Teraz MY, cz.3 Fotki s. 28, 30, 41, 86

» Pt sty 23, 2009 20:46

Skaska Kochano
ino wylyź z wyra a jo ci obiecujym że Cie dopadnym
i ścisnym jak tego bidnego kanarka z kawału :twisted:

» Pt sty 23, 2009 20:49

moś pisze:No tak, jak ja prosze to skaska sie tlumaczy a jak Femka ryknie to od razu slucha

<foch>
dzie rykłam, no dzie???? :evil:

grzecznie zaproponowałam :twisted:

» Pt sty 23, 2009 20:51

Kociama pisze:Skaska Kochano
ino wylyź z wyra a jo ci obiecujym że Cie dopadnym
i ścisnym jak tego bidnego kanarka z kawału

Kociamko, chcesz mnie wyściskać? To już wyłaże z wyra

» Pt sty 23, 2009 20:54

skaskaNH pisze:Kociamko, chcesz mnie wyściskać? To już wyłaże z wyra

przemyśl to jeszcze

» Pt sty 23, 2009 21:10

Kasia leż i polecam, tak jak już pisałam gripex max. Mój zięć przechodził to samo, 39.5, łamanie w kościach itp. po 3 dniach było po temperaturze, tylko kaszelek się troch utrzymywał.

» Pt sty 23, 2009 21:10

Femka pisze:
moś pisze:No tak, jak ja prosze to skaska sie tlumaczy a jak Femka ryknie to od razu slucha

<foch>
dzie rykłam, no dzie????
grzecznie zaproponowałam

O..teraz!

» Pt sty 23, 2009 21:15

Femka pisze:
skaskaNH pisze:Kociamko, chcesz mnie wyściskać? To już wyłaże z wyra

przemyśl to jeszcze

Femka dobrze prawi

jak Cie zgnietym big cycym to bydzie z Tobóm krucho :twisted:

» Pt sty 23, 2009 21:17

Hannah12 pisze:Kasia leż i polecam, tak jak już pisałam gripex max. Mój zięć przechodził to samo, 39.5, łamanie w kościach itp. po 3 dniach było po temperaturze, tylko kaszelek się troch utrzymywał.

Haniu, dzieki

Ja mam w tej chwili Grypolek, to chyba jakaś inna wersja Gripexu, pamietam, że kiedyś już to brałam i działał znacznie lepiej niż Fervex.

No i przez najbliższy weekend zamierzam leżakować - z przerwami na miau oczywiście :mrgreen:

» Pt sty 23, 2009 21:23

Kociama pisze:
Femka pisze:przemyśl to jeszcze

Femka dobrze prawi
jak Cie zgnietym big cycym to bydzie z Tobóm krucho

Hyhy

Nie ma to jak delikatna perswazja :twisted:

» Pt sty 23, 2009 21:26

A teraz coś o kotach

Pisałam w wątku Hani, że Niuńka ma podobny zwyczaj, jak Pysia, czyli lubi, żeby ją gonić.
Właśnie sobie mała Zołza wymyśliła, że ma na to ochotę :roll:

Zamknęłam ją w pokoju - miaukoli bardzo nieszczęśliwa z tego powodu.
Idę pomęczyć zwierząsio, może się zmęczy i pójdzie spać :roll:

» Pt sty 23, 2009 21:27

Delikatna i obrazowa ta perswazja! :twisted:

Mam nadzieję Skaska,że leżysz w łóżeczku? :twisted:

» Pt sty 23, 2009 21:29

skaskaNH pisze:Idę pomęczyć zwierząsio, może się zmęczy i pójdzie spać

Nadzieję możesz mieć..I wygłaskaj przy okazji! :lol:

» Pt sty 23, 2009 21:39

Tiaa, wygłaskałam, potłamsiłam, zwierząsio doszło do wniosku, że na razie wystarczy czulości i trzeba coś przekąsić :roll:

Za chwile pewnie się zacznie od nowa... :roll:

» Pt sty 23, 2009 21:43

Taka pesfazja to na mojego Dzidka nie dziala, zaraz po podobnej pesfazji
Dzidek z wieksza ochota napada na Ptysia :roll:

» Pt sty 23, 2009 21:44

Pysia jak na razie śpi. Pewnie koło 23 nabierze ochoty na berka.
Właśnie sobie uświadomiłam, że Haker też śpi, jakos tak cicho w domu.

Teraz MY, cz.3 Fotki s. 28, 30, 41, 86

Kto przegląda forum