Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

» Pt sty 23, 2009 10:26

Kciuki za Mrunię - obyś jutro mogła powiedzieć, że jest lepiej.

» Pt sty 23, 2009 10:27

znalazłam Was

a taninal? z tego co wiem, nie kolidujący z niczym lek "wiążący kupę"
choć oczywiście przyczyny biegunki trzeba koniecznie ustalić...

» Pt sty 23, 2009 10:29

taninal - świetnie działał na Kefirka - myk i po kłopocie.
Ale ani smecta ani taninal ani laremid - nic - ino ja ryzykuję utratę palców podając tabletki.
Teraz mamy antybiotyk dla Mruni.
A ja mam piękny zapas środków na biegunkę, piękna kolekcja....

» Pt sty 23, 2009 11:09

Moja Basieńka miała biegunkę przez 2 miesiące (wczesniej pewnie też, bo znalazłam ją usmarowaną kupskiem).
Leki pomagały nie za bardzo :evil:

Odstawiłam nawet saszetki Intestinala RC, je tylko suche i wreszcie jest lepiej. :ok:

Rozgotowany kurczak z ryżem też dobrze zadziałał.

Ale - co tu porównywać kilkumiesięczne dziecko ze starszą panią. Mrusine kupale są baaardzo śmierdzące, podobno tak właśnie śmierdzi kał przy chorej wątrobie (czyli nic nowego :oops:

).
Może antybiotyk powstrzyma... :ok:

» Pt sty 23, 2009 11:43

» Pt sty 23, 2009 11:45

dagmara-olga pisze:

:ryk::ryk:

» Pt sty 23, 2009 12:49

Nauczyłaś ją pisać? :wink:

» Pt sty 23, 2009 16:38

za mały dałam komentarz - a jest tam napisane

"Podstępne knuję plany
świat runie niespodzianie
a może po prostu coś przekąszę...

ALE spójrzcie na te ząbki....
:twisted:

» Pt sty 23, 2009 16:42

bez komentarza...

» Pt sty 23, 2009 17:34

Masz z nimi wesoło w domu

Ciekawe co się będzie działo jak się już polubią :twisted:

» Pt sty 23, 2009 18:37

Otwocka wetka powiedziala, ze jak Mrunia zaczynala swirowac w czasie wizyt, to ja straszyla, ze jej te zabki upiluje. ;-)

» Pt sty 23, 2009 20:48

ale otwocka wetka nie dodała, ze Mrunia na to odrzekła "to pożegnaj się panno doktorko z oponami w swoim aucie"

Dobranoc.....na dobre sny nie ma jak oblicze słodkiego aniołka

NEWS:

od rana TYLKO jedna koopa! paskudna ALE tylko jedna! gratulacje dla Mruni hihih
NEWS: Kefirek wszedł na dłużej do dziennego pokoju, sorry - do pokoju Mruni i nawet się tam bawił i leżał chwilę. gratulacje dla Kefirka!

» Pt sty 23, 2009 21:01

Rany ale masz diabliczkę-wampirzyczkę :-)

» Pt sty 23, 2009 21:49

Gratulacje dla Kefirka!

» Pt sty 23, 2009 22:40

no niestety. może powinnam to zachować dla siebie, ale ehhh....koopa poszła druga ale to po prostu woda i to dużo wody. Ale w końcu jeszcze 3 dawki antybiotyku przed nią i leki. Cudów na drugi dzień po pierwszej dawce nie ma.
Oby był cud przez weekend.
Intestinala omija, renala w saszetce stanowczo NIE. Takoż karmię tym , co smakuje. Musi przecież jeść.
A teraz mały obsr.... wampirowaty siedzi koło mnie na krześle - i mruczy mruczy mruczy....
Będzie dobrze, no nie?

Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

Kto przegląda forum