TYTEKwiecznygilarz,nasze smutaskowo i znów pseudo :( fotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 23, 2009 9:52

dziękuje ,spokojny będzie bo mam dalszy ciąg urlopu od tż. :twisted:
nie wcześniej jak w poniedziałek wyjdzie .
i to też nie jest pewne .
dostał dziś hydrokortyzon ,a ja się zastanawiam po co :roll:
potas rośnie aż za bardzo inne parametry niestety niewiele .

Tytek znów więcej smarcze :?
po prostu zalewają go gile :cry:
Coco bz.
Percia nie chce chodzić po błocie więc więcej sika w majtki :?

Wczoraj nie było Sreberka ,nigdzie ,oby tylko nic mu się nie stało :cry: jego towarzyszka tłusta Burasia jest .....
ona chyba ma już ze 14 lat .
Sreberko 8-9l.
podobno to duzo jak na koty wolno żyjące
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2009 10:18

hydrocortizon? to rozszerza pęcherzyki płucne, z tego co wiem. Przy alergiach, astmie się daje. Ale Ty to chyba Dorciu wiesz, bo astmatykiem jesteś...

14 lat kot wolnożyjący? to ogromna rzadkość. Czytałam, że średno koty bezdomne żyją 2 lata.......:(
ale te Wasze to nie tak do końca bezdomne. Dokarmiacie je...:)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 23, 2009 10:25

dobrze znam działanie hydro ,wybrałam tego ogromne ilości ,samo i z eufiliną ...ale po co tż. dali?
dr. która go prowadzi jest na urlopie i widze zupełnie inne podejście tej zastępczej...
podoba mi się tam bo jeden sygnał dzwonka i już słychać tupot nóg , krótkie sekundy i pielęgniarka wpada..
to rzadkość ..

a co do kotów...te koty żyły gdzie indziej ,z czasem wybrały nasz dom,nasze piwnice ,na szczęście bo w końcu udało mi się ję dopaść i wysterylizować ,ale było to ładnych parę lat temu..
jego kastrowałam niedawno ,on nie widzi na jedno oko ,w dodatku jest wiecznie tak zasmarkany że kiedy już był w gabinecie to nikt nie chciał go ciachać bo chory..moja wetka się ulitowała i chwała jej za to.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2009 11:22

wymiotło nam wszystko z domu ,wszędziej zieje pustkami ,Gadzina wstał i pyta co mogę zjeść na sniadanie ,pomyślałam głupie pytania ..więc odpowiedziałam wszystko na co masz ochotę.....a tu nie ma nic ,mrozi się światełko w lodówce i jajko :lol:
i to jajko uratowało życie memu dziecku ,znalazłam i mąke i jakiś dżem który sama robiłam i są naleśniki :wink:
dwa naleśniki poległy bo rozmawiałam z Zuzią i spaliłam :oops: ale co tam ja lubię wszystko co przypalone :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2009 13:16

MAMY OGROMNY PROBLEM DOKUMENTY O PRZYZNANIE ŚWIADCZEŃ POWINNY BYĆ ZŁOŻONE NAJPÓZNIEJ NA 6 TYG. PRZED WYCZERPANIEM PRZYSŁUGUJĄCYCH DNI CHOROBOWYCH CZYLI 182 DNI. :cry:

17 LUTEGO MIJA TEN CZAS ,MAMY 3 TYG. CO TERAZ :?: :?: :?: :?:

POPROSTU JESTEM ZAŁAMANA I NIE WIEM CO ROBIĆ CO MYŚLEC :cry: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2009 13:46

Z wyjaśnień ekspertów mojego ulubionego wydawnictwa GOFIN

Kiedy składamy wniosek o świadczenie rehabilitacyjne?

Czy wniosek o świadczenie rehabilitacyjne należy złożyć po zakończeniu okresu pobierania zasiłku chorobowego? Jakie dowody należy przedłożyć w ZUS w celu przyznania tego świadczenia?

