Wa-wa -Burcia z ulicy w lecznicy-ma FIV prosimy o wsparcie

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 19, 2009 20:55

też uważam, że nie powinna wracać na ulicę ale niestety nie mogę jej zapewnić domu więc nie mogę też decydować
mimo wszystko - kciuki za zdrowie i dom dla Wynalazki :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 19, 2009 23:07

:D
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Wto sty 20, 2009 12:05

jak się czuje Wynalazka ?
:ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 20, 2009 21:01

Kicia ma się doskonale :wink: Zgadza się na wszystkie zabiegi, a wręcz je podobno lubi - tak mi dzisiaj stażystka powiedziała :D :D

Jeszcze nie rozmawiałam z wetką prowadzącą o terminie sterylki, bo p.Monika była rano w lecznicy, a ja w pracy mam niezłą jazdę :twisted: i dzwonienie do lecznicy nie wchodzi w grę :twisted:

Jutro p. Monika jest po południu to wpadnę do lecznicy i pogadamy 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 20, 2009 22:00

:ok: trzymam kciuki
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 21, 2009 8:18

Nie byłam u kici, od wczoraj jestem chora ( chyba łyżwy niedzielne mi wyszły) ledwo dycham....
dziekuje Aleksandro ,że byłaś u Burci- kochana jesteś,
a kiedy planują sterylizację?
ps. jak tylko gardło przestanie mi płonąć to podjadę do niej.....

ina11

 
Posty: 858
Od: Pon sty 29, 2007 2:29
Lokalizacja: ok.Warszawy

Post » Śro sty 21, 2009 9:29

Ola, a o której jutro planujesz wizytę? Bo będę w rejonach po pracy :) znaczy się pewnie koło 18tej...

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Śro sty 21, 2009 16:19

Patsy pisze:Ola, a o której jutro planujesz wizytę? Bo będę w rejonach po pracy :) znaczy się pewnie koło 18tej...


Jutro to ja niczego nie planuję - grypsko mnie dopadło :twisted: I totalnie rozwalona jestem :twisted:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro sty 21, 2009 16:53

Się kuruj - kotami się obłóż :)

Ja jutro będę i tak i tak w okolicy - to podjadę i odwiedzę kicię :)

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Śro sty 21, 2009 17:51

apeluje do kotów Oli - waszą pancię trzeba wygrzać, ruszajcie do dzieła
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 22, 2009 18:02

Dziewczyny, jest potencjalny domek dla Wynalazki
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87537
AnielkaG
 

Post » Czw sty 22, 2009 19:20

:ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 22, 2009 19:31

Byłam dziś u Burci ,zawiozłam gotowaną wątróbkę, wyyyyymiziałyśmy sie, kocia sterylke będzie miała prawdopodobnie w przyszłym tyg.tak powiedziała dzisiaj wetka, zaraz może zdjęcia wstawię, ale trudny obiekt miałam bo okropnie ruchliwy, przytulaśny, nawet na ręce mi sie wpakowała 8O
pod klatkami kocimi urzęduje wielki pies Misiek, Burcia jako jedyna fuka na niego i prycha, może odganiała od jedzenia?nawet łapką mu przywaliła przez klatę, jak go wątróbka nęciła i nos wsadził :roll:

ina11

 
Posty: 858
Od: Pon sty 29, 2007 2:29
Lokalizacja: ok.Warszawy

Post » Czw sty 22, 2009 19:52

No to Burcia dzień wizyt dzisiaj miała :D :D No bo i Ina11 i Patsy :D :D

Ja też byłam przez chwilę w lecznicy - z Alusiem, bo chłopak od wczoraj qupala nie robi :cry: :cry: - ale Burasi i innych kotów nie odwiedziłam :? Musiałam szybko wracać do domu, bo bardzo źle się czuję.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw sty 22, 2009 21:20

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ina11

 
Posty: 858
Od: Pon sty 29, 2007 2:29
Lokalizacja: ok.Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości