawno wywiesiliśmy ogloszenia papierowe i on tam Lunkę wypatrzyl :roll: .
A teraz będzie ogląd i wywiad.
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 27, 2009 13:59

Hehehe zlot czarownic :lol: :lol: Ej, Ciocie, nie wystraszcie niechcacy domku :!:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto sty 27, 2009 14:10

A z nowych wieści to w końcu dzisiaj dotarlam na kontrolne do weta :oops:
Pannica ogólnie zdrowa.
Pani wet byla zdziwiona 8O że Lunka tak ladnie wygląda, zarosla (a nie widziala jej ok trzech tygodni.) :ryk:
Jedyny problem to jednak ząbki. Dziąselka są zaognione i ząbki po lewej stronie paszczy nie halo :evil: .
Więc najprawdopodobniej trzeba będzie razem ze sterylką zrobić z tym też porządek bo tak to ciągle będą infekcje albo co gorszego :x
Ale powiem wam że Lunka tak się stresuje u weta,
że aż serce ściska.
W kontenerku miauczy (a ona raczej z tych cichych koć jest) drapie po kontenerku, a dzisaj ponieważ trochę czekalyśmy to zaczela się kulać w środku i miauuu i w oczka patrzy :?
A jak ją wyjęlam na stól to myślalam że się zsiśkala bo zostawiala mokre ślady lapkami i brzuszkiem.
8O A to ponoć tylko ze strachu tak się pocila.
Bieeedna kicia.
Ale po powrocie do domku pomiaukolila poocierala się i wtrząchnela michę mokrego :lol:
więc chyba ok.
Pozdrawiamy :D :kitty:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 27, 2009 16:49

Dorota Wojciechowska pisze:A z nowych wieści to w końcu dzisiaj dotarlam na kontrolne do weta :oops:
Pannica ogólnie zdrowa.
Pani wet byla zdziwiona 8O że Lunka tak ladnie wygląda, zarosla (a nie widziala jej ok trzech tygodni.) :ryk:
Jedyny problem to jednak ząbki. Dziąselka są zaognione i ząbki po lewej stronie paszczy nie halo :evil: .
Więc najprawdopodobniej trzeba będzie razem ze sterylką zrobić z tym też porządek bo tak to ciągle będą infekcje albo co gorszego :x
Ale powiem wam że Lunka tak się stresuje u weta,
że aż serce ściska.
W kontenerku miauczy (a ona raczej z tych cichych koć jest) drapie po kontenerku, a dzisaj ponieważ trochę czekalyśmy to zaczela się kulać w środku i miauuu i w oczka patrzy :?
A jak ją wyjęlam na stól to myślalam że się zsiśkala bo zostawiala mokre ślady lapkami i brzuszkiem.
8O A to ponoć tylko ze strachu tak się pocila.
Bieeedna kicia.
Ale po powrocie do domku pomiaukolila poocierala się i wtrząchnela michę mokrego :lol:
więc chyba ok.
Pozdrawiamy :D :kitty:
Biedna... Ale nikt nie lubi chodzić do lekarza :roll: Kciuki za zlot i domek ;)

Luinloth

 
Posty: 2090
Od: Śro lis 12, 2008 13:29
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sty 27, 2009 16:59

No jaki zlot jak na razie to tylko Marta się zglosila i to dlatego że musi :x
Nikt nas nie chce odwiedzać :evil: :kitty:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 28, 2009 8:17

Jak mniej ludzi to lepiej, bo Lunka nie bedzie spłoszona i lepiej sie zaprezentuje :) Trzymam kciuki, zeby Domek sie okazal na poziomie :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro sty 28, 2009 11:28

tillibulek pisze:Jak mniej ludzi to lepiej, bo Lunka nie bedzie spłoszona i lepiej sie zaprezentuje :) Trzymam kciuki, zeby Domek sie okazal na poziomie :ok:


He he to domek musi się zaprezentować :lol:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 28, 2009 11:31

Dorota Wojciechowska pisze:
tillibulek pisze:Jak mniej ludzi to lepiej, bo Lunka nie bedzie spłoszona i lepiej sie zaprezentuje :) Trzymam kciuki, zeby Domek sie okazal na poziomie :ok:


He he to domek musi się zaprezentować :lol:


Z Wami, Dziewczyny, to gorzej niz na rozmowie kwalifikacyjnej :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro sty 28, 2009 15:15

tillibulek pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:
tillibulek pisze:Jak mniej ludzi to lepiej, bo Lunka nie bedzie spłoszona i lepiej sie zaprezentuje :) Trzymam kciuki, zeby Domek sie okazal na poziomie :ok:


He he to domek musi się zaprezentować :lol:


Z Wami, Dziewczyny, to gorzej niz na rozmowie kwalifikacyjnej :lol:

Bo my kochamy te kociaki (czasami bardziej niż siebie) :oops:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 28, 2009 15:21

Dorota Wojciechowska pisze:Bo my kochamy te kociaki (czasami bardziej niż siebie) :oops:


Bo ich nie da sie nie kochac (nawet tych płochliwych dziczków) :):)

A to dzisiaj Wielki Dzien - KCIUKI :ok: .... i czekamy na info :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw sty 29, 2009 1:02

tillibulek pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:Bo my kochamy te kociaki (czasami bardziej niż siebie) :oops:


Bo ich nie da sie nie kochac (nawet tych płochliwych dziczków) :):)

A to dzisiaj Wielki Dzien - KCIUKI :ok: .... i czekamy na info :)

No faktycznie dziś był wielki dzień - domek starajacy się o Lunkę kusił ją smaczną wołaowinką :lol: jeśli chodzi o mnie jestem jak najbardziej na TAK nawet STRASZNIE WIELKIE TAK :lol: okazało się, że świat jest mały Piotrka który jest zainteresowany adopcją Lunki zna Dorotka i Basia :lol: jutro pewnie relację zda Dorotka :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 29, 2009 8:21

terenia1 pisze:
tillibulek pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:Bo my kochamy te kociaki (czasami bardziej niż siebie) :oops:


Bo ich nie da sie nie kochac (nawet tych płochliwych dziczków) :):)

A to dzisiaj Wielki Dzien - KCIUKI :ok: .... i czekamy na info :)

No faktycznie dziś był wielki dzień - domek starajacy się o Lunkę kusił ją smaczną wołaowinką :lol: jeśli chodzi o mnie jestem jak najbardziej na TAK nawet STRASZNIE WIELKIE TAK :lol: okazało się, że świat jest mały Piotrka który jest zainteresowany adopcją Lunki zna Dorotka i Basia :lol: jutro pewnie relację zda Dorotka :lol:


No to ja czekam na relację bo ja niestety nie dotarłam na spotkanie :oops:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw sty 29, 2009 9:46

Czekamy na relacje :!: :!:

waikiki

 
Posty: 652
Od: Wto gru 16, 2008 20:32
Lokalizacja: Jastrzębia Góra

Post » Czw sty 29, 2009 10:56

No witam :lol:
Co do relacji ze spotkania to w calości popieram Terenię.
Też uważam że domek starający się jest jak najbardziej tak.
Mimo że jest to mlody czlowiek to z tzw. kociej rodziny.
Lunka byla troszkę oszolomiona odwiedzinami, ale i tak stanela na wysokości zadania i się nie schowala.
Duży przyszedl z podpowiedzianym smakolykiem :catmilk: i tu moje zaskoczenie bo bylam pewna że Lunka od razu pochlonie podarek.
A ona delikatnie i troszkę na odleglość smakowala po kawalku.
Duży jest cierpliwy i oaza spokoju, tak że po niedlugim czasie Lunka wybawila się i nawet dala się wyczochrać i wyczesać, co prawda na odleglość wyciągniętej ręki ale zawsze to sukces.
Nawt brzuchol wystawila do myziania.
Więc pierwsze lody przelamane.
Teraz w ustaleniu tylko sterylka, porządek z ząbkami i po rekonwalescencji nowy domek
:lol:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 51 gości