» Nie sty 25, 2009 11:23
Boję się, ze coś złego stało się z Tongą, koteczką chodzącą luzem przy kociarni ( wirtualną podopieczną TyMy).
Nie ma jej od 4 -ch dni.
I o ile zawsze któryś z ochroniarzy ją widział to tym razem nie widział jej od środy nikt.
Jeszcze liczę na to, że gdzieś jest zamknięta i jutro rano ktoś ją wypusci, chociaż to mało prawdopodobne bo ona nie wchodziła zazwyczaj do pomieszczeń.
Z tych nerwów o nią boli mnie żołądek i najgorsze myśli przychodzą do głowy.
***
Powracający motyw: finanse.
Znowu jest fatalnie.
To co wpływa idzie na bieżąco na jedzenie kocie, żwirek i paliwo.
Jesli cokolwiek zostanie- płacę po małym kawałku wetce , za allegro, w hurtowni albo za czynsz za listopad.
Kiedyś mogłam dozbierać przy okazji wystaw kocich . Teraz zbiera Lubelski Animals i to tak agresywnie ( dwie napadające przed wejsciem na ludzi dziewczyny), ze moje "hostessy" nie mają szans.
Moze ktoś z forumowiczów potrafiłby i, co najważniejsze, zechciałby zrobic graficzną stronę fundacyjnej aukcji cegiełkowej na allegro. Taką ładną, wypasioną. Mam kocie figurki z modeliny, będę miała długopisy z logo Fundacji. Ale nie umiem zrobić ładnej aukcji, takiej jaką mają inne organizacje.
Chętnie poszłabym do pracy żeby mieć na te najpilniejsze potrzeby (telefon, gaz, światło) I to najchętniej do sprzątania ( tak, tak) bo wtedy mogłabym pracować późno wieczorem albo w nocy.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%