gigakot, mikrokot i mechakot. Koty piwniczne :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 18, 2009 20:59

gratulacje :)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie sty 18, 2009 21:11

Oj Zosiu - gratuluję! Myślałam sobie ostatnio, co taka cisza u mikrokotki i gigakota a tu czytam, że coś mechatego Ci się w łazience zalęgło!! 8O
Fantastycznie, że dajesz szansę choremu kotkowi :1luvu:
A w jakim on jest wieku?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 18, 2009 22:26

Dawno tu nie byłam i proszę jaka niespodzianka. Mechaty jest przecudny! Patrzy jak mój Guzik, ma oczy jak on i w ogóle z opisu zachowań przypomina mi Guzika :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon sty 19, 2009 18:33

Śliczny Mechaty, ale ja póki co mogę zapomnieć o dwóch kotach...
Najlepszego przyjaciela poznasz po mruczeniu
Grysek Gizmo 2w1

Mistelle

 
Posty: 314
Od: Wto wrz 30, 2008 19:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 21, 2009 20:19

Wieści z frontu.
Po pierwsze muszę się zgodzić z radą kordonii, że najlepiej koty od siebie na początku izolować. Rezydentom oszczędziło to sporo stresu i do nowego przybysza podchodzą już bez nerwów. Chętnie byśmy go do nich wypuścili, ale pojawił się mały problem... a w zasadzie dwa i trzeba je wyeliminować -jajka :twisted: Mechaty próbuje gwałcić Inkę :?

Słodziak z niego jest niesamowity, mruczy podczas robienia zastrzyków, tzn. przed i po, a jak go zaboli to łapie mnie łapkami za szyję i się przytula :D

magdaradek
Oj Zosiu - gratuluję! Myślałam sobie ostatnio, co taka cisza u mikrokotki i gigakota a tu czytam, że coś mechatego Ci się w łazience zalęgło!! Shocked
Fantastycznie, że dajesz szansę choremu kotkowi l1
A w jakim on jest wieku?

bez przesady z tym chorym, wymaga tylko lekkiego podkurowania, to nie to samo co Zulusek :D Mechaty ma teraz chyba jakieś 8 miesięcy.

zdjęć za bardzo nie robię bo ostatnio do domu wracam koło 20 i po zajęciu się futrami padam z nóg ."Na szczęście" TŻ się zagrypił i dba o koty.
Kilka fotek się jednak znalazło :D Z Mechatego jest kiepski model bo za bardzo integruje się z fotografem
Mechaty i jego superowy ogonek :)
Obrazek
mechatek. Czarne łatki ma tylko z jednej strony, z drugiej jest bielutki jak śnieg
Obrazek

Ukochane zwierzątko mojego TŻ.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Śro sty 21, 2009 21:00

Świetny ma ten ogon! :P
Obrazek
"Jeśli powiedzą nam – chcecie za wiele –
jasne, że tak, chcemy za wiele, chcemy więcej, chcemy osiągnąć wszystko"

AKowiec

 
Posty: 823
Od: Wto cze 26, 2007 9:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 21, 2009 21:04

babjaga pisze:i w ogóle z opisu zachowań przypomina mi Guzika
i tak jak guzik felka chrobotał tak mechaty inkę próbuje :twisted:
ja tak sobie cicho ten wątek podczytuję i mam wrażenie, że elvis to tak wolniej kojarzy :D najpierw nie zorientował się, że onka zamieszkała z wami, teraz nie zwrócił uwagi na mechatego, jakoś tak wolniej przyswaja wiadomości :D ale nadrabia urodą :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro sty 21, 2009 21:24

agul-la pisze: jakoś tak wolniej przyswaja wiadomości :D ale nadrabia urodą :D


tak zazwyczaj jest w przyrodzie :lol:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro sty 21, 2009 21:32

agul-la pisze:
babjaga pisze:i w ogóle z opisu zachowań przypomina mi Guzika
i tak jak guzik felka chrobotał tak mechaty inkę próbuje :twisted:
ja tak sobie cicho ten wątek podczytuję i mam wrażenie, że elvis to tak wolniej kojarzy :D najpierw nie zorientował się, że onka zamieszkała z wami, teraz nie zwrócił uwagi na mechatego, jakoś tak wolniej przyswaja wiadomości :D ale nadrabia urodą :D


