Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

» Śro sty 21, 2009 10:35

No to i ja się odmelduję.

Świetne kocurrryyy

Ha, i podwórko znajome cuś jest na zdjęciu dwóch futer na oknie, ja tam mam, zdaje mnie się, znajomego fotografa ...

» Śro sty 21, 2009 10:40

Jestesmy

i czekamy na dalszyciag

» Śro sty 21, 2009 11:26

Myszeńk@ pisze:Ha, i podwórko znajome cuś jest na zdjęciu dwóch futer na oknie, ja tam mam, zdaje mnie się, znajomego fotografa ...

bardzo mili oboje fotografowie. I mają koty :mrgreen:

» Śro sty 21, 2009 11:43

Cześć chłopaki, ciotka Pisiokot też tu będzie żurawia zapuszczać :wink:

» Śro sty 21, 2009 11:55

To juz 3 lata jak Klemens - Sucharek jest u Was ... jak ten czas leci :lol:

» Śro sty 21, 2009 11:59

Popłakałam się czytając o Twoich chłopakach, nie wiem czy bardziej ze śmiechu czy ze wzruszenia, chyba to i to!

Klemcio jest moim forumowym ulubieńcem... a Georg ekhm no ten tego chyba zdjęcia oddają jego wygląd... czyli jestem w szoku, bo zawszze myślałąm, ze jednak troche go zniekształcają

» Śro sty 21, 2009 12:19

Anka pisze:
Georg-inia pisze:inna rzecz, że jakoś Klemens do mnie mało podobny... chyba...

Trzeba by tu dać fotkę porównawczą, to ocenimy

ja tam za bardzo podobieństwa nie widzę :wink:

» Śro sty 21, 2009 12:25

Georg-inia pisze:
Anka pisze:
Georg-inia pisze:inna rzecz, że jakoś Klemens do mnie mało podobny... chyba...

Trzeba by tu dać fotkę porównawczą, to ocenimy

ja tam za bardzo podobieństwa nie widzę

No, tak sobie średnio

. Ale śpicie całkiem podobnie :wink:

» Śro sty 21, 2009 13:40

Georg-inia pisze:
ja tam za bardzo podobieństwa nie widzę

Ja widzę całkiem spore

Tylko Ty jesteś jakby nieco mniej ofutrzona :mrgreen:

» Czw sty 22, 2009 16:25

Super takie podsumowanie Twoich kotów. Kurcze, mówiłaś, że Klemcio był chory, ale nie przypuszczałam ,ze żyje z jednym płucem i tylko 3 takie przypadki są w Polsce. Dzielny z niego kot. Głaski dla niego.
A Georg ,cóż... Trza by go wychować od początku:)
O Saszce cały czas myślimy. podglądaliśmy wątek.

» Czw sty 22, 2009 17:15

Witaj, Panna Różyczka

gwoli sprostowania to Klemcio nie żyje z jednym płucem, żyje tylko z jednym płatem lewego płuca : nie ma całego płuca prawego i połowy lewego

ale radzi sobie, Puchatek. I to całkiem nieźle

U nas bez zmian, chłopaki szaleją i przesuwają meble. Na szczęście przestali wybrzydzać, zakupiłam im za ostatnie pieniądze Profilum i coś co nazywa się HappyCat

Zapas mokrego jeszcze mam. Nie mają wyjścia, nic innego nie dostaną, bo mam 35 zł do końca miesiąca :twisted:

a w ogóle zrobiłam trochę porządków poświątecznych i włos mi się na głowie zjeżył. Że TŻ jest chomik to wiedziałam, ale że ja też?

Ciuchy, torebki, książki, durnostojki i kurzołapki, znalazły się nawet stylowe kinkiety i japońska katana

Obfociłam wszystko i chyba zrobię na KŁ wystawkę, szkoda tych klamotów wyrzucić, a z kasą krucho, może ktoś będzie zainteresowany za grosze to nabyć :oops:

a jak nie to powrzucam na allegro...

dzięki, Skaska, za komplement. Zawsze miałam problemy z "zarostem", pocieszyłaś mnie, że jestem nieco mniej ofutrzona od Klemensa :twisted: