Tak Etienne bardzo ostatnio wyładniała.

Z chudzielca, który wyglądał na anorektyczkę, stała się slicznie zbudowaną panienką.
Najlepszym dowodem jest to, że Dzidzia, która ją dobrze zna, będąc u mnie parę dni temu,
nie poznała jej. Myślała, że to jakaś nowa Snieżynka.
