Etienne dotarła do celu. Już w domu u Roodej. Dziękujemy.

» Czw sty 15, 2009 9:03

kotika pisze:
Rooda pisze:1 lub 2 lutego miałabym transport z Warszawy do Rzeszowa
Tylko do tego czasu E. musiałby się znaleźć w Warszawie, pewnie z noclegiem
Dodatkowym utrudnieniem jest alergia znajomego, tj. nie może brać E. wcześniej tylko na samą trasę(z dowozem w Wawie)
Kotiko, co Ty na to?

Jeśli nie uda się znależć bezpośredniego transportu do Rzeszowa, to do Warszawy mam.
Aleksandra oferowała nocleg w Warszawie, więc jakby co to MaMy.

Czy GuniaP skontaktowała się z tobą?

Tak, dziś dziewczyny mnie odwiedzą

Sprawdzą, czy ich kotu nie robię krzywdy i czy rokuję n aprzyszłość

» Czw sty 15, 2009 9:06

no ja nie wiem czy rokujesz

hehehehe
buzka
podejmij ciastkami
z kotkiem
w kotki

» Czw sty 15, 2009 19:24

No to z niecierpliwościa czekam na wynik wizyty przedadopcyjnej.

» Czw sty 15, 2009 20:49

i jak brzmi werdykt

» Czw sty 15, 2009 22:22

Rooda masz dzięki GuniP certyfikat Miau na super domek.

Byłam tego zresztą pewna, ale sprawdzenie musi być. :wink:

Teraz można myślec o szczegółach transportu.

» Pt sty 16, 2009 8:45

to bardzo się cieszę i dziękuję Guni i Agnes za przemiłą wizytę

» Nie sty 18, 2009 23:30

Rooda muszę ci zdradzic pewien sekret.
Otóż nasza biała delikatna kicia ostatnio chrapie. :roll:

Nie zawsze, ale dość często słyszę jak z koszyka dochodzi dosyć głosne chrap... :lol:

» Pon sty 19, 2009 9:03

kotika pisze:Rooda muszę ci zdradzic pewien sekret.
Otóż nasza biała delikatna kicia ostatnio chrapie.
Nie zawsze, ale dość często słyszę jak z koszyka dochodzi dosyć głosne chrap...

to tym bardziej do nas pasuje
my jesteśmy chrapiącym domem ;D

» Wto sty 20, 2009 0:08

Rooda pisze:
kotika pisze:Rooda muszę ci zdradzic pewien sekret.
Otóż nasza biała delikatna kicia ostatnio chrapie.
Nie zawsze, ale dość często słyszę jak z koszyka dochodzi dosyć głosne chrap...

to tym bardziej do nas pasuje
my jesteśmy chrapiącym domem ;D

Miałabym transport dla Etienne do Warszawy, ale byłaby na miejscu 01 lutego wieczorem. Rooda dowiedz się dokładniej o dzień wyjazdu z Warszawy.
W Warszawie pewnie ktoś musiałby przejąć kota, a póżniej dowieżć tej osobie, która będzie go transportować do Rzeszowa.
Aleksandro, mogłabyś to zrobić?
Dalej mam problem z kontenerkiem. Chciałabym taki większy, aby kot miał większą swobodę, ale takie są niestety drogie, a pożyczyć nie ma komu.

» Wto sty 20, 2009 12:23

Cytuję:
"moglibyśmy odebrac kotkę ok 15.00, zabrac ja do domu
(mieszkam pod Warszawa), i wyjedziemy pewnie wieczorem - u Ciebie
byłaby przed północą."
Nie wiem gdzie dokładnie pod warszawą, ale sądzę że opcja zabrania jej wieczorem(koło 20tej?) 02.02 od Aleksandry byłaby dla niej łatwiejsza do zniesienia.
Mam tylko nadzieję, że nie są to dwa przeciwne punkty Warszawy...

» Śro sty 21, 2009 11:28

Mam info, że transport startuje z południowej strony

» Czw sty 22, 2009 4:18

kotika pisze:A ja ostatnio dostaję sporo propozycji dla Etienne...
Mówią o niej, że ma obejście księżniczki i że to taki elegancki kot.
Albo są to propozycje domów, a czasem tylko zapytania.
Zapytania o dalsze losy Etienne, czy znalazła dom, czy jest szczęśliwa...
Co się stało z pozostałymi białymi śnieżynkami z niezamieszkałej posesji...
Cieszy, że jednak ludzi jeszcze coś obchodzi.