Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 24, 2009 20:00

Głaski dla Rufuska,
Niech spokojnie odpoczywa na swoich podusiach...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob sty 24, 2009 22:03

Bardzo smakuje suchy hill's. Małe kuleczki, i smakowite. :D
Smakowała też kolacja nr 1, tj kurczak z płatkami ryżowymi.

Nóżki go chyba bolą, musimy coś z tym zrobić, bo coś jest nie tak. Żeby choć chciał pochodzić poza klatką, a on nie.

Koopale ładne, ale chudy jest nadal bardzo.

Co mu jeszcze podawać na wzmocnienie?

Żal mi go strasznie.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 25, 2009 12:30

Niedzielny Rufus

Obrazek Obrazek

Duże czoło :D Obrazek
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 25, 2009 12:41

Piękny jest :love:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 25, 2009 13:20

A probowalas moze zoltko?
Nie pamietam czy nie ma przeciwwskazan, ale moje bardoz lubia. Bielucha z zoltkiem tez

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 25, 2009 13:24

Anita, u starszych kotów trzeba bardzo uważać z lekami wzmacniającymi. Stosując je zdarza się, że część organizmu nie nadąża za tym co zostalo wzmocnione i wspomaganie kończy się źle.
Jeśli wszystko idzie w dobrym kierunku, lepiej, żeby szło powoli, dla Rufuska będzie zdrowiej. Bo przecież z tego co pisałaś on wyniki badań ma niezłe, prawda?
Cały czas nie bardzo rozumiem co jest z tymi łapeczkami Rufuska? Czy wet cos mówił? Czy one są połamane, uszkodzone - ślady dawnych urazów? Starsze koty czasem cierpią na reumatyzm, i dolegliwości stawów jak starzy ludzie. Niestety u kotów jest to trudne do zdiagnozowania.

Cała masa głasków dla słodziaka :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 14:23

Lidko, on lubi bielucha. Żółtka mu jeszcze nie dawałam, w sumie nie wiem, co mozna mu dawać, żeby było ok.

Casica, no właśnie wet mu nie kazał podawać niczego dodatkowo, ale sama nie wiem... Wyniki miał rzeczywiście w miarę ok, tylko wskazywały na niedożywienie i osłabienie, co nie dziwi.
Co do łapeczek, wet nie wiedział, co się z nimi stało, ponieważ sam widział takie łapki pierwszy raz w życiu. Mi się to kojarzy z zaniedbanymi końskimi kopytami, zupełnie przerośniete są, jak takie rozdeptane buty czy coś.
Czasem Rufus je pokazuje, ale zanim przybiegnę z aparatem, on zmienia pozycję i już tego nie widać.
Jutro chcemy go przenieść do innego pokoju, żeby zaczął wychodzić z klatki. Może wreszcie zechce...

Do weta i tak się niedługo trzeba wybrać, kontrolę zrobić.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 25, 2009 14:40

anita5 pisze:Casica, no właśnie wet mu nie kazał podawać niczego dodatkowo, ale sama nie wiem... Wyniki miał rzeczywiście w miarę ok, tylko wskazywały na niedożywienie i osłabienie, co nie dziwi.
Do weta i tak się niedługo trzeba wybrać, kontrolę zrobić.


Nie podawaj, uwierz wetowi. Przerabiałam kiedys ten problem gdy juz bardzo się zestarzał mój pies. Miał wówczas lat 16, a dożył 19. Problem polega na tym, że preparaty wzmacniające działają szybko, następuje pozorne wzmocnienie organizmu i poprawa samopoczucia i np siada serce i układ krążenia, bo nie nadążają za gwałtowną zwyżką formy.

Z tymi łapeczkami dziwna sprawa, biedne te łapeczki :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 15:01

A jakie ma poduszeczki. Tuptusiowi kiedys pekaly okropnie i ledwo chodzil. Nic wtedy nie pomagalo. Zadne kremy i rozne specyfiki do smarowania. Dopiero preparat z lecytyna pomogl.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 25, 2009 15:04

Popękane poduszeczki mogą być objawem różnych chorób, anemii, awitaminozy i jeszcze wielu.
Ale żeby je zobaczyć, trzeba obejrzeć dokładnie łapkę, nie widać tego ot tak.
Rysia miała takie poduszeczki dlugo jeszcze po schronisku, ale miała też bardzo silną anemię i wielkie problemy z układem immunologicznym.
Leczyło się to bardzo długo, ale teraz jest ok. :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 25, 2009 15:15

Nic mu sama bez weta nie podaję, bez obaw.
Ma zgrubiale poduszki. Nie wiem, co mogę napisac, wet je widzial, byl zszokowany.
A tak jak pisalam, sfocic ich nie mam jak, poza tym, Rufus boi się jakiegos 'wydziwiania' z nim; jesli sam lapek nie pokaze, nie będę go zmuszac.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 25, 2009 15:36

śliczny pysio! moze serek tłusty homogenizowany> nie każdy kot może jeść takie rzeczy, ale Gubci mojej wet pozwolił dawac trochę jak była chudzieńka
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie sty 25, 2009 15:39

Znalazlam zdjecia upokorzonego Tuptusia:)) To bylo w 2006 roku. O jejku jak on nie lubil tych skarpetek. Zreszta zdejmowal je blyskawicznie zgrabnymi kopnieciami:))

Obrazek Obrazek

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 26, 2009 8:36

Biedne rufusowe łapeczki...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 26, 2009 18:09

nie wiem jak z czasem
ale jeżeli go masz troszkę więcej to mozna zastosować klasyczną kurację - smarować oliwą z oliwek (może być z kolejnego tłoczenia) nie zaszkodzi mu jak się wyliże, a oliwa ma bardzo dobre właściwości pielęgnujące
a moja staruszka uwielbia jak jej masuje łapki
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 85 gości