BANDA KULAWEGO - Norek w szafie, Zośka pyskuje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 25, 2009 19:30

kalair pisze:A ja zapraszam do Cieszyna na kawkę,i nikt nie chce! Buuuu... :roll:

kalair, jak z Warszawą wszystko pójdzie ok, to wstępnie w planach są Katowice. A wtedy do Twoich okolic już dużo bliżej.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 25, 2009 19:31

Femka pisze:
Sihaja pisze:Bardzo się cieszę :) Zasieków nie zamierzam stawiać. Staram sie byc odważną i stawiać czoło strasznym wydarzeniom w mym życiu - tak mnie uczy terapeutka :):)

chodzisz na terapię? gratuluję i trzymam kciuki. Z całego serca.

Chodzę juz od dłuższego czasu. Nie wiem, czy jest czego gratulować.... A za kciuki dziękuję :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie sty 25, 2009 19:31

Femka pisze:Sihaja, nawet już z Dorotą kiedyś rozmawiałam, że jak się dobrze zagospodaruję z firmą w Warszawie, to za którymś razem pojadę najpierw tam raniutko, żeby tego samego dnia podskoczyć do Olsztyna. I wtedy - możesz być pewna - żadne zasieki Cię przede mną nie uratują. Choćby nie wiem co, Ty, Dorota i Czarna Wdowa musicie się ze mną spotkać :D


Zacytowalam :twisted:

:dance: :dance2:
:dance2: :dance:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 25, 2009 19:36

Sihaja pisze:Chodzę juz od dłuższego czasu. Nie wiem, czy jest czego gratulować.... A za kciuki dziękuję :)
z mojego punktu widzenia i z moich doświadczeń jest czego gratulować. Pamiętam, że u mnie najtrudniejsze było uświadomienie sobie i uczciwe przyznanie się przed sobą, że potrzebuję pomocy.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 25, 2009 19:42

Femka pisze:
Sihaja pisze:Chodzę juz od dłuższego czasu. Nie wiem, czy jest czego gratulować.... A za kciuki dziękuję :)
z mojego punktu widzenia i z moich doświadczeń jest czego gratulować. Pamiętam, że u mnie najtrudniejsze było uświadomienie sobie i uczciwe przyznanie się przed sobą, że potrzebuję pomocy.


A, to, że potrzebuję pomocy to wiedziałam od dawna. Nie wiedziałam, gdzie iść i kogo prosić o pomoc, bałam się tej pomocy, już kilka razy próbowałam i było gorzej zamiast lepiej. W końcu sobie powiedziałam: wóz albo przewóz. Spróbuję jeszcze raz. Ostatni. I udało się trafić na odpowiednią osobę. Bo z tym jest największy problem - trafic na człowieka....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie sty 25, 2009 19:46

to prawda. Zanim zdecydowałam się na moją panią doktor, przetestowałam przynajmniej 4 innych lekarzy. I też mi się udało dokonać właściwego wyboru. Bardzo mi pomogła, wtedy i na przyszłość, bo nauczyła mnie rozumieć samą siebie i radzić sobie z okresowymi spadkami kondycji.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 25, 2009 19:47

Sihaja pisze:
Femka pisze:Choćby nie wiem co, Ty, Dorota i Czarna Wdowa musicie się ze mną spotkać :D


Bardzo się cieszę :) Zasieków nie zamierzam stawiać. Staram sie byc odważną i stawiać czoło strasznym wydarzeniom w mym życiu - tak mnie uczy terapeutka :):)


Sihaja, nie chcę Cie martwić, ale na TAKA traumę chyba żadna terapia nie jest w stanie przygotować :twisted:


Doczytuje... m.in. o biednym Norku, który musiał na łóżku z Femką leżeć... :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 25, 2009 19:47

No :) Mam nadzieję, że i mnie się uda zacząć radzić sobie :)
A jak tam Norek? :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie sty 25, 2009 19:49

skaskaNH pisze:
Sihaja pisze:
Femka pisze:Choćby nie wiem co, Ty, Dorota i Czarna Wdowa musicie się ze mną spotkać :D


Bardzo się cieszę :) Zasieków nie zamierzam stawiać. Staram sie byc odważną i stawiać czoło strasznym wydarzeniom w mym życiu - tak mnie uczy terapeutka :):)


Sihaja, nie chcę Cie martwić, ale na TAKA traumę chyba żadna terapia nie jest w stanie przygotować :twisted:


Doczytuje... m.in. o biednym Norku, który musiał na łóżku z Femką leżeć... :twisted:



Eee tam, pamiętaj, że będzie jeszcze Dorota i Czarna Wdowa... jakoś damy radę :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie sty 25, 2009 19:51

Femka pisze:
kalair pisze:A ja zapraszam do Cieszyna na kawkę,i nikt nie chce! Buuuu... :roll:

kalair, jak z Warszawą wszystko pójdzie ok, to wstępnie w planach są Katowice. A wtedy do Twoich okolic już dużo bliżej.


O Kociamatkozkocimicórkami! 8O Femka planuje jakąś ekspansję terytorialną :twisted:
Trza się zacząć okopywać, bo do Krakowa to już tylko rzut beretem :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 25, 2009 19:51

skaskaNH pisze:Sihaja, nie chcę Cie martwić, ale na TAKA traumę chyba żadna terapia nie jest w stanie przygotować :twisted:
przeczytałam :evil: Kraków jest po drodze :lol: 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 25, 2009 19:52

Femka pisze:
kalair pisze:A ja zapraszam do Cieszyna na kawkę,i nikt nie chce! Buuuu... :roll:

kalair, jak z Warszawą wszystko pójdzie ok, to wstępnie w planach są Katowice. A wtedy do Twoich okolic już dużo bliżej.

O! No pewnie że niedaleko! Tylko jakieś niecałe półtorej godzinki!! :D :D :D
Ależ Cię będę pilnować teraz! :lol: :lol:
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2009 19:53 przez kalair, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 25, 2009 19:52

Femka pisze:Raport z oswajania:
Norek już tylko śpi w budce. Dzisiaj nawet wyszedł jeść razem z Koralkiem. Siedzieli przy miseczkach obok siebie. teraz szaleje od dłuższej chwili z pluszową myszką.
W ciągu dnia zaryzykowałam i wzięłam go do siebie na kanapę, żebyśmy sobie poleżeli. Nawet wytrzymał długo. Mruczał przy tym cały czas. Ale ciągle zdarzają się jeszcze ugięte łapki. No i Zośka mu nie odpuszcza. Ani przez chwilę nie było zamiaru użycia łapoczynów czy prawdziwej agresji, ale syczy na Norka.

autocytat dla Sihai :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 25, 2009 19:53

Sihaja pisze:
kalair pisze:
Sihaja pisze:
kalair pisze:A ja zapraszam do Cieszyna na kawkę,i nikt nie chce! Buuuu... :roll:

kalair, nic nie bój... może latem wybiorę się do BB to i do Cieszyna niedaleko... :)

No właśnie! Przecież Ty tu bywasz bliziutko! No to nie odpuszczę! :twisted: :lol: :lol:

W ubiegłym roku nie byłam. No ale może w tym się uda... :)

Uda się! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 25, 2009 19:53

kalair pisze:O! No pewnie że niedaleko! Tylko jakieś 1,20! :D :D :D
Ależ Cię będę pilnować teraz! :lol: :lol:
mam nadzieję, że za rok o tej porze :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1428 gości