Wniosek o świadczenie rehabilitacyjne składa się do ZUS co najmniej na 6 tygodni przed zakończeniem okresu zasiłkowego. Nie oznacza to jednak, że wniosek złożony w późniejszym terminie nie zostanie przez ZUS rozpatrzony.

Przypomnijmy, że świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu 182-dniowego okresu zasiłkowego (270-dniowego w przypadku gruźlicy) jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie tej zdolności. Tak stanowi art. 18 ustawy zasiłkowej. Świadczenie rehabilitacyjne przyznaje lekarz orzecznik ZUS na okres niezbędny do odzyskania zdolności do pracy, nie dłużej niż na 12 miesięcy.

Co najmniej na 6 tygodni przed zakończeniem okresu zasiłkowego ubezpieczony, występujący o świadczenie rehabilitacyjne, powinien złożyć w oddziale ZUS wniosek na druku ZUS Np-7. Do wniosku powinien dołączyć:
wywiad zawodowy dla celów świadczeń z ubezpieczenia społecznego wypełniony przez pracodawcę na druku ZUS N-10 (druk ten nie jest wymagany, jeżeli wniosek składa ubezpieczony, którego niezdolność do pracy powstała po ustaniu ubezpieczenia, albo osoba prowadząca działalność gospodarczą), zaświadczenie o stanie zdrowia wypełnione na druku ZUS N-9.

Wniosek o świadczenie rehabilitacyjne (ZUS Np-7) w części I wypełnia osoba ubiegająca się o świadczenie, natomiast w części II pracodawca. Natomiast druk ZUS N-10 w całości wypełnia pracodawca, uwzględniając w nim charakter wykonywanej przez pracownika pracy. Druk ZUS N-9 wypełnia lekarz prowadzący leczenie pracownika.

W przypadku, gdy niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, do wymienionych dokumentów należy dołączyć odpowiednio protokół powypadkowy lub decyzję o stwierdzeniu choroby zawodowej wydaną przez inspektora sanitarnego.

Druki niezbędne dla celów ubiegania się o świadczenie rehabilitacyjne są dostępne, a także na stronie www.zus.pl oraz we wszystkich placówkach ZUS."


Dorciu będziesz musiała tylko poszukać dojścia w ZUS-ie, by jak najszybciej rozpatrzyli wniosek aby nie zostać czasowo bez pieniędzy.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sty 23, 2009 16:21

nie mam dojścia do ZUS :cry:
dokumenty złożyłam ,łapie mega doła

nie wiem co mam robić myślec ...

jadę teraz do tż.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2009 16:51

dorcia44 pisze:nie mam dojścia do ZUS :cry:
dokumenty złożyłam ,łapie mega doła

nie wiem co mam robić myślec ...

jadę teraz do tż.


Założ wątek i szukaj. Na pewno jest tu ktoś, kto ma kogoś z rodziny lub ze znajomych pracujących w ZUS-ie. To nie chodzi o kogos kto ma mega mozliwości. Wystarczy jak od ręki sprawdzą papiery to do orzecznika trafi szybciej i decyzja będzie wcześniej.
W którym oddziale składałaś ? Moja znajoma już bardzo długo pracuje w ZUS-sie. Oni sporo jeżdżą na szkolenia, mogłabym zapytać, może kogoś stamtąd zna.
A swoją drogą, u TŻ w pracy mogli Ci podpowiedzieć, przecież wiedzą na co On jest chory. Pogadaj z nimi, może kadrowa czy księgowa mogłaby poprosić kogoś o przyspieszenie (na takich stołkach zawsze kogoś tam się zna).
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sty 23, 2009 19:04

"Przypomnijmy, że świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu 182-dniowego okresu zasiłkowego (270-dniowego w przypadku gruźlicy) jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie tej zdolności"

