kochajaca_kociska pisze:a ja mysle,ze Mamrocia to wcale sie nigdzie nie wybiera
Mamrocia najchętniej nie wyprowadzałaby się nigdzie, ale niestety ...
DOMEK PILNIE POSZUKIWANY
Moi rezydenci, to koty po przejściach. Każde z nich je co innego. Nie wyrabiam już z wiecznym chowaniem misek przed drugim (a teraz i trzecim) kotem. A Mamrotka zostawia swoją miskę i wyjada wszystkim odsuwając ich bezceremonialnie od misek. Maksiu jest chory, nie chce jeść, trzeba nie lada zachęt i wyczynów, żeby w ogóle zjadł. Do tego on je bardzo wolno, a ja już nie mam ich gdzie rozdzielać. Alusia ma alergię pokarmową, w związku z tym niewielki wybór potraw
a... apetyt wielki
i smakuje jej wszystko. Pilnowanie jej, żeby nie wyjadała innym
czasami doprowadza mnie do rozpaczy
Miska z jedzeniem nie ma prawa stać gdziekolwiek, Alusia wyczaiła już wszystkie tajne stołówki Maksia. Nie mogę zostawić żadnemu kotu nic w misce, kiedy idę do pracy. Jeżeli Maksiu nie zje rano, to musi czekać, aż wrócę. On chętnie jadłby na raty, małymi porcjami, a w obecnej sytuacji nie ma takiej możliwości. Kiedy był jeszcze tylko z Alusią, to w awaryjnych sytuacjach zostawiałam każde w osobnym pokoju. Teraz nie mogę, bo co zrobić z Mamrotką? Alusia potrzebuje dużo spokoju, a Mamrotka to żywioł. Wcześniej Maksiu chętnie towarzyszył Mamrotce z harcach, ale teraz widać, że nie czuje się dobrze i też potrzebuje spokoju
Dlatego DOMKU, proszę.. znajdź się!!!
Kocham Mamrotkę, jest cudownym kociakiem, ale ....jej niespożyta energia przy tych moich chorutkach........
Moje koty też kochają Mamrotkę, przyjęły ją wspaniale, śpią razem, liżą się wzajemnie, Mamrotka też je kocha.......ona świetnie nadaje się do domku, gdzie są inne koty, ale....... zdrowe
Wczoraj zaczęłam odnawiać ogłoszenia Mamrotce tam, gdzie potrafię
Zrobiłam jej na dwukropku i animalii. Dzisiaj spróbuję jeszcze na innych portalach.
Etko, czy mogłabyś odnowić ogłoszenie na alegratce. PROSZĘ
I mam pytanie, czy można zrobić jedno ogłoszenie na dwa województwa jednocześnie (np.podkarpackie i małopolskie, czy Rzeszów i Kraków), bo nie znalazłam takiej możliwości
a nam buraskom do twarzy w paseczkach, prawda? 