no, nie mogę powiedzieć aby Elvis był dobry przedstawicielem jeśli chodzi o słynna inteligencję miaukunów :roll: tzn. polecenia bardzo dobrze wykonuje... i to by było chyba tyle :mrgreen:
Działa raczej siłowo, jak nie może dosięgnąć do zabawki to nie obejdzie mebla z drugiej strony, nie wsadzi łapy, tylko mebel przesunie... przez przypadek :mrgreen: zawsze mnie rozwala jego metoda "otwierania drzwi", o wszystkie się opiera bez względu w, którą stronę się zamykają :)
Dobry kot dla początkujących, nie sprawia żadnych kłopotów... no chyba, że micha jest pusta :twisted:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw sty 22, 2009 10:28

Sie rozczuliłam patrząc na Inkę wlepiająca oczki w pańcię ukochaną :) Genialne zgjęcie. No i ten... TŻ też całkiem do rzeczy ekhem, ekhem :wink: Spadam, bo chyba cos palnęłam :oops:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw sty 22, 2009 15:24

Etam Babojago, wszyscy nad kotami się rozczulają (i słusznie) ale co - nad TŻta urodą też można nie? No, może nie rozczulić, ale zauważyć ;) ja też zauważyłam :wink:
Zosia siebie jeszcze powinna pokazać :) z kotyma :)

Inka jest śliczniusia, a Mechaty z tą białą końcówką ogonka wygląda jakby tam żaróweczkę miał :)

A gdzie śliczny Elvisek? kcem zobaczyc jego śmiesznom minkę słodkiego niewiniątka, co to mówi ale osochozi ? :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 22, 2009 16:04

Dzięki magdoradku. Jako kobieta opuszczona czasowo pozwoliłam sobie zwrócić uwagę na Zosinego TŻ'a. Mój jest w podobnej kolorystyce, pewnie dlatego. Koty mogą sobie być różne ale facet ma mieć umaszczenie czarno czarne i koniec :wink: Kawałki Zosi tez były tu gdzieś na fotkach i zdążyłam zauważyć, ze jest taka bardziej trzcinkowata. Zawsze zauwazam takie rzeczy, bo sama mam kształt idealny czyli kulisty :wink:
Machaty Faktycznie ma cudny ogonek, cały jest fajny. Ciekawa jestem jak przebiegnie integracja i kiedy Elvis sie zorientuje co jest grane?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw sty 22, 2009 17:20

babajago zdecydowanie zgadzam się z czarnością TŻtów 8) wy na swoich też nie możecie narzekać z tego co tam po kawałku widziałam ;)
My oboje jesteśmy z tych anorektyczno-badylastych , wzbudzających w ludziach poczucie, że wymagamy porządnego nakarmienia :mrgreen:

specjalnie dla ciebie Magdo, Elvis z miną ale osochozi ?
Obrazek
ja z kociszczem :oops: kociszcze jeszcze wtedy zapasione jak baleron nie było.
Obrazek

Koty Mechatego chyba zaakceptowały, nie fukaja, nie prychają próbują się do niego przedostać jak uchylam drzwi ... tu prowadzi Inka. Wyją i obdzierają drzwi z farby synchronicznie, dzieląc cierpienia odizolowanego przybysza :evil:
Do pełnego poznania jeszcze trochę czasu jest potrzebne bo Mechaty zaczął bardziej smarczeć i świszczeć.
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw sty 22, 2009 17:52

umaszczenie TŻ bardzo ważna rzecz, mój niestety nie utrafił biedactwo w me gusta i musi teraz to nadrabiać :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw sty 22, 2009 18:55

Łoj Zosiu, przesadziłas chyba moja droga. Czy ty kolekcjonujesz ładną żywinę? TŻ do rzeczy jak już wpomniałam, 3 przecudne kociksa i na dodatek ty sama jak wisienka na tym torcie 8O Idę się zakopać, akurat snieg na trawniku stopniał.
Obrazek
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Hana, nfd i 14 gości