Ja bym się dowiadywała, co robić jak mąż nie dostanie tych świadczeń. Od razu wniosek na rentę?
Z założenia świadczenia rehabilitacyjne przyznaje się osobom,którym przedłużenie leczenia daje zdolność do powrotu do pracy. Chodzi tu np.
złamania dłużej gojące się niż 182 dni, gruźlica, pacjenci z jakiegoś powodu operowani - czekający długo na termin zabiegu.
W przypadku choroby Grzesia nie występuje się o świadczenia rehabilitacyjne, tylko o rentę. Bo wiadomo, że nadal będzie wymagał leczenia. Nawet po ustaniu świadczeń rehabilitacyjnych-będzie wymagał badań kontrolnych, planowych chemii, albo innego leczenia, hospitalizacji.

Pacjenci, którzy nie mają rozpatrzonego wniosku w terminie, nadal mają prawo do L4 aż do uzyskania opinii, tylko w przypadku odrzucenia nie będą mieć zapłacone.
Dowiedz się w Zusie,czy jeśli nie dostanie świadczeń rehabilitacyjnych, to ten składany wniosek, czy upoważnia do starania się o rentę? Chyba trzeba pisać nowy.
Na rozpatrzenie wniosku na rentę ZUS też ma czas 6 tygodni. Później nadpłaca rentę.

Dorciu, Wam na pewno należy się zasiłek pielęgnacyjny, staraliście się?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt sty 23, 2009 20:38

zasiłek pielęgnacyjny chyba przysługuje ale też potrzebna komisja lekarska.. :?
mam nawet potrzebne papiery tylko wypisac..ja odrazu myślałam o rencie ,ale podpowiedz z pracy była na swiadczenia rehabilitacyjne :cry:

jestem do niczego ,musze sie jakoś pozbierać.. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 23, 2009 22:19

Tyle, że to nie ci z pracy powinni decydować. A lekarz w 120 dniu zwolnienia.
Myślę, że skończy się rentą, ale więcej zachodu będzie.

Ten zasiłek pielęgnacyjny nie jest aż tak trudny technicznie do załatwienia.
Nie odkładaj. W końcu się należy.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt sty 23, 2009 22:52

Przyszło mi jeszcze coś do głowy.
W przypadku, gdy jest wystawiony wniosek na rentę, a ZUS uważa,że pacjent rokuję na powrót do pracy, sam Zus przyznaje świadczenia rehabilitacyjne a nie rentę.
Może to też działa w drugą stronę? I nie trzeba nic dodatkowo załatwiać? Pewnie w zusie ktoś życzliwy ci powie.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt sty 23, 2009 23:38

Jutro będę w pracy i jeśli będzie kadrowa to zapytam o to. Mogę powiedzieć tyle co sama załatwiałam zasiłek jak byłam w ciąży i prawie od początku mialam zwolnienie. Napisali do mnie, że mam przygotować papiery na komisje ale przed samym końcem tych 180dni. Lekarz mi napisał oświadczenie, pokserowałam wyniki badań i zanim to rozpatrzyli byłam już po porodzie. Ale tak pieniądze dostalam po 3 miesiąch, wraz z macierzyńskim.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob sty 24, 2009 13:10

Wszystko mi się paprze ,w głowie poprostu mętlik ,a na dodatek oddałam Perełke ,czuje sie zdrajcą najgorszego kalibru ,chociaz wiem że tak miało być,że wszyscy co biorą na tymczas oddają ..ale ja czuje się poprostu jak nikczemnik..
Perełka sie ich bała ale wzięta na ręce wylizała nowej pani buzie ,przytuliła się ..tylko ja wiem jak ona bedzie tęskniła ,wiem też jak ja tęsknie...
będzie miała domek ,ogródek....
i zawsze mozliwośc powrotu.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 24, 2009 13:23

Dorciu!
Perełka w domku z ogrodem??
To wspaniała wieść, choć wiem, że boli...
Przytulam mocno!
A za Perełkę :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, MruczkiRządzą, Myszorek i 293 gości