Agnieszka Marczak pisze:Może zdradzisz mi tajemnicę tych ogłoszeń?ąśżźą
Tajemnica tkwi chyba w Pestce.
Oni wszyscy chcieli Pesteczki.
siostrę i brata do adopcji, już się nie odzywali.
A niektórzy mieli do mnie pretensje, że wystawiam jakiegoś nieistniejącego,
wirtualnego kotka, aby wydać inne kociaki.
Ciągle jeszcze jestem w szoku.









