TERAZ MY cz.4

» Sob sty 24, 2009 10:29

Femka pisze:może jesteś ukrytą anielicą

Nie sądzę, by ktoś jeszcze podzielał tę bardzo kontrowersyjną tezę :mrgreen:

» Sob sty 24, 2009 10:30

skaskaNH pisze:Nie sądzę, by ktoś jeszcze podzielał tę bardzo kontrowersyjną tezę

tak sobie pożartowałam przy porannej kafce :twisted:

» Sob sty 24, 2009 10:31

Kicorek pisze:Jezzzzdem!
Dopiero wstałam, ale spałam z przerwami
Mam podwyższoną temperaturę
A na wystawę mam wpaść z wizytą...

Uuu, Szanowna Szwagierka też zainfekowana? :strach:

Nie sądziłam, że mam taką siłę rażenia :twisted:

P.s. Współczuję...

» Sob sty 24, 2009 10:32

Femka pisze:może jesteś ukrytą anielicą

Femka ma bardzo wysoką gorączkę :strach:

A propos gorączki - czy 38 st. to już gorączka czy jeszcze nie?

» Sob sty 24, 2009 10:33

Kicorek pisze:
A propos gorączki - czy 38 st. to już gorączka czy jeszcze nie?

Dla ludzia raczej tak :roll:

Dla kota norma

» Sob sty 24, 2009 10:34

Femka pisze:tak sobie pożartowałam przy porannej kafce

A, to jednak wszystko ok :lol:

Myślałam, że też masz gorączkę :mrgreen:

» Sob sty 24, 2009 10:34

O mnie mi chodziło :twisted:

Kurczę, chyba muszę coś wziąć na obniżenie, nie?

» Sob sty 24, 2009 10:35

Kicorek pisze:O mnie mi chodziło

Kurczę, chyba muszę coś wziąć na obniżenie, nie?

Raczej pasowałoby coś wziąć. I jeszcze najlepiej wyleżeć toto w łóżku :roll:

» Sob sty 24, 2009 10:37

Ale na godzinkę muszę wyskoczyć

Czyli razem na trzy, bo na Białołękę - kawał drogi :roll:

» Sob sty 24, 2009 10:37

Kicorek pisze:A propos gorączki - czy 38 st. to już gorączka czy jeszcze nie?

weta się zapytaj :lol:

» Sob sty 24, 2009 10:40

Femka pisze:
Kicorek pisze:A propos gorączki - czy 38 st. to już gorączka czy jeszcze nie?
weta się zapytaj

Femciu, nie wszyscy sie leczą u weta :mrgreen:

» Sob sty 24, 2009 10:41

Femka jaka błyskotliwa :twisted:

Idę się doprowadzać do stanu używalności. Pa!

» Sob sty 24, 2009 10:42

Kicorek pisze:Femka jaka błyskotliwa
Idę się doprowadzać do stanu używalności. Pa!

Femka tak z dobrego serca, bo ona się u weta leczy :twisted:

Trzymaj się Kicor, ubierz ciepło i wracaj szybko do domu

» Sob sty 24, 2009 10:44

skaskaNH pisze:Femciu, nie wszyscy sie leczą u weta

i dlatego mają ciągle kłopoty ze zdrowiem :twisted:

» Sob sty 24, 2009 12:16

Pozdrawiamy - Skaska zdrowiej szybciutko !
zo + Kolekcja