to naprawdę cudny kot
piękna, filigranowa, leciutka jak piórka, i te bursztynowe oczy

mnie się troszke bała ale do ewar już sie przywyczaja
kotka sama się bawi, jak lezy wystarczy podejść i pogłaskać a juz mruczy jak traktor

fakt, ugryzła mnie w stopę, ale podobno ma taki jakiś dziwny nawyk....
ale żyję:)
nie bolało bardzo